-
No to będę się chwalić wspomnianymi wcześniej zakupami z miejsca pracy...
Sukienka nr 1 (za pierwszy dzień pracy) - jak teraz patrzę to trochę za duża, ale jak gryzoniek zobaczy cos ładnego, to nie myśli tylko chce, zwłaszcza jak to cos błyszczy się i świeci ;-) :
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/7b71.jpg
A oto zachwycająca mnie sukienka nr 2, ta z soboty:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/c3aa.jpg
i od tyłu:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/de61.jpg
Tu gryzoniek trochę zaczął wariować:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/1882.jpg
a tu już wariował pełną gębą:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/7ec9.jpg
tu mężowi pokazywał, jak można rękami ruszać podczas tańca brzucha:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/c07b.jpg
i jeszcze gryzoniowy pyszczek:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/3e9e.jpg
-
Obie sukienki piekne, czerwona faktycznie trochę za duża, ale może da się z nią coś zrobić
-
Witaj Tris....
Piekne te sukieni, szczególnie ta druga. No ale co by nie było pięknej we wszystkim ładnie. 8) Super babeczka z Ciebie :twisted:
Gorąco pozdrawiam poniedziałkowo
:twisted:
-
Sukienka, mam podobną, ale czarną... wlasciwie chyba nawet taki sam mateiał :D tylko gora inna :-) fajna kiecka w stylu Marlin Monroe :D Wygladasz w niej cudnie :-))))
Ta moja niestety ma rozmiar 36, wiec raczej powisi w szafie na dozywociu :-) bo ja nigdy 36 nie zaloze :D
-
Samiczko, materiał tej drugiej sukienki to taki bardzo mięciutki aksamit, który w dotyku jest prawie jak miękki zamsz. A z tą pierwszą to nie bardzo wiem, co mogłabym zrobić, bo ona ma dwie warstwy (czerwona tafta i na tym czarny przeźroczysty materiał), zwężanie dwóch warstw to chyba ponad moje imiejętności krawieckie, zostaje więc tylko pasek.
-
Cudnie w niej wyglądasz :-)
-
W obu wyglądasz super :D Szkoda, że nie da się przerobic tej czerwonej bo jest boska
-
Sliczne sa sukienki :) A jestes juz bardzo szczupła :) Wiec nawet te połtora kg nie jest wskazane juz zrzucac :)Zeby efektu nie przedobrzyc ::)
pozdrawiam
-
Triskelku !
Sukienka ta druga jest boska wyglądasz w niej REWELWCYJNIE!!!!!
Gratulacje i tylko tylke mogę powiedzieć cieszę się strasznie mocno,że ci się udało zgubić te kilogramy, jesteś moim niedoścignionym wzorem.
Ale się wzięłam za siebie ,chcę udowodnić sobie i innym ,że jak się czegoś na prawdę chce to można to osiągnąć.
Triskelku buziaczki i uściski z Wrocławia , trzymaj się.
Kasia
-
Trini wyglądasz przecudnie w sukienkach :shock: :D :D :D Jesteś taka szczupluteńka i tak Ci w nich do twarzy, że napatrzeć się nie mogę :D
Miłego dnia i moc uścisków!!!