Wersja do druku
Beatka pisze ,że w W-wie minus 12, a kolega z warszawskiej filii mówił , że ma minus 22 - kłamczuch( :wink: :D ).
Ależ u Ciebie mrozy Iza, aż sie cieszę, że spotkanie było w zeszłym tygodniu, bo by mi chyba krew zamarzła, jak to paliwo w baku :D
Ja miałam rano tez przygodę z autkie, po ujechaniu pół kilometra odpadł mi tłumik, aż się przestraszyłam jak huknęło.
u nas też zimno, w nocy było strasznie, mama otworzyła u mnie w pokoju okno, jak sie obudziłam byłam strasznie zmarznięta, brrrrrrrrrr
a wracając ze szkoły musiałam zahaczyć o centrum handlowe bo ide dziś na 18-tke koleżanki i trzeba było prezent kupić, zmarzłam przeokropnie, a jeszcze wieczorem wychodze na pół nocy, :? brrrrrrrrrrrrrrrrrrr
W tej chwili w Warszwie jest - 19 stopni. Nawet w autobusach jest na minusie. Koszmarnie zimno. Przesyłam dużo ciepełka.
http://www.traveligo.pl/repository/t...79.200x200.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
:*
MIŁEGO WEEKENDU IZUNIU :D :D :D :!:
Brrr..nie wyobrażam sobie takiego mrozu jak był dziś u Ciebie :shock: :shock: :shock: :!: :!: U nas w południe było -6,a miałam odczucie jakby było z dziesięć mniej.Jak wiesz ,musiałam jechać do Katowic i strasznie wymarzłam,także nawet już nie poszłam na inhalacje :? :evil: :!: Jutro to nadrobię.Najgorzej,że i u nas zapowiadają duże mrozy na wtorek,a ja znowu muszę jechac do Katowic, tym razem do alergologa :roll: :!:
Dziś troszkę poćwiczyłam i....wygrałam pojedynek z pieczywkiem!!Nie zjadłam ani kromeczki :lol: :!:
http://www.lublin.lasy.gov.pl/uimage...y/FIOlEK_1.JPG
witam z polarnego Sokołowa,
dzis nie jest niestety cieplej, a synoptycy zapowaiadaja takie mrozy jeszcze przez tydzień, brrrrrrrrr
Wczoraj juz było kilka niedogodności, z której największa to brak wody- prawie przez pół dnia,
nie wyobrażam sobie jak to by było bez ogrzewania,
Dietkowo w porządku, ale z obiecywanego liczenia kalorii nici,
Podobnie jak z ćwiczeniami :oops: :oops: :oops:
Mam nadzieje, ze możedziś się troszkę uda poruszać,
a teraz ide zobaczyc, czy nie pozamarzałyście.
http://www.najlepsze-zyczenia.pl/4im...kwiatowe_7.jpg
Izuniu, dzięki za chwilunię rozmowy :)
przesyłam Ci wirtualnie dużo ciepełka, oby do wiosny :!: :D
w Wawce rozpadało się na dobre, biało i wietrznie... podobno u nas ma się ocieplić w połowie przyszłego tygodnia, oby :!:
buziaki :D
w Gdańsku -12 stopni, pada śnieg i wieje okropny wiatr, nawet pies nie chce na spacer wyjść, okropność, chce wiosne już :!: przesyłam troszke słoneczka :)
http://skierka187.w.interia.pl/sunko.JPG
Izuś pozdrawiam cieplutko :D :D :D :!:
http://www.patchworkowo.org/galerie/eva/gal_aniol2.jpg
http://www.patchworkowo.org/galerie/eva/gal_aniol5.jpg
http://www.patchworkowo.org/galerie/eva/gal_aniol11.jpg
I jak Ci sie podobają te aniołeczki :D :?: :?: :?:
Witaj Izunia :)
niezapominajki zrozumiałam :oops:
ale uwierz, nie zapomniałam.. po prostu jest taki czas, ze mam bardzo dużo pracy (byle do 25-tego.. potem ciut się zluźni..), dużo nadrabiam wieczorami.. do tego udzialałam korepetycji dzien w dzień.. i tak wychodzi, ze na forum staram się wpadać i choć u siebie zostawić parę słów... a i to nie zawsze mi się udaje..
teraz też zaraz biorę się za pracę (a dopiero co wróciłam z biura..) bo jutro chcemy pojechać sobie z W. do Sz-na, zaczerpnąć większego miasta troszkę,. 8) :lol:
trzymaj się Izuś! W pracy też z nową machiną ! a w domku ucałuj Kacperka :D
buziaczki :) z zimnego Pomorza, ale mimo wszystko i tak cieplejszego niz u Was.. (-27? O matko! :roll: :wink: ) przesyłam gorąco pozdrowionka!! dietkuj dzielnie i ćwicz jeszcze bardziej! :D
MIłEGO DNIA
http://www.brecks.com/images/250/67250.jpg
jak tu cudownie aniołkowo :shock: :D
ale ta Jolunia dba o Ciebie :D
Ale Lunka zaaniołkowala wątek
mam nadzieję, że nam Iza nie zamarzła w tych syberyjskich mrozach :wink:
Całuski dla Kacperka
http://angelwinks.net/images//flowerpod/flowerpod77.jpg
Izuniu, pozdrawiam cieplutko i niedzielnie :D
niedługo wychodzimy do Teściów, brrrr jak mi się nie chce wyściubiać nosa z ciepłego mieszkanka, ale trzeba...
