I kto to ma doła nasza kochana Martusia?
Martuś nie wolno gada takich głuot - podpisuję się pod dziewczynami.
Wiem jak jest cięzko, ja ostatnio przeszłam wielki kryzys z codziennymi płaczami, ale samo minęło - może to depresja wiosenna.
Wersja do druku
I kto to ma doła nasza kochana Martusia?
Martuś nie wolno gada takich głuot - podpisuję się pod dziewczynami.
Wiem jak jest cięzko, ja ostatnio przeszłam wielki kryzys z codziennymi płaczami, ale samo minęło - może to depresja wiosenna.
http://www.bengaltigers.com/vgflower...0flower260.jpg
No to jak Martuś, uwijemy jakiegoś wianucha sobie razem :?: :) :wink:
proszę, przestań się mazać, zobacz jak wielu osobom leży na serduchu to, co się z Tobą dzieje :) ... zlituj się nad nami i nie każ się już nam zamartwiać o Ciebie :D pleaseeee :D :!:
pozdrawiam serdecznie :D
ps
życzę zdrówka całej Twojej Rodzince :)
Witaj Animko :!: :!: :!:
Widze,że dzis nie zajrzałas na forum!!Dlaczego??Zobacz ilu osobom zależy na Tobie!!!!Mam nadzieję,ze jest lepiej :!: :!: :!:
Powiedziałas mi,ze nie chcesz litości i głaskania więc tego ci nie zaoferuję (przynajmniej nie dzisiaj) :!: Weź sie w garść i przestań sie mazgaić!!!Dużo już osiągnełaś i sama wiesz ile Cie to kosztowało pracy,ile wyrzeczeń,a czasami i łez :!: :!: :!: Nie wolno Ci tego zaprzepaścić :!: :!: :!: Kto Tobą rządzi ??Jedzenie???NIE!!!Ty soba rządzisz :!: :!: :!: PAMIĘTAJ JEMY PO TO ŻEBY ŻYĆ,A NIE ŻYJEMY PO TO ŻEBY JEŚĆ!!!
Martuś poznałyśmy sie wiec nie opowiadaj mi głupstw,ze jesteś głupia itp :!: :!: To nieprawda - jesteś przesympatyczną,ciepłą i kochaną dziewczyną,oddaną całym sercem swojej rodzinie :!: :!: :!:
Głowa do góry siostrzyczko :D :D :!: :!: :!:
http://www.gify.nou.cz/zv_laska1_soubory/31.gif
padam na ryjek , choć już prawie dochodzę tego bakcyla co go zgubiłam po drodze :roll:
Dziś już było ok , ale dzień w rozjazdach i dopiero co mogłam zebrać myśli na chwilę .Rano zaczełam jeżdzić , przyjechałam po 20.00 póżniej wpadła koleżanka "się zważyć" i super! Chcę ja gonić :D
Dziewczyny dziękuję za wszystko - jesteście wspaniałe!
Resztę napiszę jutro ale troszkę póżniej bo lecę do mojej lekarki z wynikami chłopców , a po drodze w kolejkę po zasiłek :wink:
Buziaki i dobranoc.
Pozdarwaiam i zycze milego dnia
http://www.odysseybulbs.com/tulischrlge2.jpg
Martuś, cieszę się, że dochodzisz do pionu, że wracasz do równowagi :D
goń, goń tę koleżankę, czasami taka rywalizacja jest bardzo motywująca;)
uśmiecham się do Ciebie Martuś, aż mi się kurze łapki pogłębiają hihihi :wink: :lol:
i całuję mocno, bardzo mocno :D
no brawo Animko, takie podejście mi sie podoba :!: ciesze sie że już Ci lepiej na serduchu :):):) goń koleżanke i nie daj sie smutkom :!: przecież dzielna i mądra dziewczyna z Ciebie :):):) trzymam kciuki :):):) pozdrawiam :)
MARTUNIU kochana....wypedzimy wszystkie tego zlego chochlika z Ciebie :twisted: :twisted: :twisted: POZDRAWIAM CIE TY CIEPLA DUSZKO........
WIOSENNIE I CIEPLUTKO
http://i33.photobucket.com/albums/d5...487-promoc.jpg
a tak na marginesie masz jakies fotki ze spotkania?chetnie bym obejrzala
No dobra ...jestem na chwilkę ...dziś troszkę tylko a jutro więcej bo jak zwykle plany miałam ambitne a tu w międzyczasie staram się coś uprzątnąć przed Świętami / których z resztą strasznie się obawiam po mojej ostatniej :roll: wpadce :evil: :evil: /.
Jutro planuję umyć okna, dziś było bardziej ogólnie czyli coś w okół domu / z powodu zastępstwa , gdyż dziadkowie z wnukiem wybrali sie w podróż i zostawili mi pracę domową co by mi się nie nudziło :wink: /
A wpadka była okropna i bardzo niekontrolowana :evil: :evil: :evil: :shock: .W tej chwili jest ok , waga wróciła zgodna z suwaczkiem.Nawet rowerek zaliczyłam 30 min.
Jest jeden mały problem , czyli gardziołko się przypomniało znowu....
Mam fajne zalecenia od lekarza : pić likiery :shock: na rozgrzanie i mam parę leków łącznie z antybiotykiem ,który jednak jest w ostateczności :? mam nadzieję 8) A w tej chwili jakieś miejscowe leki i duuuużo czosnku , no i oczywiście mały kieliszek likierku :wink: , co mnie najbardziej pociąga.
Przepraszam ,że tak ogólnie u Was , ale jutro zamierzam każdej z osobna podziękować za kopniaki i cierpliwość ogromną -bo ja sama ze sobą nie wytrzymuję normalnie :roll:
Buziaki!
a.
Skoro takie jest zalecenie lekarki to zostawie Ci jakis zapasik likierków :wink: :lol: :!:
http://republika.pl/blog_fh_64311/66...ier_kawowy.jpgKAWOWY
http://fws.pl/img/cat/imgkqB96v.jpgOWOCOWY
http://fws.pl/img/cat/img1wLfc7.jpgŚMIETANOWO-KAWOWY
http://fws.pl/img/cat/imgWYtdWj.jpgCYTRYNOWY.
Dziękuję,ze mimo zmęczenia zechciałaś troszkę ze mną porozmawiać,bo bardzo mi brakowało naszych pogaduszek :cry: :!: :!: Trzymaj sie i odgoń precz wszystkie złe myśli,wygoń dołki :!: :!: :!: Uwierz w siebie,a będzie dobrze i myśl pozytywnie.To połowa sukcesu :!: :!: :!:
Ja też jutro wezme sie za okna!!Pamiętaj owiń dobrze gardełko zanim weżmiesz sie za mycie :!: :!: :!: :!:
Buziaczki-cały czas pamiętam o Tobie :!: :!: :!: