Godzina 0.00
85 kg to za duzo przy wzroscie 174cm ( oczywiscie wiem to od dawna )...:)
dlatego postanowilam, to zmienic...i zaczynam sie odchudzac.
mam 22000 g do zrzucenia!!!
jeszcze nie wiem dokladnie jak, ale musze to zrobic... :roll:
Wersja do druku
Godzina 0.00
85 kg to za duzo przy wzroscie 174cm ( oczywiscie wiem to od dawna )...:)
dlatego postanowilam, to zmienic...i zaczynam sie odchudzac.
mam 22000 g do zrzucenia!!!
jeszcze nie wiem dokladnie jak, ale musze to zrobic... :roll:
Bardzo dobry początek,jeżeli wiesz czego chcesz to już połowa sukcesu, następna połowa to wytrwałość w wytrwaniu do tego celu.
witaj wśród swoich
Dzieki... :D
Mam wrazenie ze to forum i cala ta strona to polowa sukcesu w odchudzaniu dla kazdego misia...przynajmniej ja czuje ze wasza pomoc bedzie niezbedna!!!
Wiataj na forum !!I gratulacje podjęcia decyzji:)
Zapraszam do wspólnej cięzkiej pracy :-))))) :)
Napiosz coś o sobie.
Mam 20 lat. Odkad zaczely mi rosnac piersi moj organizm uznal ze musi sie do nich proporcjonalnie dostosowac :D Rozmiar 85 D w pewnym momencie polaczyl sie z rozmiarem 44 ( niestety).
Chudlam 5kg, tylam 10kg.
Waga siegnela 90kg, zaczynalam sie odchudzac i po trzech dniach koniec.
I tak caly czas...
Teraz zrzucilam 7kg, ale waga waha sie caly czas o 3 +/-
Boje sie ze moj zapal i determinacja minie po paru dniach ale mam nadzieje ze z wasza pomoca dotrwam do konca!!!
witamy :):)
trzymam kciuki za nową koleżanke :)
idzie mi niezle!!!
poczatek to nauczyc sie zdrowo odzywiac, czyli...
dzisiejsze sniadanko:
pyszny pomidorek z papryczka, do tego troszke ogoreczka i cebulki...
no i oczywiscie kawa( bez mleka i baz cukru, co wczesniej wydawalo mi sie niemozliwe...)
WOJNA TO WOJNA!!!
Zdecydowanie za małe to Twoje śniadanie :( Polecam Ci dietę 1000kcal. Wtedy (przy założeniu że jesz 4 posiłki dziennie, bo ja nigdy nie byłam w stanie upchnąć pięciu) Na śniadanie możesz przeznaczyć nawet 300 kcal! Co najmniej 250 :D Potem drugie śniadanko 150, obiadek 400 a kolacja 200 :)
pomidorek i papryczka to nie śnaidanko a przegryzka co najwyżej :P gratuluję że chcesz się odchudzac ale musisz robić to rozsądniebo inaczej jojo cię zgubi (jak mnie :oops: :oops: :oops: ) powodzenia i musisz jeść bardziej treściwe śniadanka :D :D :D
dorzucilam do tego jeszcze marchewke... :D
mary ja poważnie mówię - to zdecydowanie za mało - popatrz na wartości kaloryczne tych warzyw....
Witaj na forum. Jak bedziesz jeść take śniadanka, to kolacja bedzie 3X taka. Dorzuć cos do sniadanka. Pozdrawiam.
Dziekuje ci bardzo za rade :D
I obiecuje ze moje nastepne sniadanka beda bardziej przemyslane.
Musze opracowac dokladny plan.
Rozlozyc dawki kalorii na konkretne pory dnia.
Pozdrawiam :D
Witaj
powodzenia :) trzymam kciuki
Nie ma za co od tego tu jesteśmy :) spójrz na głowną stronke tam znajdziesz opis dietki 1000 może to ci pomoże w rozplanowaniu kalorii na posiłki
Pozdrowienia
trzymam kciuki za dietkę
dziekuje :D
jak dotad idzie niezle, ale to chyba zasluga Wasza i tego forum...to naprawde pomaga!!!
buziaki
pomaga pomaga :D :D :D a do tego jak miło jest :wink:
Witam!
weszłam na Twoj watek i co zobaczylam...84-174 cm...ja zaczynalam od 85-175cm...hehehe.
To forum rzeczywiscie momaga...nawet bardzo. Ale potrzebna jest jescze silna wola ;) Mam nadzieje ze tak ową posiadasz ;) POZDROWIENIA :*
tez mam taka nadzieje :D
dzis trzeci dzien i idzie mi calkiem niezle, wrecz powiedzialabym naturalnie...
sniadanko: 3 lyzki muesli zjogurtem naturalnym
II sniadanko: pomaranczka
i szykuje sie obiadek : przyduszone ( okrutnie ) warzywka z pieczona w folii( bez tluszczu :) rybka )
...a naturalnie, bo jak narazie nie mam ochoty na zadne wyskoki...mam tylko caly czas straszna ochote na owoce
dzieki dziewczyny ze jestescie...
walka trwa!!!