miłego dzionka :D
pozdrowionka niedzielne dla Ciebie i Kacperka :):):) stęskniłam sie już za tym małym urwisem :)
Witaj Izuniu :) U mnie tez zimno brrrrrrrrr nawet Milka nie mial dzis ochoty na dluzszy spacer...Z odpalenie samochodu nie mam klopotu natomiast z wyjazdem tak ..u mnie jest sniegu po kolana... :roll: :roll: Chyba sie wybiore autobusem do pracy a wcale mi sie nie usmiecha :roll: :roll: conajmniej 2 godziny jazdy ... :roll: :roll: Buziaczki przesylam dla calej rodzinki :) :) :)
http://imagecache2.allposters.com/im...PF_1233219.jpg
Miłej niedzieli Izuś :D :D :!: Pozdrowienia dla całej rodzinki :!: :!: :!: Ps.no i jak ??Znalazłaś następną robótkę :wink: :lol: :?:
http://www.gify.nou.cz/srdce5_soubory/163.gif
O rany, -27 to ja sobie nawet nie potrafie wyobrazić i prawde mówiąc nie wiem, czy nawet chcę, bo od samego czytania o tym ciarki mi po plecach chodzą :shock:
Trzymaj nam się cieplutko, nasz forumowy Aniołeczku, wiosna już za 58 dni :)
http://gloubiweb.free.fr/gifs001/ange33.gif
U nas dzisiaj rano też minus 25 brrrr
zima niestety nie odpuszcza,
dzis rano było znów -27 stopni, nie chcę nawet pomyślec ile było w nocy, brrrrrrr,
śniegu tez troszke dosypało, dobrze, ze chociaz temn polarny wiatr ustał.
I tak ma byc jeszcze przez ten tydzień!, OKROPIEŃSTWO
Przez weekend, moze przez tą pogodę było całkowicie do bani!!!!!!!!!
Nawet nie liczę kalorii,
ale dość, muszę się za siebie ostro wziąć,
i to juz od dziś, od zaraz.
Zeszyt kupiony, śniadanie wpisane, policzę wieczorek i wtedy sie okaże jak to jest z moim wyczuciem i jedzeniem na nosa,
Poza tym rower wyciągnięty z kąta i dzis zaczynam, na razie powolutku, ale za to chcę systematycznie,
trzymajcie za mnie kciuki.
U nas dziś rano -24,ale chociaż nadal jest bardzo mroźno to dzień jest piękny- słoneczny :D :!: To jest prawdziwa zima i musimy to jakoś przeżyć- nie ma innego wyjścia :roll: :!: :!: Głowa do góry :!: :!: :!:
http://www.gify.nou.cz/ko1_andel_soubory/29.gif
Izuś zeszycik to bardzo dobry pomysł!!!!Od początku odchudzania mam już trzeci :lol: :!: Kiedy tylko przestawałam zapisywać to co jadłam ,przestawałam sie kontrolować.Jedzenie "na oko" jest mylące!Wydaje nam sie,że zjadłyśmy tyle ile sie należy,a potem szok,kiedy okazuje sie,że było tego sporo więcej :!: :!:
Trzymam kciuki za Ciebie-za diętke i za rowerkowanie!!!I ćwicz chociaż po pół godzinki dziennie :!: Nie odkładaj nic do jutra :!: :!: :!:
Trzymam kciuki
Ja też zapisuje od nowego roku, w sumie w większości na nosa mi dobrze wychodziło, ale niektóre potrawy mnie zadziwiły
http://angelwinks.net/images/angelpod.jpg
Izuniu, pozdrawiam cieplutko w ten mroźny dzień:)
oby do wiosny, bo w takim zimnisku naprawdę kiepsko się dietkuje :roll:
ja też od jakiegoś czasu wróciłam do liczenia kalorii, mam taki specjalny program zainstalowany w kompie i on pięknie mi wszystko archiwizuje:)
buziaki :D
Izuś za oknem już -23,a gdzie tam jeszcze do rana :shock: :roll: :!:
Boje sie,ze rano bedzie dużo mniej stopni,a ja muszę iść z babcią na 7-mą rano na mszę za dziadka.
Byłam u lekarza i jest już prawie okej.Jeszcze troszke pokasłuję,ale to już mały pryszcz :wink: :!: Powinnam jeszcze do końca tygodnia chodzić na inhalacje,ale w taki mróz zrezygnuję z tego :!:
Wysłałam tego maila na drugi adres.Czy dostałaś???
