-
kolejny dietkowy dzień sie skonczył, na dodatek wracając do domku od mojego chłopaka wstąpiliśmy do naszej ulubionej knajpki gdzie on jak zawsze zamówił sobie zapiekankę a ja musiałam sie zadowolić wodą mineralną ale na szczescie nie skusił mnie zapach jedzenia i przetrwałam ten 3 dzien na diecie
-
Gratuluje Kasiulku :D Oby tak dalej...czuje ze to odchudzanie to nam niezle wyjdzie :twisted: a ja znowu glodna ale tym razem wmawiam sobie ze burczenie w brzuchy oznacza spalanie tkanki tluszczowej...buehehehe :D
-
Brawo za ten 3 dzień, a każdy nastepny będzie coraz lepszy i łatwiejszy.
-
hej dietkowiczki :D wiecie jakie o piekne uczucie wstać rano wejsc na wage a tam znowu mniej :D juz mam 84.6 kg od wczoraj zmowu mniej :D i gdy tak sobie pomysle co by mogło byc po skonczeniu kopenhaskiej to az sie ciesze :)
-
dzisiaj zamast kawci pije sobie czerwona herbatke pu-erh :) kawa mi nie podchodzi na pusty zoładek jakos ;/ ale coz zyje sie dalej :)
-
I tak jestem pod wielkim wrazeniem Twojego trzymania sie tward na kopenhaskiej i jeszcze tyle energii w Tobie...no coz tylko podziwiac i brac przyklad:]
Ja mam po prostu koszmar tak po 22 tak mi sie chce jesc ze brzuch mnie boli a jak chce spac to nie moge bo za wczesnie...normlanie masakra!Ale w ciagu dnia jest bardzo ok...no i energia do dzialania tez jest:-) a na wage staje w poniedzialek...nie moge sie doczekac!!! :twisted:
p.s ten Twoj piesek z obrazka jets na maxa slodki...jak go widze to sie zawsze usmiecham;]
-
niu i za chwilke bede jadła 1 czesc mojego obiadku czyli mały serek wiejski mniam :D nawet mi smakuje ta dieta kopenhaska no musze przyznac trafili w moj gust hehe
-
buehehehhehehehhe....no napisz do nich! :D
Kasiulek dzikei ze jestes tutaj...odchudzanie w Twoim towarzystwie jakos latwiejsze :D
p.s bez urazy dla innych uczestniczek forum!;]
-
nio jest słodki taki sam widnieje na mojej komorce :) hihi poprostu kocham takie zwierzątka, w domciu mam pieska, 2 świnki morskie i chciałabym sobie kupić jeszcze papużki faliste ale z tym jeszcze zobaczymy :)) no i jedno wielkie zwierzątko jeszcze tez mam - brata :P :D
-
Ja mam swinke morska...Tadeusz sie zwie;] no i zlota rybke ale ona taka cicha ze jej prawie nie zauwazam...
kiedys mialam jeszcze psa krolika wiecej ryb chomika itp...ale jakos sie mnie nei trzyamly i mailam znimi tragiczne sytuacje...