dobra dobra koleżanko nie marudź :P jak patrzę na twój suwaczek to mnie zazdrość zżera :wink: :wink: :wink: :D całuski :) miłej soboty :)
Wersja do druku
dobra dobra koleżanko nie marudź :P jak patrzę na twój suwaczek to mnie zazdrość zżera :wink: :wink: :wink: :D całuski :) miłej soboty :)
milego weekendu :)
Wazne jest to , ze chudniesz :) Bo ja ostatnio stoje w miejscu albo w gore:)
Dzięki za odwiedzinki idę teraz poczytać co u Was a gardło dalej boli :cry:
Agnimi Ty narzekasz, a ja tak bardzo bym chciała miec taki suwaczek jak Twój a jeszcze mi do tego daaaalekooooo :roll: Ważne, że chudniesz nawet po 20 deko tygodniowo. :twisted:
Miłego wieczorku :twisted:
Hejka dziekuje za odwiedzenie mojego wątku.
No ja zjadlam 1500kcal ale do godziny 16 a potem dalej sie odjadalam mialam dzisiaj fatalny dzien. teraz to chyba juz mam 3000kcal zjedzone i na dodatek boli mnie mocno brzuch i jest mi nie dobrze.Juz sama nie wiem co sie ze mna dzieje nie moge opanowac glodu a jak go opanuje to i tak jem...... :cry: :cry: :cry:
Pozdrowionka.......
Hej Agnieszko :)
na początek choroby dobry jest (bynajmniej u mnie) ferwex do picia - w dzień i przed snem. Mam nadzieję, ze się nie pochorujesz!! Teraz tyle wirusów jest, ze łatwo załapać przeziebienie czy grypę.. :roll:
co do tickerka to tez Ci zazdroszczę :wink: czaesm tak dziwnie to jest, ze dietkujemy a waga i tak skacze w górę.. ale ten czas trzeba przetrwać. Dlatego nalepiej ważyć się max. raz w tygodniu.. I kto to mówi - ostatnio prawie co dzień staję na wagę :roll: :wink:
Aguś - no i jeszcze jedno chcę powiedzieć - BANKOWO OSIĄGNIESZ SWÓJ CEL SZYBCIEJ NIŻ EMERYTURA :D :lol: :wink: teraz waga spada powoluśku, ale ruszy z kopyta, bądź cierpliwa :) buziaczki i dobrej nocy :)
http://www.edycja.pl/upload/kartki/426.jpeg
Witaj AG!!!
Miłego wekendu a właściwie juz tylko miłej niedzieli :wink: :wink:
A co do chudnięcia po 20dkg na tydzień to chyba lepsze to niż tycie po 20 dkg na tydzień :wink:
A waga znowu zacznie spadac szybcirj zobaczysz
Tylko obyś sie nie poddała podczas odpukać:zstoju tak jak ja to zrobiłam
Mój trwał dwa miesiące niestety i nie dałam rady stawić temu czoła i jak wiesz teraz zaczynam od nowa znowu dwa kilosy cięzsza
Nic się nie martw buziaki
cześć Agnimi,
kuruj sie kochana, kuruj...
mam nadzieję, ze jakoś choróbska cie ominą,
a co do wagi, no niestety i ja jestem niezadowolona, podobnie sobie tłumaczę, ze dobrze ze nie rośnie, ale doskonale rozumiem rozczarowanie, ze robisz wszystko co tylko mozna,
tyle poświęceń i wyrzeczeń, (bo chyba każda z nas łapie taki stan i traktuje to jak wyrzeczenia i jakąś karę- a może ja tylko tak mam, sama nie wiem) a tu albo małpa stoi w miejscu, albo co gorsze pokazuje więcej.....
No ale dość, trezba się otrząsnąć i dalej iść do przodu.....
Miłej niedzieli
Aguś, jak tam gardziołko? Nie możesz tej swojej domowej czarownicy poprosić, żeby nad nim różdżką machnęła?
Życzę zdrówka i wagowych spadków i zostawiam odrobinke tutejszej jesieni :)
http://i29.photobucket.com/albums/c2...utumn/9d9f.jpg
mam nadzieję że nie boli już :D :D :D :D
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...Snoopy__8_.gif