Miłych snów Iskiereczko :D :D :D
Wersja do druku
Miłych snów Iskiereczko :D :D :D
:) specjalnie dla Ciebie Triskellku śliczne freteczki, obiecuje że niedługo pochwale sie zdjątkami mojej freteczki kochanej :)
@ już sobie poszła i teraz poczekam jeszcze dzionek na ważonko i pomiarki :) i od dziś wracam już ładnie do ćwiczonek :)
http://gdansk_1987.w.interia.pl/dscf0121f.jpg
http://gdansk_1987.w.interia.pl/smutne.jpg
http://gdansk_1987.w.interia.pl/ladne.jpg
Skiereczko,
jakie super zwierzątka masz na swoim watku,
oj chyba niezłe z nich rozrabiaki, co?
i jak tam praca z francuskiego, napisana?
pozdrawiam gorąco w imieniu swoim i Belli,
http://www.e-kartki.net/kartki/big/112110207573.jpg
Witaj skierko
Moi znajomi mają hodowlę fretek, faktycznie są wspaniałe i śliczne
praca z francuskiego w trakcie tworzenia, babka dała mi czas do piątku :) mam już 3 dni opisane, zostały jeszcze 4 i przepisać to na czysto, walnąć jakieś zdjątka i ozdobniki i będzie super :)
a freteczki są kochane, moja Agatka na początku troszke gryzła, ale to zrozumiałe, 5 miesięcy mieszkała z rodzicami, a potem ją zabrano i kazano jej jeść z miseczek, pić z poidełka, chodzić w szeleczkach na spacer na dwór, załatwiać swoje potrzeby w kuwetce i jeść różne dziwne rzeczy, wydaje mi sie że w poprzednim domu (w hodowli domowej) moja Agatka robiła co chciała i nie dbano o nią zbyt dobrze, a teraz mój futrzak ma swoje miseczki, super klatke, dużo zabawek i pieska, którego ciąga za ogonek i uszka jak chce sie na kimś wyżyć :wink: teraz to taki kochany pieszczoszek, zawsze jak ją rano wyciągne z klatki liże mnie po uchu w ramach podziękowania a potem broi ile wlezie, wchodzi na szafy, gryzie kapcie, wchodzi na okno, ale kochana jest, nie zamieniłabym jej na żadne inne zwierzątko, a wcześniej zanim mama sie zgodziła na fretke marzyłam o alaskanie, ale mam za małe mieszkanko, ale dla fretki idealne :)
Skiereczko, Twoja Agatka jest przesłodziutka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A ta jej łapeczka z podusiami po prostu mnie rozczula. Chyba zaraz złapię mojego futrzastego zbója i go wymiziam :lol: On też ma takie śłodziutkie poduszeczki na łapach, tylko ciut większe i w dwóch kolorach - różowo - brązowe 8) :lol: :lol: :lol:
A z pracy z francuskiego na pewno dostaniesz jakąś fajniusią ocenkę :D
buziaki!!!
Nie Patti, to chyba jeszcze nie są zdjęcia Agatki, ale Skierka obiecała wkleić nam ją niedługo. A te też są śliczne, jak zresztą wszystkie fretusie. Ja czasami mówię mojemu mężowi, że ja jestem gryzoniem :wink: Ale takiego metabolizmu jak one to niestety nie mam. A we fretkach podoba mi sie właśnie ta intensywność - one we wszystko, co robią, wkładają całe serducho.
Ściskam i miłego dnia życzę... i oczywiście czekam na zdjecia Agatki :)
Ups :oops: :oops: :oops: ale Agatka Skiereczki jest z pewnością równie śliczna i słodziutka :lol: :lol: :lol:
:) zdjątka Agatki będą jak odzyskam aparat :) moja freteczka jest duuuużo ładniejsza i kochańsza od tych na zdjęciach.
co do dietki to wszystko super, poza jednym szczegółem, spotkałam na wątkach wiele opinii że uda i biodra ciężej odchudzić niż brzuch, a u mnie jest odwrotnie, od jakiegoś czasu brzuch kurczy sie o 1 cm albo wcale a uda są coraz mniejsze, o conajmniej 0.5 cm tygodniowo, biodra zatrzymały sie w miejscu ale też chudną szybciej niż brzuszysko, nie wiem dlaczego :?:
Hi Iskierko, dobrze, że znalazłaś dla nas czas i dziękulce za ciepłe słowo. :P
I ciesz się z tego, że tak ładnie centymetry lecą i nie zastanawiaj się zbyt mocno, dlaczego właśnie tu a nie tu. :lol:
http://www.plfoto.com/zdjecia/746295.jpg