Nilna wole na pewno masz...musisz skoro jestes 3 dzien na diecie i dajesz rade ;) Ja rowniez dziekuje za to ze mnie odwiedzilas :) Kazde wsparcie sie przyda...;)Ty na obiad masz warzywa z ryba a ja mialam warzywa z kurczakiem ( a raczje jego piersia) hehehe
POZDRAWIAM :*
za mna trzy dni dietki...
czuje sie wspaniale!!!a po kazdym wejsciu na forum jeszcze lepiej :D
Gratuluję wytrwałości, z tym forum naprawdę jest łatwiej
HURRA, HURRA!!!!
waga wlasnie pokazala 82kg, tzn....1 kg w dol!!!!
mala rzecz, a cieszy... :D
i to jak cieszy!
ale ze zmiana suwaczka jeszcze poczekam, a dokladnie to czekam na magiczna cyfre 7 na przedzie :D
Gratuluje !!!!!!!!! 8)
ja wpadłam na pomysł i waże się 2 razy w tygodniu - wtedy ładniej widać efekty
Rewelacja!!! Gratulacje :*
piaty dzien dietkowania-zero kryzysow ( jak dotad :D )...
swiadomosc ze po paru tygodniach dietki (prawdziwej ) i zdrowego odzywiania moj suwaczek razem zkurczaczkiem bedzie sie przesuwal w strone liczby 63, tak jak wasze suwaczki dodaje mi skrzydel, nawet nie wyobrazalam sobie ze to mnie bedzie tak mobilizowac...
nie ma mowy o przerwaniu dietki i poddawaniu sie ...pamietajcie o tym dziewczynki z placu boju... :D
milego dzionka
gratulacje :) tylko proszę cie nie jedz za mało, żeby było trwale i skutecznie :D :D :D
od dwoch godzin siedze na forum i czytam wszelkie info nt. jak, gdzie i co???
chce sie dobrze przygotowac...zdrowo i trwale schudnac ( czytaj takze zyc...trwale...hmmm, pogubilam sie)
dziekuje, z tym forum wiem ze zrobie to madrze i racjonalnie
pozdrawiam
o takie podejście to mi się podoba :D :D :D
Maryryan, tak szybciutko (szybciutko, bo w przelocie, mam dziś gości i za chwilkę opuszczam komputer) chciałabym powitać Cię na forum i pogratulować dobrego startu w odchudzanie a przede wszystkim świetnego podejścia do diety :). Widzę po Twoich postach, jak szybko uczysz się, wyciągasz wnioski i stosujesz je w swojej diecie i swoim życiu - tak trzymać :)
Jestem identycznego wzrostu, jak Ty. 2,5 miesiąca temu startowałam z pułapu wyższego, niż Ty, bo z 91 kg. Teraz mam już nawet trochę mniej, niż na suwaczku (suwaczek zmieniam w poniedziałki) i po raz pierwszy od lat przyjemność sprawia mi kupowanie nowych ciuchów w rozmiarze M i patrzenie na siebie w lustrze. To przyjemność, której nie da się porównać z krótkotrwałą przyjemnością pożerania słodyczy, to głęboka i pełna satysfakcja z tego, co udało mi się już osiągnąć, dająca mi niesamowitego kopa do dalszej walki :). Tobie też życzę tego jak najszybciej, a raczej wiem, że już wkrótce i Ty będziesz pisać podobne słowa.
Aha, i całkowicie zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś na temat tego forum. Mnie też dało ono po pierwsze dużo motywacji a po drugie dużo solidnej wiedzy, która pomaga mi odchudzać się zdrowo, bezpiecznie i trwale. Bo odchudzanie, żeby być skuteczne i trwałe, musi zacząć się w mózgu, w zmianie podejścia i sposobu myślenia, a tu na tym forum łatwo to osiągnąć.
Jeszcze raz gratuluję i będę dopingować Cię do dalszej walki z tłuszczykiem :)
Witam, przybywam z rewizytą dziekuje że do mnie zajrzałaś :), powodzenia w dietkowaniu :lol:
Gratuluje wytrwałości i zgubionego kilogramka :):):)
strrrrasznie dlugo mnie nie bylo ale nie martwcie sie, nie opuscilam dietki !!!
dziekuje wam wszystkim za posty :)
wlasnie zaczelam rok akademicki, to jest straszne ( wstaje o 5 rano, bo na 8 mam zajecia na rembertowie w warszawie, a jade z bemowa - to dla tych z warszawy), nie mam na nic czasu i wogole przeraza mnie to wszystko, za szybko sie wszystko dzieje, a w wakacje bylo tak pieknie....:(
ale dietka idzie nadal, co prawda popelniam male grzeszki, ale tym razem wiem ze nawet jesli zjem cos czego nie powinnam to wcale nie znaczy ze moja dieta legla w gruzach i to mnie cieszy najbardziej...powolutku...powolutku i dijde do celu...:)
mam nadzieje ze bede miala czas zeby tu wpadac czesciej...
Kochana, ważne, że dzielnie się trzymasz, nawet jeśli nie masz czasu na forum :) Wpadaj tu do nas jednak chociaż od czasu do czasu, na przykład, żeby zameldować nam o swoich sukcesach, kolejnych straconych kilogramach i centymetrach :)
Uściski
trzymam kciuki, i czekam na sprawozdania ;) powodzenia :):)