Weroniko, taki przyciasny ciuch to fajna motywacja i dużo radości jak już się w niego wejdzie, życzę ci aby był jak najszybciej i dobry i jeszcze szybciej za duży :wink:
Wersja do druku
Weroniko, taki przyciasny ciuch to fajna motywacja i dużo radości jak już się w niego wejdzie, życzę ci aby był jak najszybciej i dobry i jeszcze szybciej za duży :wink:
Miłego dnia :D :D :D
Ładny ,przyciasny sweterek mobilizuje :!: :D
Weroniczko, trzymaj diete , trzymaj, a sweterek za niedługo okaże sie wielki i będziesz go ubierać tylko na golf w mroźne wieczory.
Wiesz że życze Ci z całego serca by tak się stało. Oj jakie my będziemy za niedługo powabne i szczuplutkie laski że aż wszystkim :shock: :shock:
Całuski
tak,tak weronko słodka...nie idz w slady grubsiaka,nie zaniedbuj diety i cwiczen,bo kilogramki wroca...oj...tak....mnie wrocily 2,ale nie cwicze od jakiegos czasu,tylko jem...i jem....fakt nie slodkie,ale jednak...no i 2 kiloski wrocily...czas sie opamietac troche...
a tobie tak pieknie idzie dieta ...nie lam się...sylwester tuż tuż...jestem z tobą.buźka
No kochana,do roboty,bo w koncu Ci wroci te 10 kiloskow i co to bedzie?
Ubrania są świetną motywacją. Ja mam takie stare spodnie - marzy mi się, że może po nowym roku się w nie zmieszczę. Ale ciiiiicho.... ;)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5e1/weight.png
:):):) no, Weroniczko, chyba obejdzie sie bez kopala w dupala ;) ciesze sie że już wracasz do dietki :):)
to dobra mobilizacja :) choć ja staram się nie kupować przymałaych rzeczy bo nie bardzi wierzę że schudnę :) ale tobie idzie o wiele lepiej ode mnie :)
flakonko nie bardzo wierzysz że schudniesz :?: oj nie ładnie, schudniesz schudniesz, goń izarke a ja gonie Ciebie, uciekaj szybciutko bo mam zamiar Cie szybko "złapać" :wink:
gonię gonię ale ciuchy wole kupować takie w jakie wchodze :P co by kaski nie wyrzucić :P