Wersja do druku
Gratuluje decyzji o zostaniu kierowcą.Prawo jazdy plus samochód do dyspozyucji to super sprawa.Ja sobie już nie potrafię wyobraźic jazdy autobusami albo proszenia o podwiezienie.A jaka to pomoc w zakupach.Ucz się pilnie przepisów.Bedziemy trzymac kciuki za postepy w nauce i egzaminy.
Pozdrawiam przyszłego kierowcę( w zasadzie przyszła kierowniczkę :D :D )
gratuluję podjęcia decyzji o zrobieniu Prawa jazdy. Ja też długo się nie mogłam zdecydować. Ale rok temu się wziełam i po 3 miesiącach od rozpoczęcia miałam już Prawo jazdy. Wszyscy mnie straszyli że zdam może za 4, 5 razem... a ja im wszystkim numer wywinęłam i zdałam za pierwszym razem :D :D :D Stres był ogromny. ale warto było. Prawko - to tak jak piszesz ogromna niezależność i ułatwienie wielu spraw. zyczę powodzenia.
Pozdrawiam serdecznie :D
http://www.gartenatelier.de/images3/krokus.jpg
pozdrawiam
a teakanapeczki to znając ciebie szybko spalisz ćwiczeniami
papa
Weroniczko !
Decyzja super!
Fakt da ci to niezależność i dużo czasu możesz zaoszczędzić jeżdżąc autkiem.
Jak ty nie masz silnej woli ,kto pytanie kto ją ma :wink:
To że zjadłaś sandwicze to nie żadne przestępstwo, jak byś ich nie zjadła wczoraj skoro miałaś na nie wielką ochotę to pojutrze byś objadła się jak nie wiem , może trzeba było zjeśc 2 a nie 4 ale było minęło.
Podziwiam cię ,że ty gotujesz takie frykasy a sama ich nie jesz to jest dopiero sztuka , ja gotuję to co mnie najmniej kusi a mogę sobie na to pozwolić bo mieszkam sama w obecnym czasie i nie muszę wdychać tych pięknych zapachów kotleto podobnych , dlatego jestm pełna podziwu dla twojej właśnie silnej woli :wink:
Nie wiem czy dałabym radę , moj były gotował tak,że nie byłabym w stanie nie skusić się na jego potrawę......
Więc nie mów ,że ty nie masz silnej woli koleżanko :twisted:
Toż to wierutna bzdura jest!
Trzymaj się dzielnie , powodzenia na kursie
Kasia
Prawko daje dużą swobodę i naprawdę warto się "pomęczyć" przy zdawaniu. :P
Co do sandwichy. :cry: :cry: :cry:
Weroniczko...gratuluje tego kursu...strasznie ci zazdroszcze ja ide od wrzesnia dopiero...bo tylko wtedy mam czas.
Co do tych tostow to nieladnie...bardoz nieladnie ale coz....dietkujemy dalej :!: Oby sie nie powtorzylo :wink:
Pozdrawiam wiosennie!!!
Weroniczko trzymam kciuki za ten kurs.
Ja mam prawko już 9 lat ale taka ze mnie pierdoła że wogole nie prowadzę :oops:
No i chyba taki kurs też by mi sie przydał.
Mocno pozdrawiam. :P
Witajcie w ten przed weekendowy poranek :)
Dzien dla mnie zaczął sie wystrzałowo w koncu nie spodziewajac sie wiekszysz sukcesow zobaczyłam na wadze79,7 :):) :roll: Wazyłam sie potem jeszcze kilka razy , wage stawiałam w roznych miejscach i zawsze było tyle samo :)
Jestem taka szczesliwa , ze poprostu brak mi słow :)Te sprawy o ktorych chjciałąm napisac przestaly byc wazne i istotne :)
Pozdarwaim bardzo , bardzo cieplutko