Jezu!
DZIEWCZYNY RATUJCIE!!!!!!!!!!
Jak można się doprowadzić do takiego stanu!!????
Kiedy ostatni raz byłam na tym forum- jakiś miesiąc temu, ważyłam 74 kg
W zeszła niedzielę wróciłam z tygodniowych wczasów( na których duuuuużo się jadło i piło ) .No i weszłam na wagę. i aż sobie usiadłam!!!
WSKAZÓWKA POKAZAŁA 81 KG !! Matko! 81 kg!
Jak przez tak krótki okres czasu można tyle przytyć???
Pragnę schudnąć, tak bardzo tego chcę, ale jest ogromny problem -BRAK SILNEJ WOLI, zero!! nic!! I co ja mam zrobić? Za rok stanę na ślubnym kobiercu, atu jest mnie coraz więcej....
POMÓŻCIE MI proszę! Nie mam już sił. Nie mogę opanować łakomstwa, poprostu nie potrafię! " Ciągle mi się czegoś chce " i choć nie jestem często głodna to i tak jem i broń Boże nie są to owoce i warzywa Wiele razy już próbowałam schudnąć, ale po tygodniu, dwóch nie wytrzymywałam i wracałam do obżarstwa, bo tak to można nazwać i tak wkółko do następnego razu, aż stwierdzam,że czas schudnąć- i znów tydzień dwa i obżarstwo! CO ROBIĆ?????
Najgorsze jest to, że mój narzeczony jest chudy jak patyk- dosłownie, a uwielbia jeść i je wszystko ze wszystkim i kiedy chce, on praktycznie cały czas rusza buzią.
A ja? Nie mam czasu i chęci, aby gotować dla 2 osób odzielnie jemu pyszności a sobie???!!! Pozatym gdyby6m nawet chciała to nie potrafię tak skomponować posiłku, żeby zawierał wszystko co potrzebuje organizm, sycił, był nisko kaloryczny i i smaczny.
Całkowita beznadzieja.Przestałam się mieścić w swoje ubrania( już rozmiar 40 i 42) to co będę teraz nosić???
Powoli zaczynam się załamywać, jak można tak wyglądać??? i jak można kochać takiego potwora jak ja?!!
Muszę coś ze sobą zrobić
Błagam, pomóżcie ,bo sama nie dam sobie znów rady.
A przypominam- mam 21 lat, 168 cm wzrostu i waże 81 kg
Zakładki