Witaj Agnimi! Dzięki za pozdrowienia u Puchaci! :wink: Cieszę się, że z Twoim mężem wszystko dobrze :!: :D Ściskam Was serdecznie i życzę udanego i spokojnego tygodnia :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
Witaj Agnimi! Dzięki za pozdrowienia u Puchaci! :wink: Cieszę się, że z Twoim mężem wszystko dobrze :!: :D Ściskam Was serdecznie i życzę udanego i spokojnego tygodnia :wink: :wink: :wink:
http://imagecache2.allposters.com/im...UN/DLW0035.jpg
Agniesiu, pozdrawiam całą rodzinkę a mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrówka:)
Miłego nowego tygodnia :)
Aguś kochana.
Grunt, że mężowi nic poważnego się nie stało.. to przykre, że uczciwych, pracowitych i na pewno dobrych ludzi spotykają nieraz takie przykrości.. ale najważniejsze, że juz jest dobrze.
O tym programie, co napisałaś.. jejku.. Mnie najbardziej tylko zastanawia, jak to jest, że ktoś, kto w końcu wiąże się z kobietą, bo ją kocha.. później potrafi zamienić się w takiego potwora i doprowadzić ją do takiego stanu? Okropne. I to, że kobiety na to pozwalają?
Człowiek czasem ogląda takie programy i oczy jak spodki, w ogóle nie do pomyślenia, do czego ludzie są w stanie dojśc, do czego doprowadzić..
Eh eh. Marudzę okropnie!
Buziaki dla Ciebie i życzę miłego tygodnia :)
C.
Witaj Agnimi, ja z kolei wczoraj oglądałam program o siedemnastoletnim chłopcu , który ważył 178 kilogramów i musiał poddac się operacji usunięcia większej cześci żołądka i jelit, po to żeby mógł schudnąć i na szczęście udało mu się to, w ciągu roku schudł ok 100 kg. Ten chłopak wiedział co mu grozi i dlatego za wszelką cenę chciał schudnąć, nie wyobrażam sobie jednak jak można ważyć 400 kg i nic z tym nie robić.
Pozdrawiam wieczornie i życzę dużo zdrówka dla męża.
Bardzo ładne wyniki dietki .:)
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D CIESZE SIE ,ZE WSZYSTKO JEST OKI. POZDROW 2 POLOWE I NIECH SZYBKO ZDROWIEJE.
GRATULUJE :D
http://www.gifs.ch/Gemischtes/images/gumpi.gif
Hej Aguś przesyłam późne pozdrowienia
Buziaki
Aga cieszę sie,że u Ciebie jest w porządku i gratuluję spadku wagi :D :D :D :!:
Chciałam tylko powiedzieć że jestem , że śledzę wątki
ale nie mam siły się rozpisywać.
Za dużo przykrych rzeczy się ostatnio wydarzyło.
Jakoś tak mam inne myśli.
Ale pamiętam i przesyłąm pozdrowienia
i życzę wszystkiego dobrego