Witaj Triniu, przesyłam dużo moocy i buziaków. Niedługo weekend, to troszkę odpoczniesz :lol: :lol:
Wersja do druku
Witaj Triniu, przesyłam dużo moocy i buziaków. Niedługo weekend, to troszkę odpoczniesz :lol: :lol:
No już jutro pewnie troszkę odpocznę, bo choć do pracy normalnie, na rano, to jutro nie mam żadnych popołudniowych zajęć. Co prawda chcę taniec brzucha przez godzinkę poćwiczyć, ale godzinka to nie cały wieczór, więc choć trochę czasu na forum powinno być :) Wreszcie choć część wątków poodwiedzam, bo ostatnio to wyglądało to tak: praca - wpadnięcie do domu żeby coś zjeść - tańce - powrót o 22.00 - wpakowanie się do łóżka - budzenie się (lub nie, jeśli nie udało mi się zasnąć) jak o północy lub 1.00 mąż wracał z pracy - parę godzin przy komputerze, wystarczające zaledwie, by trochę poczytać, czasem coś u mnie napisać - spanie od 4 do 9, czyli za mało - do pracy na 11.00.
Walentynki świętujemy dopiero w piątek lub sobotę, w zależności od tego, jak pracuję. Kupiłam sobie w pracy piękną czerwoną sukienkę, którą chcę założyć. Obok mojej pracy otworzyli tajską knajpę, więc zaplanowaliśmy, że mąż mnie odbierze z pracy i do tej knajpy pójdziemy :)
Ale Wam w Polsce dobrze z tymi herbatkami Pu-Erh Liptona. Dzięki Małagorzatce z Pamiętników, piję dziś jabłkowo-melonową i oboje z mężem zachwycamy się jej smakiem.
Nie wiem, czy po tym, jak jutro trochę na forum popiszę, nie będę miała kilku dni przymusowego odwyku od internetu. Zmieniamy dostawcę usług internetowych i nie wiem, czy czegoś nie pokręciliśmy i nie podłączą nam nowego internetu dopiero we wtorek, podczas gdy stary odłączają w piątek. Gdyby więc mnie od piątku do wtorku nie było, to dlatego.
A teraz ściskam Was i idę spać :)
Miłych i kolorowych snów.
Trini jeszcze jedno zdjęcie mojego syna z Wrocławia dla Ciebie :D :D :D :!:
http://img153.imageshack.us/img153/2351/pict00242tf.jpg
W takim razie miłych snów Triniu i koniecznie pokaż nam się w twj nowej kiecce:).
ps. udanych Walentynek, buziaki
lece do lozia :( trzymaj sie dizelnie
triss masz arcje imw polsce to dobrze z tymi herbatkami! my w belgii szalu nie mamy :evil:
A więc ja tylko enigmatycznie, jednym zdaniem, coś Wam powiem:
Dziś rano stanęłam na wagę i .... po powrocie z pracy będę z Wami świętowała!!! :D :D :D
szczegóły proszę, szczegóły :lol: :lol: :lol: .... GRATULACJE :lol: :lol: :lol:
Gorace pozdrowionka :)
Tez mogłabym wkleic zdjęcia wrocławia, bo mam ich.....multum...... uwielbiam robić zdjęcia :lol: tylko problem w tym ze nie potrafie ;)
tej tabelki z rozmiarami za chiny nie mogę znaleźć :(
A i widzę nowy tikerek...no bomba :)
Witam Tiruniu .Fajnie że tak super spędzisz walentynki.Ja tez swietowałam w sobotę w knajpce sfinks.Jedzonko prawie dietetyczne 6 paluszków z krabów ,pieczarki i sok pomidorowy. Jedzonko skromne :wink: :wink: ale za to atmosfera goraca.Życzę udanego wieczoru i gratuluje jak dobrze zrozumiałam kolejnego sukcesu.Serdecznie pozdrawiam. :D :D :D