-
WITAM -MACIE RACJE -WOLNO ALE SYSTEMATYCZNIE I CO NAJWAZNIEJSZE UTRZYMAC WAGE :!: U MNIE TROCHE LEPIEJ :D JAK SKONCZE SPACEREK TO ROZLICZE DZIDIEJSZY DZIEN :!: A WYLICZANKE ZROBILAM I W SUMIE NIE WIEM CO MI WYCHODZI :oops: .WYBRALAM SRODEK W Kcal .ZOBACZYMY CO Z TEGO WYJDZIE :?: WYSYLAM DZISIAJ WSZYSTKIE PANIE NA WYCIECZKI WIRTUALNE :) TY MAM NADZIEJE BEDZIESZ ZADOWOLONA Z WYJAZDU
http://foto.onet.pl/upload/66/96/_20497.jpg
BYLAM TAM ZA DNIA
-
Triskell - wielkie dzieki, znam to forum należę tam do clubu XXL
Ajaka - mój syn ma 18 lat i tak samo mówi o tegich kolezankach , po moich uwagach przy mnie tak nie mówi ale wśród rówieśników napewno, to teraz takie modne okreslenie
pozdrawiam
-
Ajaka -bo dzieci patrzą na nas inaczej --mamy byc grube mamusiowate
we fartuchu a jeszcze lepiej byśmy kuchni nie opuszczały .
Cos Ty -synowie w nas nie widzą kobiet.
Mój syn tez kiedyś zdziwił sie ,że my na siebie mówimy dziewczyny :shock:
mówi ,ze to stare baby ,a nie dziewczyny.
wiesz jak sie śmiał :roll: ja mówie poczekaj jak będziesz miał 40dzieche
to będe ci mówić dziadku.
-
Witajcie!
Podaję Wam, bo uważam że są ciekawe, zwłaszcza dla nas.
"zasady zdrowego odżywiania" oczywiście w/g książki Michała Tombaka.
cyt."1.Spożywajcie produkty wyhodowane w regionie, w którym mieszkacie.
2.Spożywajcie warzywa, owoce, orzechy, ściśle w/g sezonu ich dojrzewania.
3.Każdy posiłek powinien zawierać surowe (latem), duszone lub kiszone warzywa (zimą).
4.Rezygnujcie ze spożywania pieczywa drożdżowego, jedzcie chleb pieczony z mąki gruboziarnistej.
5. Do przygotowania posiłków wykorzystujcie tablicę łączenia produktów."
Przerywam cytat i wyjaśniam: chodzi o to by nie jeść mięsa z chlebem lub mięsa z ziemniakami lub też inny przykład mięso jaja ryby nie łączyć z pieczywem kaszą, wyrobami mącznymi. I dalej cytuję:
"6.Dokładnie przeżuwajcie pokarm (30-50 razy)
7.Przyrządzajcie posiłki bezpośrednio przed jedzeniem. Starajcie się jeść posiłki zaraz po ich przygotowaniu.
8.Nie odgrzewajcie wielokrotnie posiłków, np. zup jarzynowych, potraw mięsnych.
9.Zmniejszajcie spożywanie produktów sztucznych, rafinowanych i wędzonych.
10. Rezygnujcie w miarę możliwości z potraw gotowych i konserwowych produktów.
11.Zmniejszajcie spożycie kawy i herbaty.
12.Dodawajcie do potraw:pieprz, imbir itd(szczególnie zimą)
13.W porze letniej i jesiennej róbcie sobie dzień:truskawkowy, czereśniowy, jabłkowy,arbuzowy,i nic więcej nie jedzcie.
14.Raz w tygodniu przeprowadźcie post 16 lub 24 godzinny (w tym czasie pijcie tylko wodę przegotowaną)
15.GDY POJAWI SIĘ ŚWIEŻA MARCHEW, BURAKI, JABŁKA, PIJCIE ŚWIEŻO PRZYGOTOWANE SOKI.
