-
Foczko (i pozostałe kochane dziewczyny) - po weekendzie postaram się wrócic już na dobre.
Zastanawiam się, czy za mniej więcej tydzień (= po wypłacie) nie zacząć SB - główną motywacją jest broszurka, którą dostałam pocztą, a w której jest kilka smakowitych przepisów na 1. fazę. Mam pytanie do osób znających tą dietę: o ile się orientuję, w pierwszej fazie nabiału raczej nie można? A co z np. mlekiem sojowym lub migdałowym (które tak właściwie produktem mlecznym nie jest)? Jeśli ktoś wie, to wdzięczna byłabym za odpowiedź. :)
Uściski :)
-
Triniu - cieszę, że cię tu widzę. Mam nadzieję,że zagościsz dłużej . Wiesz ,że jesteś wzorem dla wielu z nas. Pozdrowionka!
-
Triskell to ja. Chyba jestem osobą, której najmniej się spodziewałaś u siebie. Ale to rzeczywiście ja. Wróciłam znowu na dietkową drogę po jednym wielkim jo-jo. Dziękuję za Twoje wizyty u mnie podczas mojej nieobecności. To bardzo miło, że były osoby, które o mnie pamietały. Tylko ja dałam wielką plamę i się nie odzywałam. ALe już więcej tak nie zrobię.
POZDRAWIAM.
-
Ojej Triniu jak się cieszę że znowu będziesz częściej na forum (na to cały czas liczę) :)
Buziaczki i niecierpliwie czekam na nowinki co u Ciebie słychać.
-
-
Już jest po weekendzie :roll: Mam nadzieję, że jednak wrócisz i napiszesz co u Ciebie.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...tGh/weight.png
:arrow: Wieści z frontu...
:arrow: Podziel się z nami swoimi przepisami
-
Kochane, miałam być wczoraj, bo miałam wczoraj mieć cały dzień wolny, przynajmniej do wieczornych tańców. W sobotę jednak okazało się, że szefowa pomyliła się i wpisała na poniedziałek moją koleżankę, z którą w tym samym czasie miała być na targach książki. Wiadomo, że ta ostatnia w dwóch miejscach naraz być nie mogła, zostałam więc zapytana, czy nie przyszłabym jednak do pracy, na cały dzień. Oznaczało to pracę do 6.15 a potem lecenie do domu z wywieszonym jęzorem, bo o 7.00 wychodziłam na tańce. No ale dodatkowe pieniądze nie zając, więc oczywiście się zgodziłam. A dziś załatwiam te rzeczy, które planowałam załatwić wczoraj. Właśnie zostawiłam rower w warsztacie i czekam na telefon, że jest gotowy do odbioru, z nowymi oponkami (nie potrafię sama zmieniać :roll: ). Więc dorwałam się na chwilę do komputera, żeby napisać, że nadal planuję powrót i nadal zastanawiam się nad 1. fazą SB (doczytałam już, że nabiał jednak można, jeśli jest odtłuszczony). Więcej wkrótce. :)
Uściski :)
-
Triskell, przybiegłam przywitać Cię po mojej długiej nieobecności, widzę że u Ciebie też nie za kolorowo, ale wierzę, że już wszystko będzie dobrze, coraz lepiej. Bardzo mi Ciebie brakowało i wstyd mi, że zniknęłam z forum. Ale jestem spowrotem i mam zamiar zostać tu już do końca mojej walki. Serdeczne pozdrowienia dla Twojego męża
-
widzę, że stara ekipa powoli zbiera się do kupy :)
ale nie o tym miałam - Triskell czy jest możliwość zdobycia jakiegoś namiaru na Twoją siostrę? jakiś mejl albo gadu czy coś... :roll:
pozdrowienia :)
-
O ja też ostatnio myślę nad powrotem ;)
Kurcze i to tak już chyba przez całe życie bedzie wyglądać ;)
Kiedy ja w końcu będę z siebie zadowolona ? ;]
Pozdrawiam :D