-
Grusiaczek mój kochany na drugiej stronce :?: :?: :?: Tak być nie może :!: :!: :!:
Witaj kochana :!: :!: :!:
Widze że pilna z Ciebie dietowiczka. Ja raczej poza dietką niż na niej przez ten remont ale waga spadła hehe.
Tylko moje odżywianie nie należy teraz do najzdrowszych, ale od poniedziałku już po remoncie wracam na moja dietkowoą i zdrowa drogę życia-obiecuję wszem i wobec.
Pozdrawiam i dzięki za odwiedzinki podczas mojej nieobecnoście.
Całuski papa
-
WITAJ GOSIACZKU mój słodki, cieszę się ,że jesteś już z nami... :D Należy się klapolek za niezdrowe odżywianko!!!! Trzymam za słówko,że od poniedziałku powrót na dietkowe szlaki.
U mnie kiepsko!! Tzn. dietkę trzymam, staram się więcej ruszać , trochę rowerek stacjonarny- wczoraj 30 minutek,chciałabym więcej,ale siadają mi stawy głównie skokowy...wrrrr.....i to boli.... :( Próbuję brzuszki,ale po 10 brzucholach mnie tak wszystko boli :oops: , głównie kręgosłup, a może robię coś źle... :?: :!: No i samopoczucie -STRASZNE.... chodzę wściekła jak osa :evil: ,ciągle mnie trochę mdli....no i to ssanie w żołądku,aż fizycznie mnie boli!!!! Czy to kiedyś minie??? i słabawo mi troszkę....czy jakaś inna może jestem? czy to raczej normalne na początku??
No i zaczyna mi się chcieć wszystkiego...a tu reżim....mam wielką ochotę na galaretkę, ąż mi ślinka cieknie....ale raczej chyba nie jest wskazana... :(
STRASZNIE mnie korci żeby na wagolca znowu wejść,ale to bez sensu....bo i tak pewnie nic sie nie zmieniło przez te parę dni :(
Chyba nadchodzi kryzysol.... :x
A u Ciebie Gosiaczku jak tam? Remoncik skończony?? Jak samopoczucie tego paskudnego dzionka?
I codzienne streszczenie menu :) :
Śniadanie: 328,88 kcal
0.5 jogurtu nat.duzego
1 banan - wkrojony do jog
10 g orzechów włoskich- też wkrojonych
II śniadanie: kefir 400 g - 212 kcal
Obiad: 315, 8 kcal
300 g warzyw na patelnie( ale wszystkiego nie zjadłam)
100 g piersi kurczka
0.5 puszki bez alewy czerwonej fasoli
na podwieczorek mam szklanke kiszonej kapusty - 40 kcal....choc wolalabym galaretke....
a na kolacje serek piatnica 3 % tł - 141 kcal
RAZEM =1037, 68 KCAL
ach ta galaretka.....
Gusia1985 dziekuje za odpowiedz.
Gosiaczku fajnie,że jestes ze mna :D
-
witam
widze ze humorek wszystkim szwankuje eh
bedzie dobrze główki do gory
tak sobie mysle ze jak zle sie czujesz na 1000 to zwieksz limit kalorii
nadal bedziesz chudla a moze lepiej sie poczujesz i humorek wroci
pozdrawiam
-
Ech! blondyneczka22 dziekuje ze zajrzałaś...ja myśle że to nie tyle zła dieta tylko tyle że organizm domaga sie tego co mu odebrałam, a czego w ostatnich latkach miał ponad miare nawet....słodycze, piwko, orzeszki , chipsy, poteżne obiadki obfite kolacyjki -Broń Boże dietetyczne :wink: .... i jemu sie chce tego wszystkiego..... a ja mu mówię " spadaj stary" he he :D mam nadzieje,ze podly nastrój nie będzie mnie trzymał wiecznie i że mój mężczyzna to wytrzyma :? ale w sumie...jak kocha to i wytrzyma :D
buziaki
-
czesc
ninia spadlas na 2 stronke
wiec podciagam i zycze milego dzinka
buziaczki
-
witajcie kochane, wczoraj tak sie zagadałam na czaciku z wami,ze zapomniało mi się tu ajrzeć i opisać dzionek, który minął dość nerwowo, nie wiem czemu,ale ciągle jestem taka rozdrażniona....wrrrrr....no i doła wczoraj miałam strasznego....bo tak mi się wszystkiego chciało, a zwłaszcza oresków solonych....wrrrr.....i łaziły zqa mną te potwory cały dzień, ja do kibelka - one za mną...ja do kuchni, one tez he he.....ale dałam im radę.....w sumie to najskutecniej podziałało jak zobaczyłam na puszce ile mają kcal....687 kcal w 100 g ....i odrazu mi sie ich odechciało.... :D
raz dwa streszczam co zostało wvczoraj pożarte :wink:
sniadanie 256, 03 kcal
2 tosty graham -
2 plasterki żółtego serka
kawa inka z mlekiem 0.5P% i słodzikiem
II sniadanie
banan- 120 kcal
obiadek 392 kcal
300 g filetu z mintajka smazonego bez panierki
200 g buraków startych
podwieczorek
1 nektaryna 200 g - 70 kcal
kolacja
30 g nestle frutina i 125 ml mlekqa 0.5%- 160 kcal
RAZEM: 998,O3 kcal no prawie idealnie :D
Życzę wam słoneczka kolejnego udanego dnia....
i zajrzyjcie do mnie czasem, bo widze ze wszyscy mnie opuścili....buuuuuu :cry:
Buziaki
p.s wpadne wieczorkiem
-
nio jak to wszyscy :?: :?: :?:
ja zagladam
milego dzionka zycze
buziaki
-
HEJ BLONDYTNECZKA.wielkie dzięki ,że wpadłas, chociaz ty jestes ze mna! buziaki
-
Oj tam od razu opuścili. Zaglądamy, zaglądamy. Tylko nie zawsze jest czas coś skrobnąć. Pozdrawiam.
-
dziekuje gosikmt.... :D fajnie wiedziec, ze jestescie ze mna!!!