Moc buziaków przesyłam :)
Wersja do druku
Moc buziaków przesyłam :)
Aceel napisała :
"Smieszne jak myslicie ze stworzony przez Was samych obraz na forum "DIETA"jest prawdziwy.Jakbyscie lustra nie mialy w domu.Powtarzanie w kolko falszywych zachwytow niczego nie zmieni,tak dlugo dopuki nie zobaczy sie PRAWDY.Tylko trzeba ta prawde wpierw zobaczyc,co jest byc moze dla pewnych osob trudne albo niemozliwie "
Nic dodać ,nic ująć sądząc po PRAWDZIE jaką tworzy Twój obraz.... i masz rację - niektórzy nie widzą siebie nawet jeśli mają lustro w domu.
Myślę i pewnie ktoś się ze mną zgodzi 8) ,że jesteś bardzo nieszczęśliwą osobą aceel i dlatego masz taki " obraz " świata i ludzi.
hmm co do włosów- to ja swoje piękne dobrze odżywione i błyszczące, geste że ledwo rozczesuję, oddałabym z chęcią za figurę tris.
Nawt w peruce mogłabym chodzić.
Co do paskudnych grubasów- hmmm tris nie wiem ale dla mnie ani paskudna ani grubas nie jesteś. Ja jestem i jedno i drugie i dlatego tu nadal piszę ;)
a tak wogóle- to dlaczego NIKT nie lubi grubasów??? ja tam lubię, więc nie generalizujmy że NIKT ;)
Hehe nieżle dziweczyny.Niektórym szprotom robi przyjemność ubliżania innym.......niestety.Ja znam sporo osób z nadwagą i nie spotkałam się żeby ktoś był bez uśmiechu na twarzy.Są to przemiłe i życzli8we osoby,więc niech te chuderloki sobie gadają co chcą a my się nimi nie przejmujmy.Życzę wszystkim miłego i dietkowego tygodnia Majeczka :D
A wy jeszcze miedlicie i miedlicie w kolko tym samym?
Ciagle bicie piany?Przez tyle dni? :D
Alez jestem popularna :D Ze tez Wam sie nie znudzi tak obgadywac.
Zupelnie jak u Pani Krysi na stancji
http://www.youtube.com/watch?v=WWlM_edE-yQ
Przypominacie mi Kolko Moherowych Beretow, pelne jadu i nienawisci, co to rzuci sie na kazdego, kto SMIAL cos powiedziec na ich Ojca Rydzyka.
Zachowujecie sie jak wyprane mozgi po lobotomii bez zdolnosci do realnej samooceny i trzezwego spojrzenia na rzeczywistosc.
Szczerze wspolczuje.
Zajrze tutaj jeszcze za jakis czas - zobacze jak Wam idzie i ile jeszcze stron napiszecie ze "szczerym" oburzeniem :D :D :D
Przesylam paczuszki energii[img][/img]
aceel napisałaCytat:
Przypominacie mi Kolko Moherowych Beretow, pelne jadu i nienawisci, co to rzuci sie na kazdego, kto SMIAL cos powiedziec na ich Ojca Rydzyka.
Musi być bardzo ciężko żyć w takiej nienawiści do wszystkiego i wszystkich (o zazdrości nie wspomne). :?
Triskell :D Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D
Ej dobra, przestańcie bić piany bo nie ma o co :?
Witajcie!!! Miałam prawie tygodniową przerwę w forumowaniu i w ogóle działalności internetowej - i to wcale nie chcianą.
Prawie 4 tygodnie temu przestał działać nasz telefon. Po wielokrotnym wydzwanianiu z Joshuy pracy, zapewnieniach, że "do jutra" będzie działać, w ubiegłym tygodniu przysłali wreszcie technika... Który również okazał się być totalnie niekompetentny, obiecał telefon w ciągu 24 godzin i nie tylko w ciągu tego czasu sygnał telefoniczny nie wrócił, ale po wyjściu technika okazało się, że i internetu nie ma.
Jestem wściekła, bo przez prawie tydzień byłam _zupełnie_ odcięta od świata, właśnie odebrałam zaległe maile i okazuje się, że moja siostra była w stanie krytycznym w szpitalu (i to w sprawie pośrednio związanej z odchudzaniem - ona miała 5 lat temu zakładaną opaskę na żołądku), a ja ani nie mogłam do niej zadzwonić, ani nawet o tym _nie_wiedziałam_.
Od dzisiaj chyba już i internet, i telefon działa, chociaż ja nie wiem, czy jeszcze wierzę w cuda.
Przeczytałam teraz to, co tu się w ciągu mojej nieobecności działo i zgadzam się z tym, co ktoś napisał: nie karmmy trolla. Osoba ta, pomimo że odpowiadałam jej uprzejmie, stara się mi ubliżać. O ile rzeczowe uwagi jestem w stanie zrozumieć, dyskusja z kimś, kto nazywa mnie "paskudną czarownicą" jest poniżej mojego poziomu, bo to już nie jest dyskusja o konkretach tylko wylewanie jadu. W momencie użycia tego zwrotu aceel przestała się dla mnie liczyć jako partner w dyskusji, bo jak mogę mieć szacunek dla kogoś, kto używa tego typu "argumentów"? (szacunek do tej osoby jako partnera w dyskusji, bo jako człowieka szanuję aceel i każdą inną osobę). Do tego aceel jest zupełnie niesłowna (po oświadczeniu, że już nie będzie mi zaśmiecać wątku - jej słowa - pojawia się znowu, z nową porcją jadu). Ja od tej pory zupełnie trolla ignoruję. Gdybym znała adres, podesłałabym jej słownik ortograficzny, bo niedobór tegoż bardzo dramatycznie widać w jej postach.
Dziewczyny, nie wiem, w co wierzycie i jak się na to zapatrujecie, ale ja głęboko wierzę, że jeśli wysyłamy negatywną energię, ziejemy jadem, przepełnieni jesteśmy złośliwością, to wcześniej czy później to do nas wróci. Bardzo lubię ludzi i staram się, by moje relacje z nimi były harmonijne i byśmy dawali sobie to, co najlepsze. Jeśli ktoś lubi innych ludzi ranić, sam pracuje na swoją karmę, ale ja do tego ręki nie przyłożę i mimo wszystko będę tej osobie życzyła dobrze.
Aceel - powiedziałaś, co miałaś do powiedzenia, szanuję Twoje zdanie na temat moich włosów (choć go nie podzielam). Jednak po pierwszym poście nie napisałaś już niczego nowego, ciągle bijesz pianę na ten sam temat i już dawno stało się to nudne. Twoje posty nie są konstruktywne, nic nimi nie budujesz, nikomu nie pomagasz. Ranisz przy tym osoby mi bliskie, tu na tym forum, a to już zdecydowanie mi się nie podoba. Nie mogę Ci tego zabronić, ale proszę Cię, żebyś opuściła mój wątek. Czy nie szkoda Ci energii na powtarzanie w kółko tego samego? Czy nie masz naokoło siebie jakichś bardziej wartościowych rzeczy, które mogłabyś w tym czasie robić? Jeśli tej prośby nie uszanujesz, po prostu nie będę czytać Twoich wpisów i od razu przesuwać będę stronę do wpisu następnej osoby. Dziewczyny, Wam polecam zrobić to samo. Naprawdę, mam w tej chwili poważniejsze problemy na głowie, niż "to".
Nan - spotkanie we Wrocławiu jeszcze nie ma żadnej konkretnej daty (poza tym, że myślimy o grudniu), ale jak tylko coś się wykrystalizuje - oczywiście dam Ci znać. Zresztą będę o tym trąbić na forum.
Wszystkich przepraszam, jeśli coś tu napisałam za ostro. Jestem w tej chwili strzępkiem nerwów, za chwilę dzwonię do siostry i naprawdę trudno mi się na czymkolwiek skoncentrować.
Wszystkie Was mocno ściskam i dziękuję Wam za to, że jesteście.
No i trzeba bylo tak od razu Triskell – wyraznie napisac SWOIM popleczniczkom zeby przestaly bic piane i gdakac bez konca.
Moje wypowiedzi byly tylko i wylacznie odpowiedzia na ICH ciagle mazganie i pitolenie.
Aha -mozesz sobie prosic o co chcesz,ale jak na mnie pluja to ja im odpluwam.
Do Ciebie nic nie mam- odpowiedzialas takj jak potrafilas i jak mowilam,sprawa dla mnie bylaby ZAMKNIETA gdyby nie sytuacja ktora opisalam wyzej.
Siostrze zycze zdrowia.
i jeszcze w sprawie mojego slownika ortograficznego...
twoje zdanie "nie karmmy trolla" dokladnie slowo "karmmy" w jakim jest jezyku?
aceel, karmmy - od karmić --> również polecam poczytanie słownika
Triskell, mam nadzieję, że z siostrą już lepiej i że nie ma jakiegoś zagrożenia <przytul> trzymajcie się obie