pomocy!!

hej! jestem nowa na tej stronce i od razu przypadla mi do gustu:) wlasnei rozpoczelam odchudzanie, musze zjechac z 82 kg do 60kg mam dopiero 17 lat i strasznie zle sie czuje z moim cialkiem. nigdy nie mialam kompleksow do zeszlego roku wazylam okolo 70 kg ale spotkalam cudownego chlopaka i dla niego rzucilam palenie a wraz z tym przytylam 8 kg potem polecialo juz z gorki:( ostatnio zaczal mnie namawiac do odchudzania i zrozumialam ze musze COS ze soba zrobic!! wiec rozpoczelam odchudzanko, moja pierwsza strategia to glodowka(okolo 10 dni, kiedys juz ja probowalam i schudlam 5kg!!) nastepnie wprowadze jeden posilek dziennie. do tego cwiczenia, biegam,jezdze na rowerze i cwicze, a dokladnie to robie brzuszki:) i wlasnie w tej sprawie mam pytanie, jakie brzuszki daja dobre efekty? te ktore robie teraz wydaje mi sie ze dzialaja tylko na gorne partie miesni brzucha a mi chodzi takze o te dolne. oraz jeszcze jedno pytanko moja zmora sa tzw.boczki(ble) powyzej moich ud mam tak duzo tluszczu ze mi sie wylewa ze spodni!! jak sie tego pozbyc?!?!?!? papa:)

czesc
nie wiem czemu wszystkie nstolatki mysla ze glodowka wszystko zalatwi????????????????????
moze ktos mi to w koncu wytlumoaczy
posluchaj zanim zaczniesz sie odchudzac lepiej poczytaj posciki a potem przemysl ta strategie swoja bo jak na razie to wrozy ona jojo i to gigantycznego

zycze ci jak najbardziej sukcesow w odchudzaniu ale w madrym i przemyslanym
pozdrawiam

blondyneczko mysle ze glodowka mi pomoze bo juz kiedys ja stosowalam i w ciagu 10 dni schudlam 5 kg, a ogolnie glodowka sluzy oczyszczeniu organizmu z wszystkich nie potrzebnych rzeczy wiec sadze ze bedzie dobrze:)

niunia wiem czemu sluzy glodowka ale mozna ja zastosowac raz na jakis czas przez jeden dzien!!!!!!!!!
10 dni to masakra dla twojego organizmu przestawisz go na tryb oszczednosciowy, a co za tym idzie zamiast spalac bedzie magazynowal
twoj metabolizm sie spowolni dodatkowo

Witaj!

Fajnie, że do nas wpadłaś :) Poczytaj forum, a znajdziesz wiele rad jak zdrowo i skutecznie się odchudzać!
Stosując głodówkę kompletnie rozstrajasz swój metabolizm. Po skończeniu jej znacznie szybciej się tyje, a jeśli kiedyś będziesz chciał ( musiała ) odchudzać się - nie będzie to już takie proste.
Głodówka to nie jest rozwiązanie. Szybko chudniesz - szybko wracasz do wagi wyjściowej :(
Musisz schudnąć i nie przytyć. Wydaj mi się, że tego chcesz? :roll:
Powinnaś zmienić nawyki żywieniowe. Nie tylko na czs diety, ale na zawsze. Jeść 5 małych posiłków w ciągu dnia. Zrezygnować ze słodyczy, tłustych potraw, ciężkich sosów, dań typu fastfood. Dodać do diety nabiał, warzywa, owoce, białe mięso, ryby.
Mam nadzieję, że chociaż przemyślisz to co napisałam. Warto odchudzać się zdrowo i trwale :)

Pozdrawiam :)


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...755/weight.png

czesc!
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57292 przeczytaj!

masz 17 lat. rosniesz jeszcze... dieta 1200-1500 kcal bedzei odpowiednia!
nie rob glodowki. prosze.
uwazaj na siebie...

wiecie chyba macie racje, jeden dzien glodowki a ja jestem juz zmeczona, jeszcze dzisiaj jade na dyskoteke i boje sie zeby nie zemdlec, wiec chyba wszamie jakas kanpke:) bardzo chce schudnac i utrzymac wage, chociaz wiem ze bedzie to trudne( do tego jeszcze poklocilam sie ze swoim chlopakiem i stracilam ochote na cokolwiek) a co do mojego wzrostu to ja juz nie rosne!! i to juz prawie 2 lata, tylko wagi mi przybywa ale z tym walcze!!:) trzymajcie za mnie kciuki:)

usiasc spokojnie .. i pomyslec... taka moja rada...
piszesz ...zrobie 10 dni glodowki...!!!
a na wieczor...ze wciagniesz bulke zeby nie zemdlec.... to tak troszke niehalo
ze nie wspomne ze bula sama w sobie jest niehalo
poszukaj cwiczen na miesnie skosne brzucha dolne i gorne... jak chchesz wypracowac fajny brzuch.....ale najpier musisz zgubic tluszczyk... odpowiednia zbilansowana dieta....
julcyk dobrze cie skierowala.... powinnas sie tam udac!

i pamietaj podjecie diety... to wazna decyzja.. trzeba mniec na nia czas.. tak samo jak na realizacje zamiarow

zjadlam bulke zebym mogla sie ruszac na dysce, a i tak po 4 godzinach bylam padnieta, a przede mna bylo jeszcze 3 kolejne godzinki. a dzisiaj od rana nic nie jadlam, bylam na spacerku ( okolo 2 km) i jest super:)

zjadlam bulke zeby sie ruszac na dysce"
... a potem co??
"zjadlam ciasto bo stalo na stole??"
"zjadlam hamburgera .. bo wszyscy jedli??"
" zjadlam ziemniaki z tlustym sosem .. bo mama zrobila??"

gratuluje :? korci mnie zeby ci tez pogratulowac szybkiego przytycia ktore tu wroze......

niestetty gaga nie masz czego gratulowac bo chudne, to co ja robie to jest moja sprawa wioec prosila bym zebys nie pisala na moim forum. myslalam ze sobie pomagacie ale widze ze ty dajesz tylko rady ktorych sama nie moglas przestrzegac.

