Miłego dnia Joasiu
Wersja do druku
Miłego dnia Joasiu
Kochane... jestem, jestem, jestem...
bylam zajeta rodzinnie.. mojej mamie sie skonczyl urlop.. odwozilam ja na lotnisko, pozniej mialam imieninki.. na ktorych zjadlam deko Strogonowa, rybke gotowana w galarecie, salatke z brokułów i sałatke z mieskiem z orzeszkami... bylo wszystko pyszne.. co odchorowałam boli mnie caly czas zoladeczek, sama nie wiem od czego... spadkiem wagi w tym wygodniu nie moge sie pochwalic .. waze 104,9 co prawda deko mniej.. ale nie wiele... dobrze ze nie wiecej!
Chciałam wszystkim podziękować za wołaniem mnie i za pamięć jakie to miłe.. wchodząc dzis na forum widzieć tyle dziewczyn trzymajacych kciuki i nawolujac do powrotu...
Ajaczko samopoczucie jest OK.. tylko czuje sie jak balon.. to chyba przez bolacy zoladek.. to chyba msci sie na mnie ten ocet.. a moze to imieninowe zarelko.. sama juz nie wiem..
Agnimi no nie.. nie zaginelam.. gdzies tam jestem.. choc nie zawsze mam czas wpadac.. mysle o forum caly czas...
Trini.. @ wcale tak fajnie nie mija.. 2 dnia nie mialam sily wstac z lozka... nie poszlam do pracy.. autentycznie czulam sie starsznie bezsilna.. dziwne uczucie... tym bardziej ze w czwartek przeciez zaliczylam 2 godziny fitness
Kasia dziekuje za odwiedzinki.. weekend minal.. jak najbardziej a teraz stawiamy czola nowemu tygodniowi... oby bez wpadek.. :)
Izary.. gospodynia wraca z podkulonym ogonkiem... i ciesze sie ze goscie sie na mnie nie gniewaja... mam nadzieje ze dalej bedziecie mnie odwiedzac.. no ni wspierac :)
Fla.. no juz juz .. wracam.. i jak na razie nie zamierzam nigdzie wybywac... na ten tydzien nie mam niczego wyjazdowego w planach.. siedze na .. wiadomo czym i jestem na forum :)
Rewolucjo skarbie wrocilam.. wrocilam... i sobie godzcze najpierw tutaj a pozniej uciekam do Was poczytac o sukcesach.. dzis przeciez poniedzialek.. :)
Bellus... jejkus ten wklejony piesio jest super... jak ja zaluje ze nie moge miec takieog na zywo.. uwielbiam takie malutkie glupiutkie jeszcze pieseczki.. dziekuje slicznie dziekuje i to jego spojrzenie... super .. poprostu fantastico
ZYCZE MILEGO DNIA!!!!!!!!!!!!
Joasiu, ja też odchorowałam imieninki teściowej :wink:
Pozdrawiam serdecznie
No to w takim razie spóźnione życzenia imieninowe i niech Ci się wszystkiego (oczywiście tego pozytywnego, czyli szczęścia,miłości, przyjaźni, przygód, bogactwa, nowych doświadczeń... ) przelewa tak jak w różyczce od Trini:
http://i13.photobucket.com/albums/a2...lpark/cdf2.jpg
A spadek wagi... każdy dobry, nawet o ten dekagramik :) Tym bardziej, że pewnie jeszcze w jelitkach trochę imieninowego żarełka się czai i jak ono Cie opuści, to spadek będzie większy :)
Ściskam, miłego tygodnia :)
Joasiu :!: :D :D :D Miłego dnia :D :D :D
Buziaki
Joasiu więc to były Twoje imieniny, a aj myślałam że mamy
W takim razie życzę Ci wszystkiego najlepszego i jak najszybciej pięknej figury
http://www.linkflora.com/photos/bouquet26.jpg
Ajoanna - masz rację byle cały tydzień bez wpadek, andrzejki z 5 tygodni, tak bym chciała jeszcze zejsć troche z wagi
Życze miłej pracy, uśmiechu, i przesyłam ciepłe myśli
miłego dnia
NO i wszystkiego najlepszego :) :) :) :)
Joasiu, mam nadzieję, ze Twoja imprezka była przynajmniej tak udana, jak ta:
http://www.galeria.uq.pl/data/media/53/babiesdrunk.jpg