Strona 1 z 739 1 2 3 11 51 101 501 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 7388

Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

  1. #1
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

    Kochane współodchudzaczki,

    Pojawiłam się już w kilku Waszych wątkach i tak sobie postanowiłam, że jak zrzucę pierwsze 9 kg, to zrobię sobie prezent w postaci swojego własnego wątku. Ta chwila właśnie nadeszła

    Zapraszam Was więc tutaj, oferuję ciepły kącik i niskokaloryczną kiełbasę wyborczą, żeby Was przekupić i zwabić do mnie Jestem tu w miarę nowa, ale już widzę, jak bardzo sprawdza się tu powiedzenie, że "w kupie raźniej". Fora takie jak to dodają mi olbrzymiej motywacji.

    Historia mojej walki z kilogramami jest długa i kręta. Mam grubokościstą budowę ciała, więc chudzielcem nigdy nie byłam. Jakieś 10 lat temu zaczęłam tyć coraz bardziej. Podejrzewam, ze doszłam wtedy do ok. 100 kg (choć odmawiałam stanięcia na wadze, więc nie wiem tego na pewno). 4,5 roku temu udało mi się w ciągu trochę ponad pół roku zbić wagę do ok. 70-75 kg. Nie prowadzilam jakiejś systematycznej diety, miałam tylko 3 zasady: 1. mniejsze porcje, 2. pieczywo tylko Wasa, 3. słodycze tylko towarzysko. Taką wagę utrzymywałam przez ponad 2 lata, więc wiem, że potrafię.

    Ale potem - prawie 2 lata temu - nastąpił wyjazd do Stanów (przepraszam za ten mylący Wrocław przy postach, nie wiem, jak to zmienić). Nowy kraj, tyle nowych produktów, których koniecznie trzeba spróbować. No to próbowałam No i trochę z tym przesadziłam Do tego jeszcze te amerykańskie bary ze szwedzkim stołem. Płacisz $10 za wejście, no i trudno w takiej sytuacji zjeść jednego brokułka i laseczkę selera naciowego.

    Trochę mnie przeraża tutejsza akceptacja dla otyłości czy nadwagi. Gdy spotykam się w gronie kobiet, najczęściej jestem jedną ze szczuplejszych!!! Trzeba mi było dopiero wizyty w Polsce w czerwcu, by zdać sobie sprawe z tego, jak ja bardzo przytyłam. Strasznie się czułam, widząc współczujące spojrzenia przyjaciółek i wtedy właśnie postanowiłam coś z tym wreszcie zrobić. 17 lipca, ważąc 91 kg, rozpoczęłam dietę kopenhaską. Schudłam na niej 6,5 kg, a od tej pory kolejne 2,5. Marzy mi się, by zejść co najmniej do wagi sprzed przyjazdu tutaj (a ubrania czekają w szafie...), może nawet zejść do 65 kg. Od zakończenia kopenhaskiej jestem na 1000 kcal. Nie sprawia mi ta dieta problemu, rzadko jestem na niej głodna. planuję pociągnąć ja jeszcze przez wrzesień, a potem przejść na 1200 kcal i chudnąć może wolniej, ale stale i zdrowiej

    Codziennie przez ok. półtorej godziny ćwiczę rano ćwiczenia ze stronki www.modeling.pl Dwa razy w tygodniu tańczę po ok. 2 godziny (jestem w zespole tańca ludowego, są to więc często bardzo żywe i energiczne przytupy), w pozostałe dni skaczę na skakance, jeżdżę na rowerze, w przyszłym tygodniu kupuję stepper (mieszkam w małej miejscowości, w której nawet jakichś porządnych schodów nie ma!)... Piję 2-3 kubki dziennie herbaty Pu-Erh.

    9 kg zrzucone i juz widać efekty. Ubrania jakby luźniejsze, a kilka dni temu osoba, która o mojej diecie nie miała pojecia, powiedziała mi "Ty ostatnio schudłaś, prawda?" Ależ mi fajnie było!

    A tak prywatnie to mam 38 lat, od ponad półtora roku jestem mężatką (do Stanów przyjechałam właśnie "za chłopem"), dzieci nie mamy i nie planujemy.

    Zapraszam, rozgośćcie się tutaj, a ja na Waszych wątkach też Was chętnie odwiedzę, bo ciekawska ze mnie istota

  2. #2
    Awatar Weronika77
    Weronika77 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2005
    Mieszka w
    Takie jedno blokowisko w Gliwicach :)
    Posty
    652

    Domyślnie

    Witaj
    Bardzo ładnie juz schudłas , teraz juz bedzie tylko lepiej a efekty beda coraz bardziej widoczne
    A w grupie wszystko jest prostsze
    Pozdrawiam
    WERON77IKA
    [url=http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/12045-wydostac-sie-z-blednego-kola-pomoze-ktos-6.html] Mój wątek: Jak wydostać się z błędnego koła???[/url


  3. #3
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki, Weronika

    Na tym forum jest tyle cudownych, mobilizujących, dodających otuchy dziewczyn, ze po prostu nie da się nie chudnąć

  4. #4
    orfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!! Ja zazdroszczę CI, że udało Ci się aż tyle schudnąć. JA chce też schudnąć 9 kg, ale nie udaje mi się nie wiem jak sobie z tym poradzić. Kończą się wakacje, a ja przytyłam 4 kg!! jeszcze MAm nadzieje, że mnie również bedziecie wspierać. Bardzo zależy mi na utracie tych kilogramów! Nie moge juz słuchać jak rodzice Ciągle mi dokuczają przez moją tuszę POMOCY!!!

  5. #5
    gosiaczek25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj w dietkowych szeregach.
    Gratuluje straconych kilogramków i zycze kolejnych

    Nie przesadzaj z tym octem hehe

    Pozdrawiem i trzymam kciuki papa

  6. #6
    Gusia1985 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    xxx

  7. #7
    bebe13 Guest

    Domyślnie

    Witaj Triskell, za tobą już 1/3 drogi więc cel jak najbardziej osiągalny.

    Ja też jestem po kopenhaskiej i po miesiącu tysiaczka. Teraz już zwiększyłam limit do 1200 i nadal fajnie mi waga leci.
    Trzymam kciuki za twoje poczynania...

    Buziaki

  8. #8
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Witaj Triskell na forum. I na początek muszę Ci złożyć gratulacje. 9 kg masz za sobą, a to naprawdę piękny wynik. Życzę Ci sukcesów w dalszym gubieniu sadełka, a jak widzę zabrałaś się ostro do pracy. Rzeczywiscie masz rację, ze zamierzasz zacząć 1200, bo jeśli tyle się ruszasz to rzeczywiście 1000 to za mało. Będę trzymać kciuki. I mam nadzieję, ze się na nas nie zawiedziesz i będzie Ci miło w naszym gronie.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  9. #9
    Awatar wiedzmaPL
    wiedzmaPL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-08-2005
    Mieszka w
    London Kanada
    Posty
    478

    Domyślnie

    Wiem to po sobie. Mieszkam w Kanadzie ( ale napisalam Inowroclaw bo nie bylo mojego kraju) Tez tu przytylam na tym ich jedzeniu ale teraz juz jestem madrzejsza i umiem wybierac. Najsmiesniejsze jest to ze amerykanie gdzie ponad polowa spoleczenstwa ma nadwage albo jest otyla nienawidza grubasow.W Kanadolowie tez ich jest bez liku i to jakich.
    Kupuja chipsy mega paczki i cole diet .
    Witam Triskell po tej stronie wielkiej kaluzy.
    Pozdrawiam

  10. #10
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Triskell, pomysł na prezent z okazji 9kg zrzuconych bardzo dobry. Gratuluję tych zgubionych kilosków! Na mnie możesz liczyć. Właśnie to forum dopinguje mnie bardzo mocno.

Strona 1 z 739 1 2 3 11 51 101 501 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •