Agnisiu tak sie martwie :!: Przytulam cieplutko :D
http://goliat.gorzow.mm.pl/~alkaida/.../Dzieci/13.gif
Wersja do druku
Agnisiu tak sie martwie :!: Przytulam cieplutko :D
http://goliat.gorzow.mm.pl/~alkaida/.../Dzieci/13.gif
Aguś przytulam Cię mocno do serducha! Mam nadzieję ,że zły nastrój pryśie jak bańka mydlana.Ty o nas pamiętasz zawsze i wiedz ,że my jesteśmy teraz z Tobą i wielką kumiulację energii wysyłamy do Ciebie!
trzymaj się .Buziaki!
http://img.photobucket.com/albums/v6...eenShot204.gif
Nie smutaj kochana :D
http://www.gify.kgb.pl/gify/zwierzeta/zw01.gif
Udanego weekendu :D
***
Grażyna
Witam.Taka radosna osóbka a taki nastrój .Mam nadzieje że to tylko chwilowe załamanie chumorku.Serdecznie Cie pozdrawiam .Głowa do góry nie warto się załamywać.Za mało czasu mamy na wesołe życie żeby je tracic na smutki chociaż czasami jest to duzo silniejsze od nas. Jak dotrze do Ciebie ta cała radosna energia od wszystkich kobietek to nie ma mocnych żeby nie było lepiej.Duzo buziaków, usnmiechu i szybkiego powrotu na wątek. :D
http://www.ga.com.pl/foto13/05151x.jpg
Agniesiu, uśmiecham się do Ciebie i przesyłam troszkę słoneczka warszawskiego :D
mam nadzieję, że humorek już u Ciebie troszkę lepszy??:)
przytulam :)
Hej słonko,życzę miłego i wesołego weekendu kochana.Czekam na naszą wiosnę bo napewno dojdzie do jakiegoś spotkania.Buziak od Majeczki :D
Wpadamy z wizytą :D :D :D
http://www.e-foto.pl/users/k20060204...d_P1200336.jpg
dziękuję wszystkim za słowa otychy, bardzo dużo dla mnie znaczą. Już jest troszke lepiej. Za duzo niestety na mnie ostatnio spadło, głównie prblemów finansowych, ale niestety nie tylko. Powoli jednak zaczynam dochodzić do siebie.
Wojtek jest juz w całkiem dobrym stanie, musiał jednak jeszcze wstawić jedynkę, która wyleciała w czwartek, pewnie była naruszona po zeszłopiątkowym wypadku :evil:
Ajaczko widzę, że z Lunki jest niezła nauczycielka i już wstawiasz zdjęcia - wspaniale :D
http://imagecache2.allposters.com/images/JAD/RT17.jpg
Agniesiu, pozdrawiam całą Twoją Rodzinkę :)
trzymaj się Słonko :)
Resztki depresji jeszcze trzymają ale jest juz coraz lepiej. Wczorajszy dzień spędziłam u dziadziusia, który mial 77 urodziny. By ł bardzo sczęśliwy , że przyjechaliśmy, juz dawno go nie widziałam w tak radosnym nastroju, więc posiedzieliśmy dłuzej niz zwykle.
Waga dzisiaj 67,5 :D