Wersja do druku
kupiłam go w realu byl w promocji 399 zł ale jest solidny i wart tych pieniedzy , nie jest to jakis bubel :D Własnie zamierzam zacząc cwiczyc , nawet fajnie jest i jak złapiesz rytm to przestaje byc uciązliwe
:D
Patrząc na Twoja fotke ja tez nie moge uwierzyc , ze tyle wazysz , musialbys sie zwazyc na porządnej wadze a nie takiej ktora wytrzymuje obciązenia do 130 kg
pozdrawiam i zycze Ci miłego wieczorku :D
Witaj Coffy ja tez mam duzo kg do spalenia.
Nic sie nie boj razem damy rade . :)
Dzieki wsparciu na forum wszytko wydaje sie łatwiejsze.Pomału pomału dojedziesz do wagi jakiej pragniesz .
:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie.!! :) :) :)
Witaj Coffy, tytul Twojego watku mnie rozwala :lol:
Bede Cie dopingowac i prosze o to samo! Przyda sie meskie spojrzenie na sprawe :wink:
Witaj Coffy
Tytuł wątku masz boski, będę cię dopingować
A co do facetów na forum to gdzieś mi się jze dwóch mignęło
Cześć Coffy! twój tytuł mnie powalił, jest po prostu super, trzymam kciuki za ciebie, przeczytałam cały twój wątek od początku jest bardzo sympatyczny gratuluję tych 8 kg,
trzymaj się
też mam parę ładnych kilogramów do zrzucenia więc bedę tu do cię zaglądać i dopingować.
Aneta
Chyba tak samo miewacie jak ja. Kiedy trzeba się wziąć za porządne przygotowanie do egzaminu... wyskakuje mnóstwo rzeczy ... hmmm lub szukamy sobie zajęcia. A to posprzątać pokój itp. Ja zabieram się tak do nauki już 3 dzień... i efektu nie widać.
Ehhh... na dodatek dostałem dziś propozycję nie do odrzucenia.
30 września, 1 i 2 października będę prowadził w swojej rodzimej miejscowości ogólnopolski konkurs i festiwal. No i tu zapaliła się mi pomarańczowa lampka. Dlaczego nie mówię, że czerwona? Czerwona zapaliła się miesiąc wcześniej... i zrzuciłem te moje 10 kg i prawie 20 cm w pasie.
No jednak do tego 30 września musze zrzucić jeszcze z 10 cm, bo muszę kupić sobie super marynarkę..., w której wystąpię. I to jest to pomarańczowe światełko.
Mam kilka koncepcji na takie schudnięcie. Może zacznę chodzić na siłownię, na lekkie ćwiczonka, może basen, a może jakiś Klub Kwadransowych Grubasów. Podopingujcie mi... proszę. I doradźcie... plisss.
Również efektu nie widać w chudnięciu...
Może za duzo jem?
hej hej :) jak tam festiwal?? Jak tam marynarka?? :) mam nadzieję że wszystko super przebiegło :)
pozdrowionka :)
Nie wiem czy jeszcze tu Jesteś, ale przeglądałam ten wątek i też stwierdzam że musisz coś z tym zrobić... sama dieta nie pomoże tak szybko... ćwicz.. choc na spacery i trzymaj dietę.