Wersja do druku
jestem nowa na tej stronce i chcialam sie ze wszystkimi bardzo serdecznie przywitac:) no wiec jestem na drodze odchudzania, z 80 na 65 kg mam nadzieje ze mi sie uda. chcialabym schudnac gdzies do pazdziernika, ale nie wiem czy to jest mozliwe. teraz rozpoczelam diete 1000 kalorii i dzisiaj zjadlam okolo 500. spalilam ponad 700 i nie jestem pewna czy dobrze ze tak sie dzieje? moze mi ktos poradzic? pozdrawiam
ke??????
moze napisz jeszcze raz...???
na jakiej diecie....???
bo wiesz.. na 1000 sie je 1000
a jak sie cwiczy na 700 to sie je 1700
:mrgreen: :mrgreen:
a wlasnie..
a jak sie je 500 a cwiczy 700 to sie jest na dobrej drodze....do... kostnicy he he he
pe es dla tych co mnie znaja.. ktos mie dzis wy*** z tego forum :wink: ale co tam.....wroce
no naprawde nie wiem jak sie to stalo, nawet tata sie na mnie wydarl, bo w ciagu 6 dni schudlam juz 2 kg. ale nie jem bo mi sie nie chce, a cwicze z nudow.
6 kilo w dwa dni czy 2 kilo w szesc...
bo to drugie to ... zadek wielki efekt.,.. sama woda
a tacie powiedz ,, zeby sie nie bal.. wiele wiecej nie schudniesz... ( z perspektywy kilu miesiecy to nawet ciala nabierzesz) :twisted:
dlaczego jestes dla mnie nie mila? przeciez ja ci nic zlego nie zrobilam. poprostu chcialam sie poradzic:( teraz jest mi przykro i wogole zaluje ze tu sie zapisalam:( dzieki
To powiedz mi jak ty się tej nadwagi nabawiłaś?Cytat:
Zamieszczone przez holla
A Gagaa taka jest, ze pisze to co myśli i od początku jest przeciwko nierozsądnemu podejściu do diety. Przyszłaś po radę, ona Ci ją dała, ale w swój specyficzny sposób.
wlasnie dlatego prosze o rade w odchudzaniu!! bo nie bardzo wiem jak sie za to zabrac
ja jestem....niemila...
nawet nie wierze ze to napisalas...
ja jestem realistka... slonko... na 500 pociagniesz tydzien zanim zemdlejesz... na -200 trzy dni...
ja ci tez nic zlego nie robie... nei zakazuje nie nakazuje... patrze na co z dystansu i widze... co widze... mozesz sie nei zgadzac z moim punktem widzenia ..ale mam takie a nie inne..
a niemila.. potrafie byc.... !! ale jakbym byla to bys nie odpisala tak szybko...zly by ci nie pozwolily...poza tym mam za dobry humor dzis zeby byc niemila... i nie bywam taka na necie
post margolki
jak oblczyc zapotzrebowanie kaloryczne... polecam !!!
Holla dieta 1000kcal polega na tym, ze jesz te 1000kcal, a nie 500.
ale jak mam sobbie liczyc kalorie jak jem? mam miec komputer przy sobie? jak jadlam myslalam ze tyle juz zjadlam dopiero teraz policzylam i wyszlo mi tyle. no chyba nie mam teraz zrobic nalotu na lodowke i zjesc te kolejne 500
zapisuj zapamietuj... a najlepiej ukladaj jadlospis na dzien nastepny
jak ci podadza obiad.. zjedz polowe ziemniakow.. podziekuj za sos.. doloz surowek... srednio lyzeczka ma 5 gram.. lyzka okolo 15 szkladnka kalsyczna 250 .. duraleksowa 220
podstawowy zestaw prosuktow i kalorii masz na tej stronie.. masz tam tez podane tluszcze...
wpisz w google 1000 kcal... metabolizm itp itd.. szukaj.. tego co sie sama dowiesz nikt ni juz nie zabierze
i wlasnie jutro mam dylemat, bo sa imieniny taty i bedzie gril, co mam zrobic? zjesc mieso czy nie? do tego ciasto. nie wiem co robic.
Dla mnie najlepszym sposobem jest układanie dzień wcześniej tego co zjem jutro. W ten sposób unikniesz również sytuacji, ze wstajac rano i zaglądając do lodówki stwierdzisz, ze nie ma nic dietetycznego, więc muszę zjeść coś tłustego, bo tylko to jest w lodówce.
holla..a TY co o tym myslisz?? zjesc ciasto?? czy miesko????
najchetniej bym nic nie zjadla.
chcialam ci napisac....zebys uoprzedzial tate ze to moga byc twoje ostatnie jego urodziny w takim razie....ale..
nie napisze.. bo sie okaze ze jestem niemila :mrgreen:
rob jak uwazasz.....
a na marginesie.. 15 kilo do pazdziernika.. to kiszka... kilo na tydzien to norma wlasciwa
nie licze tych dwuch kilo wody :wink:
Ja również Ciebie witam. Twój post przeraził mni, Jesteś na dobrej drodze do anoreksji albo jeśli wcześniej lubiałaś dużo zjeść to murowane masz jo-jo, do tego skóra będzie Ci wisieć, grozi anemią, zemdleniem, wypadaniem włosów. Po to jest dieta 1000kcal bo to jest minimum które człowiek potrzebuje, co gorsza Ty to spaliłaś. Postaw na dietę 1000kcal, ruch i powinnaś schudnąć na miesiąc od 4 do 8 kg. Pamiętaj co nagle to po diable. Pozdrawiam
juz nie wiem co mam robic:( od paru godzin placze bo nie moge sobie ze soba poradzic:( pomozcie mi bo sie zalamie
chyba jednak nie moge na nikogo tu liczyc:( szkoda
holla, chyba jednak przesadzasz.
Nikt nie przyleci z osuszac Ci lez, moze gdybys napisala co sie dzieje byloby latwiej o reakcje.
Witaj Holla :!: :!: :!:
Prosze przestać płakac wracac do nas i spowiadac sie z tego co dzisiaj zjadłaś
a na urodzinach tatusia prosze zjeść miesko i do tego jakas sałate i bedzie dobrze
ściskam Cie mocno papa
juz mi jest lepiej, ale wczoraj mialam calkowita zalamke. dzisiaj zajdlam na sniadanko jogurt wisniowy z jedna kromka chlebka wasa zytniego, a na obiadek mieso z grila+fasolka szparagowa+2 ziemniaczki. na kolacje planuje owoce, ale na razie lece na rowerek.:)
witaj
i tak trzymaj a bedzie dobrze całuski i zagladnij do mnie
papapa
o jak mnie dawno nie bylo!! ale mialam mnustwo roboty i jakos nie mialam czasu, hmm moja waga wskazala 78 kg!! ale ostatnio troche zapomnialam o diecie i cwiczeniach, na szczescie jezdzialam na rowerku:) od juutra znowu dieta i cwiczonka. jak to milo slyszec od ludzi ze wygladam zgrabniej:)
własnie, dobrze ze wróciłać do nas i prosze dietkowac dzielnie :!:
pozdrawiam