-
malinko znajdę sposoba na głoda :wink: :wink: :wink:
Kurcze wiem że to ani zdrowe ani dobre ale nie mogę juz dziś nic jeśc i tyle.
Jeden dzien to chyba nie tragedia :D Odpocznie sobie organizm i wróci do normy :D :D :D
Miłego wieczorku Wszystkim życzę :D
-
GOSKA co to za zwyczaje juz mi tu szybciutko wcinac 450kcal
zadnej dyskusji nie podejmuje w tym temacie
zachialo sie glodowac ehhhhhhhhh
nonononnoon nie wolno krolewno
bo jak cie dorwe to marny twoj los
p.s. folia tu nic nie pomorze towar i tak jest uszkodzony
buziak skarbie
-
Monisiu nie zjem nic bo nie chce a na siłe po co pchać.
Towar uszkodzony mówisz.... hm....... jesli genetycznie to może spróbuje go zmutowac i zrobie z nim porzadek :wink: Posiedzi na półce razem z moimi roslinkami i miże znormalnieje albo sie sam naprawi a jak nie to ja Mu pomogę hehehehe
-
-
Witaj Gosiaczku!
Wpadłam życzyć Ci udanego weekendu i dietki! I żadnego głodowania mi tu proszę, bo organizm sobei to zapamięta i pogniewa się na wagę :P :wink:
Buziaki! :lol:
-
no no no 450 kal :shock: :shock: :shock: to się nam nie podoba ... a swoją drogą ja wcale nie jestem przekonana, że organizm tak wie co robi :D :D czasem trzeba się z nim pozmagać :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Witajcie sobotnio dziewczynki :D :!: :!: :!:
U mnie dzień pełen latania po sklepach w poszukiwaniu ksiązek do angielskiego dla mojego ucznia. Bo przychodzi do mnie taki 11 letni chłopiec, który już chyba i tak wszystko umie. Jest niesamowity :D :D :D
Rano zaliczona kłótnia z Mariuszem więc wszystkow normie :wink: . Wyrównanie ciśnienia w organiźmie musi być :wink: :wink:
Dietkę trzymam choć dalej nie mam apetytu, ale jem i dobije do 1000 bo na mnie krzyczycie. :wink: :wink: będe grzeczna obiecuje :D :D :D
No i cos mi się wydaje że nic nie chudnę wiec nie zdziwię się w poniedziałek jak dalej będzie to cholerne 74 kg :cry: :cry:
Jak będzie 74 to nic czasem tak bywa za to za tydzień będzie mniej, ale nie uprzedzajmy faktów :wink: :wink: :wink:
Ale co tam teraz pędze Wasd poodwiedzać :D :D
Pozdrawiam papa
-
CZeść Wszystkim :!: :!: :!:
Spadłam na drugą stronę, ale już się podciągam :wink:
Wczoraj byłam na grillu i nie wypiłam piwa ani coli :) :) :) :) Zjadłam jedno skrzydełko z grilla i kawałek mięska ale taki malutki, malutki :wink:
Co do wagi to czuję ię jakaś ciężka może to pozotałości po @ :?: Sama nie wiem. Nie wiem tez czy jutro się zważe :wink: Może poczekam jeszcze kilka dni :!: Bo jak nic się nie zmieniło a takie mam przeczucie to wole się nie rozczarować.
Zobaczymy jutro.
A dziś siedze sama w domku bo ukochany w pracy do 18 :cry:
I zupełnie nie wiem co mam robić. Może wyciągnę bratową na wycieczkę rowerową.
Miłej niedzieli Wam wszystkim życzę
Buziaki paaaaaaaaaaaa
-
Witaj
Widze , ze dietka idzie Ci swietnie :D
Mi sie marzy 7 z przodu ale to sa jeszcze bardzo odległe czasy :cry:
Pozdrawiam w niedzielny poranek
-