16.Walczcie z zaparciami to główny wróg zdrowia i głóna przyczyna starzenia się organizmu.
17.Od poniedziałku do piątku odżywijacie się skromnie.
18.Natomiast w sobotę i w niedzielę róbcie sobie święto brzuszka (jedzcie wszystko co chcecie)."
Jeśli są jakieś błędy to wybaczcie przepisywałam z książki.
Pozdrawiam
-
Wiesz, 14 lat to naprawdę głupi wiek, jak ja pomyślę, co ja w takim wieku wygadywałam.... :shock: :roll: Na Twoim miejscu chyba odpowiedziałabym synowi, że widzę, że jest "mądry inaczej" :wink:
Cieszę się, że waga spada, moja też troszkę ruszyła, choć bardzo powoli, no ale od jutra zaczynam chodzić do fitness clubu, więc... wago, strzeż się, a wymiary tym bardziej!!! :twisted: :twisted: :twisted:
Uściski :)
-
Witam cieplutko :D
Wczorajszy dzień minąl dietkowo chociaż...jednak zdecydownie lepiej mi idzie kiedy mam ułożony jadłospis na dzień .Nie myślę obsesyjnie o jedzeniu i wiem co mogę albo będę mogła zjeść .Wczoraj jadłospisu nie było i ....najgorsze jest to zastanawianie: ile to ma kcal?Nauczyłam się jeść śniadania (400kcal) w domu i wystarcza mi to do obiadu .Problemem są jeszcze wieczory.Staram się jakoś zająć.Przy moim limicie kcal nie jestem głodna -walczę tylko z łakomstwem.Ostatnio nawet udaje się ale wiadomo .... :twisted: Z ćwiczeń narazie tylko jazda na rowerze przed telewizorem.Może powinnam pomyśleć o jakimś urozaiceniu i dołączyć inne ćwiczenia ,a może przeczekać aż waga spadnie i nie będzie za bardzo widać efektów "rowerka".
Groszku-Witam na moim wątku .Ach ci mali faceci :D :D :D
Batory-Wiem, wiem ...to tylko wyliczanki i gdyby to było takie proste moja waga miałaby tyle kg ile chcę żeby miała . :D
Rewolucjo-Tak ,tak....powoli ,a skutecznie :D
Psotulko-UWIELBIAM PODRÓŻE! :D
Luizku-Dzięki za odwiedziny :D
Krysial -Buziaczki :D
Kwiatku-Ciekawe...Oglądałam w telewizji bardzo interesujący program z M.Tombakiem .Buziaczki :D
Tristell-Waga już drży ze strachu :!: :lol: :lol: :lol:
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA
http://www.2000greetings.com/javatimeleft.jpg
-
Tak, dzieci wiek widzą inaczej, tak ze dwa lata temu moja Marta mówiła, że Mikołaj jest strasznie stary ma chyba z 18 lat. Więc co dopiero mysleć o kimś co ma 30 lub 40 - toż to dinozaur :wink: :D
Super że waga nabrała rozumu i zaczyna spadać
-
Cześć! Wczoraj dieta była o.k.
Właśnie siedzę nad sniadankiem - 10dkg piersi z indyka oraz 15 dkg gotowanego " bukietu z warzyw" a było już o 9 jabłuszko.
Myslę że dziś też będzie ok.
Pozdrawiam.
-
-
No dziendobry dziendobry...odrazu wpadam z rewizytka zeby pozniej nie bylo hihihihi...Ja pamietam kiedy sama mialma 13-14 lat i gdy patrzylam na te wszystki studentki...wydawaly mi sie one tgak bardzo stare..a teraz?? teraz sama mam te 20 lat i co ? i zupelnie inaczej patrze na ludzi. Jezeli chodzi o osobki z nadwaga...nigdy nie mowilam o nich pasztety czy tez tlusciochy itd. bo sama sie za taka uwazalam i uwazam ;) tak wiec znam ten bol...hihihihi Ale coz...prawo dzungli...
Milego dnia
Pozdrawiam SmutnaK.