Cytat:

---

Zamieszczone przez gagaa_

usiasc spokojnie .. i pomyslec... taka moja rada...

i pamietaj podjecie diety... to wazna decyzja.. trzeba mniec na nia czas.. tak samo jak na realizacje zamiarow

---

tyle bylo moich rad.... i zastosowalam je sama u siebie....
teraz chudniesz... ja zastanawiam sie co bedzie dalej ......??!!

nie zyczysz sobie....alez nie ma sprawy... to moj ostatni wpis u ciebie....

brunetka101 cześć, możliwe że Ci sie naraże i potraktujesz mnie tak jak koleżenke gagusie, ale musze Ci coś powiedzieć. gagaa_ ma całkowitą racje i to nie jest jej złośliwość czy nie wiem, próba naprawienia swoich błędów

Cytat:

---

myslalam ze sobie pomagacie ale widze ze ty dajesz tylko rady ktorych sama nie moglas przestrzegac

---

ona ma większe doświadczenie w odchudzaniu niż Ty i starała sie Ci pomóc i przestrzec przed popełnieniem wielu błędów. Dziewczyny w naszym wieku (jestem starsza od Ciebie o rok) chcą jak najszybciej schudnąć by sie lepiej czuć, podobać chłopakom itp, a tu nie o to chodzi by zrzucić kiloski na jakiś czas szybko i przez wielkie wyrzeczenia, chodzi o to by ZRZUCIĆ TŁUSZCZYK NA STAŁE, NIE NA 5 MINUT :!: z odchudzaniem sie jest tak jak z nauką na sprawdzian, jak poświęcisz nauce 5 minut przed klasówką to wynik jest do d***, żeby mieć dobrą ocene musisz poświęcić więcej czasu na nauke większej partii materiału i mądrze ją sobie rozłożyć, z tłuszczem jest tak samo, musisz mądrze zaplanować odchudzanie, nie wolno niszczyć sobie organizmu na własne życzenie głodówkami :!: jak myślisz, ile tak pociągniesz :?: powinnaś dobrze dobierać sobie jedzenie, dietka 1000 kalorii i produkty niskokaloryczne :!: do tego ćwiczenia i wszystko będzie dobrze, zobaczysz, że zaczniesz chudnąć sporo i przy okazji będziesz sie dobrze czuła ( a to bardzo ważne) i nie ryzykujesz swoim zdrowiem :!: :!: :!: po co Ci zgubienie powiedzmy 10 kg jak potem stwierdzisz, że już sie tyle wygłodziłaś więc teraz możesz sobie pozwolić w nagrode na wielką pizze :?: zobaczysz że szybko przez takie "nagrody" te 10 kg wróci do Ciebie z gratisem w postaci dodatkowych 5 kg i na co to wszystko :?: lepiej mądrze chudnąć, przemyśl to, bardzo Cie o to prosze, pozdrawiam

Brunetko, albo zaczniesz stosować sprawdzone rady innych (gaga), albo całe życie będziesz gruba. Rób sobie jak chcesz.
Ja też powtórzę, że głodówką nic nie zyskasz. Nie masz przecież do schudnięcia 2 kg, ale całe 22. Jak popsujesz sobie metabolizm, to o wymarzonej wadze będziesz mogła sobie... no właśnie... co najwyżej pomarzyć. :)
Moja rada (po uwzględnieniu, żejesteś niereformowalna): przyzwyczajaj się do wylewającego się ze spodni tłuszczu. Albo wymień spodnie na rozmiar większe.
Pozdrawiam :D

ojojojojojojoojoj 82 kg :shock: szkowałaś mnie ja waże 62 kg i mam 180 cm i chce schudnąć 5 kg aby ważyć 57 kg musze cie zmartwic brunetko moj chlopak waży 71 kg a ty jestes od niego 11 kg grubsza no nieźle widać że nie kontrolowałaś to co robiłaś a powiedz nam ja jestem tu nowa :-) ile waży twój chłopak bo mi się wydaje ze chłopak zawsze powinien wazyc mniej od dziewczyny bynajmniej tak jest u nas...

justynka: a co jeżeli nie waży więcej?
mój waży mniej? i kocha mnie, a ja kocham jego :>
waga nie jest jedynym wyznacznikiem tego, czy ludzie do siebie pasują, wiesz?
a może dowiesz się za jakiś czas
a Ty przy Swoim wzroście i wadze chyba już wręcz nie powinnaś chudnąć...

no w sumie jeżeli te pare kg to jest aż tak wielki problem gorzej by było jeżeli parenaście myśle ze to wazne dla chlopaka jest zeby sie lepiej czul i nie mial kompleksow
Ale skoro pisze brunetka ze ma wspaniałego chłopaka który jest z nia bez wzgledu na wszystko to musze jej powiedziec ze jest szczesciara i troche jej tego zazdroszcze tez bym chciała mieć takiego kogoś dla kogo wazniejsze jest to co w srodku a nie wyglad W moim przypadku to wyglad... Brunetka pamietaj abyś w tym ferworze walki z kilogramami nie zapomniała kto ciebie kocha i jest z toba... pozdrowienia dla wszystkich :)