HEJ. Mam na imię Kasia i jestem 19 letnią Gliwiczanką. dzisiaj zaczynam kolejna walkę z moimi kilogramami. Przy wzroscie 173 cm ważę 85 kg. Moim celem jest osiągnięcie wagi 65kg. Ale powoli. Początek mojego odchudzania zaczynam z dietą Kopenhaską troszkę cieżko mi bedzie ale zobaczymy. Pierwszym celem jaki chcę osiągnąć to jest zejść do 80 kg. potem 75kg, 70kg no i 65. Znaczy to że moje odchudzanie bedzie sie składało tak jakby z 4 etapów. do 25 grudnia chciałabym zeby moje kg spadły tak do tych 75 no moze 70 kg, chce zrrobić taki mały prezent mojemu mężczyźnie. teraz trochę zmienię temat. Zaczynam się odchudzac gdyż źle się czuję w swoim ciele. Dwa lata temu ważyłam 70 kg i czułam sie super. Ale od kiedy jestem z moim chłopakiem nie zwracałam juz zabardzo uwagi na to jak wyglądam. Poprostu zaczęłam jeść jeść i jeść. wazne bylo dla mnie to ze jemu sie podobam i tyle. teraz ostatnio dał mi do zrozumienia ze powinnam jednak cos ze sobą zrobić ze brakuje mu tej szczuplejszej dziewczynki. Ale nie tylko to. Wstydze sie pokazać na basenie czy kapielisku w stroju kąpielowym, nie noszę spodniczek a moje bluzeczki nie są krotsze niz do połowy pośladków. troszke za tym tęsknię... Ale szkoda użalania się nad sobą. Jeżeli zacznę i troszke schudnę bedzie juz całkiem ok liczę na wasze wsparcie...
Zakładki