Buziaczki :D :D :D :!:
http://pliki.kx.pl/kartki/8/8_d.jpg
Wiosenne kwiaty dla Ciebie :D :D :!:
MIŁEGO DNIA IZARKO :D :D :D :!:
http://www.edycja.pl/upload/kartki/351.jpeg
Izaruś, zgadzam się z dziewczynami, że to świetny pomysł z tym zeszycikiem. Da Ci to większe poczucie kontroli nad dietą i pozwoli lepiej ją zorganizować :)
Chucham i dmucham ciepłym powietrzem w Twoją stronę, nie zamarźnij nam w tym Sokołowie :)
Uściski :)
http://www.gify.nou.cz/fa2_andel1_soubory/a1a.gif
http://www.ne.jp/asahi/hana/monogata.../image06-3.jpg
Izuniu, wklejam Ci odrobinkę wiosny, tak na rozgrzewkę:)
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za Twoją dietkę :D
a tu jeszcze aniołki, mam nadzieję że mi Triskellka wybaczy że podkradłam linka;)
http://www.gify.nou.cz/fa2_andel3_soubory/a202.gif
pozdrawiam i przesyłam buziaki :):):) pomysł z zeszytem super i bardzo skuteczny :):)
Witaj Izuniu!
Po długiej nieobecności wracam i mam nadzieję, że tym razem uda mi się tu poskromić moje (niestety) nadrobione z nadwyżką kilogramy.
Zeszyt to super pomysł. Ja też mam, ale przyznam się ze wstydem, że nie jestem systematyczna w jego prowadzeniu :oops: :oops: :oops: Zbieram się jednak dzielnie w sobie i wracam na dietową ścieżkę :wink:
Przesyłam wbrew zimie i trzaskającym mrozom cieplutkie i słoneczne pozdrowionka i uściski!!! :D
Izuś,zapracowana kobietko,ciesze się,że jednak udało nam sie porozmawiać na gg,chociaż pół godzinki :D :D :!: :!: Tylko pół godzinki :cry: :cry: :roll: :!:
Jakoś sie trzymam,chociaż po Twoim tekście na temat uczucia głodu.....mnie też zachciało sie jeść :? :!: A najbardziej miałam smaka na Piotrkowe krokiety :wink: :roll: :!: :!: Musiałam się obejść smakiem wlewając w siebie kilka kubeczków różniastych herbatek :wink: :!:
Zamiast krokieta-moja ulubiona herbatka "4 x ja" :wink: :lol: :lol: :lol: :!:
http://www.pierozek.pl/img/oferta/kr...kiety_200u.jpghttp://bio-active.pl/isadmin/pic/p116_normal.jpg
Pozdrawiam Izarko
witam dziewczynki,
nareszcie chwila luzu to ja myk na dietkę,
melduję że zeszcik pięknie zalozony i są od poniedziałku wpisy, ponadto wróciłam do ważenia wszystkiego co wkładam do pyszczka.
No i tak jak podejrzewałam ostatnio to moje oko to chyba tak bardziej scentrowane jest, bo wczoraj, na oko zjadłam niewiele, a na liczniku było juz ponad 1000, więc kolacja była głodówkowa- tylko woda do picia.
w poneidziałek było 1122, pól godziny rowerka
wczoaj -1072 i 35 minut rowerka,
dzieki temu waga juz bardzo nie szalała i miałam tylko dwa odczyty- 74,8 i 76,2, dlatego srednia przyjęłam 75,5 i taka wagę wysłałm do clubu.
Zaczynam na nowo walkę ze swoim lenistwem i łakomstwem.
Dzieki wam jakos się pozbierałam, mam nadzieję ze juz na dobre.
Lunko i ja się cieszę, ze udało nam się choć troszeczke pogadać, a wiersz przepiękny, zreszta kartka też.
Beatko a jaki masz programik do liczenia kalorii? Zaciekawiłas mnie ogromniaście,
a teraz póki mam jeszcze chwilke, biegnę do Was
Izaruś, tak dużo pozytywnej energii i zapału widzę w Twoim wpisie i tak bardzo mnie to cieszy :D Przecież chcemy na wiosnę obie już być osobami po diecie, prawda? A Tobie też już wcale nie tak dużo brakuje do końca, choć wiem, że te końcówki to czasem najtrudniej się dobija.
Mocno Cię ściskam :)
http://www.gify.nou.cz/fa2_andel1_soubory/a50.gif
Izarko, ja też jak zaczęłam prowadzić zeszycić to oczęta mi się otwierały ze zdziwienia czasami,
Widzę, że my tu wszystkie mamy takie same doświadczenia z zeszytami :lol: :lol: :lol:
Cieplutko pozdrawiam!
Izunia do Lunki przesyłka dotarła, a do Ciebie?