Mam w tej chwili tyle samo w biodrach, a w oponce o 3 cm więcej (90), a w udźcu o centymetr mniej. Aha, a talia u mnie 71. I wagę też bardzo podobną. Ile Ty masz wzrostu? Bo ja mam prawie identyczne wyniki (jam mam 174 cm) :)
Wersja do druku
Mam w tej chwili tyle samo w biodrach, a w oponce o 3 cm więcej (90), a w udźcu o centymetr mniej. Aha, a talia u mnie 71. I wagę też bardzo podobną. Ile Ty masz wzrostu? Bo ja mam prawie identyczne wyniki (jam mam 174 cm) :)
U mnie talii nie ma -jestem beztaliowcem :wink: :wink: :wink:
A wzrostu mam 172 Trini więc mamy podobne wymiarki no oprócz tej talii :wink: :wink:
a to jakiś nowy gatunek odchudzacza :roll: :roll: :roll: beztaliowiec plamisty :PCytat:
Zamieszczone przez gosiaczek25
no i cieszę się bliźniak że na forum wróciłaś :D
No to Gosiaczku, skoro mamy takie podobne wymiary, to ścigamy się :)
Ściskam i miłego weekendu życzę :)
A ja jak zwykle zalatana ale zaglądam do Was kochane.
Co do mojej dietki jest lepiej ale jeszcze nie tak jakbym tego chciała- mówie oczywiście o jedzonku :wink: :wink: :wink:
Ale mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej :D :D :D
Trini ja nie staję do wyścigów bo odpadnę na przedbiegach z tak rozpędzoną odchudzaczką jak Ty :wink: :wink: :wink:
Ciebie to już chyba nawet wietr nie dogoni :wink: :wink: :wink: :wink:
Moim celem jest jakieś 65 kg do Sylwestra-myśle że jest to do wykonania bez wiekszych szaleństw.
Pozdrawiam was kochen niedzielnie i cieplutko.
Buziaki
No wiesz, moim celem w ogóle jest 65 - wydaje mi się, że do Sylwestra jeszcze go nie osiągnę, finisz planuję, jak dobrze pójdzie, na styczeń-luty. Poniżej tej wagi wyglądałabym już źle, bo mam ciężkie kości i niewiele by na nich było :)
Ściskam Cie i zostawiam odrobinę tutejszej jesieni:
http://i29.photobucket.com/albums/c2...utumn/6822.jpg
A ja myślę Trini że przy twojej silnej woli i konsekwencji w dążeniu do celu osiągniesz tą wagę do Sylwestra w zasadzie jestem tego pewna
Szkoda tylko że co do samej siebie pweności takowej nie mam :wink:
Ale nic pożyjemy zobaczymy tylko musimy się zabrać tak na całego. Mówię my bo to ja i moja słaba-silna wola :wink: :wink:
Gosiu u mnie podobnie ostatnio :) Nie potrafie sie zmobilizowac ...przykre jest to
milej niedzieli
Weroniczko razem sie motywujmy co??
Może jak będziemy chciały zjeśc cos niedobrego t wskakujemy tutaj i wpisujemy co nas kusi :?: I zobaczymy czy nam sie uda oprzec co?
Może zrobimy sobie tutaj u mnie taki kącik zwierzen :?: :?:
Bedziemy pisały jesli oprzemy sie pokusom, gdy wygramy z naszym diabełkiem który siedzi na ramieniu i mówi: zjedz to ciasteczko przecie ono jest takie pyszne :wink:
co o tym myslicie :?: :?: :?: :?: :?:
może to bedzie bardziej motywujące co :?: :D :D :D
Witam,witam i o dietkę pytam hehe.Cześć słoneczko ja nie mogę zrezygnować z kawki rozpuszczalnej z mlekiem piję nawet 6 dziennie :( ,każdy ma jakieś słabostki.Miłej niedzielki Majeczka ci życzy :wink: .