Otylko a wybrałaś juz sobie jakiś?
Supcio że waga ruszyła w dół.. lepiej po woli a trwale.. jak to mówia mądre ludki tu na forum :):):):)
Wersja do druku
Otylko a wybrałaś juz sobie jakiś?
Supcio że waga ruszyła w dół.. lepiej po woli a trwale.. jak to mówia mądre ludki tu na forum :):):):)
Gratulki przesuwu suwaczka w prawo!
Ależ przecież będzie ta waga spadać, będzie, a skoro do klubu będziesz chodzić, to pewnie szybciej niż przypuszczasz.
Buziolki i cieszę się razem z Tobą. :P
O ludzie prawie udany jest dzisiejszy dzień nie licząć złych wieści na froncie robót hydrauliczno-budowlanych :evil:
1. Zapisałam się na fat burning i ABT ;)
2. Zapisałam się na basen ;)
(a co tam hurtem trzeba załatwiać takie sprawy ;))
3. Kupiłam sobie nowe dżiny (rozmiar 42, ale w H&M jest trochę zaniżona numeracja :mrgreen: )
4. Zrobiłam sobie na obiad krewetki z czosnkiem i imbirem :D
5. Za jakieś 4-5 godz. wraca ukochany mój mężczyzna, na którego jestem obrażona :twisted:
6. Dowiedziałam się, że remont rur w łazience zacznie się za 2 tygodnie, choć on się miał już skończyć do końca przyszłego tygodnia :(
Ogólnie jest więcej pozytywów niż negatywów, więc nie ma co jęczeć :)
Od października uaktywnia się fizycznie. Pewnie po pierwszych zajęciach to mnie będą ściągać z podłogi, bo nie wiem czy dam radę wyjść o własnych siłach, ale co tam :D
A teraz idę Was poodwiedzać i poczytać, co dziś nabroiłyście :mrgreen:
Jestem pełna podziwu dla Twoich dzisiejszych poczynan :)
Ten rodzaj fitnesu da ci niezle popalic ....ale to dobrze :)
a do tego basen ............
no i te spodnie w rozmiarze 42
no nie Kochana brak mi słow
chyba ci powiem tylko Trzymaj tak dalej
gratulacje
Jestem pełna podziwu dla Twoich ćwiczeniowych planów :!: :D
Gratuluję spadku wagi ...no i tych nowych spodenek :D
Miłego dnia :D :D :D
Hi Otylanno, wspaniały duch walki z tłuszczykiem w Ciebie wstąpił. :P :P :P I tak trzymaj!!! :P :P :P
Otylko
gratuluję energii jaka w Ciebie wstąpiła
no teraz to pójdziesz jak burza
Wow Oti ale dałaś czadu z tym zapisywaniem :) jak tak będziesz działać, to niedługo mąż Ciebie nie pozna hehe
No proszę, cóż za super wyniki! Gratuluję tej ilości i różnorodności ćwiczeń, na pewno na początku będziesz to mocno czuła w każdym mięśniu, ale przyzwyczaisz się :) No i ten spadek wagi i spodnie... kochana, przy tym wszystkim roboty hydrauliczne naprawdę schodzą na baaaaardzo daleki plan :)
Ściskam i życzę udanego weekendu :)
Miłego dietkowego weekendu Ci zycze:)