animkowe zmagania :)))

Animko wpadam z pozdrowieniami i buziaczkami dla Ciebie :P :P
Ja mam to co Ty Skarbie!Tez zajadam problemy :( Ale musimy z tym walczyć :!: :!: :!: :!:
Dobrze,ze jest to cudowne forum :P
Zycze Ci miłego piateczku :P :P :P :P

ja mam podobny problem Animko też zajadam stresy i zazdroszczę tym co z nerwów jeść nie mogą

Animko, ciesze sie ze jestes :lol: Zajadanie problemow nie ma sensu, bo stwarzamy sobie w ten sposob nowy (nadwage)...
I ja tez nie ziewnelam, przeciwnie, bardzo mi sie podoba to co piszesz! :D
Trzymaj sie kochana, mam nadzieje ze tutaj na forum zarazisz sie na nowa dobra energia! :D

Witaj Animko. Ja mam znowu odwrotnie: nic nie mogę przełknąć podczas stresu, ale później to nadrabiam :?

Słońce dla Ciebie ;)


http://www.csis.hku.hk/~wschen/galle...scape_sun1.jpg

http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1108134111_d.jpg

Udanego weekendu
***
Grażyna

p.s.
poprawie sie :oops:

Życzę wspaniałego weekendu :D :D :!:

http://i.b5z.net/i/u/424807/i/first_...y_gund_350.jpg

Dla ukojenia

Nie powiem Ci w jaki sposób masz żyć
Jak patrzyć, jak być.
Nie będę osądzał, skarżył czy wytykał palcami

Chcę tylko abyś był sobą
nie przejmował się niespełnionymi marzeniami,
abyś był szczęśliwy,
cieszył się każdą chwilą.

Pamiętaj.
Nie mogę obiecać, że gdy obudzisz się jutro rano
świat będzie lepszy,
że nie wstaniesz załamany, nie czując bólu

Ale wiedz jedno kiedyś spojrzysz w niebo i uwierzysz
jaki dzień może być piękny,
a wtedy słońce zaświeci ze wszystkich sił,
a czas zagoi twoje rany.

http://eu2.inmagine.com/img/digitalv...9/dv329072.jpg

Martuś, pozdrawiam piątkowo :)
wiesz, ja też reaguję na stres głodem, najczęściej udaje mi się go stłumić, ale bywa że niestety nie :roll:
a że życie nie szczędzi mi ( jak każdemu ) stresów, walka ta odbywa się w mojej głowie dość często :?

Triskellku, no to się sprawa wyjaśniła :wink:

Jak dobrze ze jestes
bardzo sie ciesze

ja kiedys tez tak miałam ze zajadałam stresy ale ostatnio
sie to jakos samo zmieniło
i gdy mam problem nie mam apetytu
Moze i u ciebie wraz z dietką sie to zmieni

Przeciez juz jestes tak blisko

Trzymaj sie dzielnie i walcz

ciesze sie ze jestes z nami

Animko miłego weekendu Ci życze!!!
Takiego dietkowego :P :P
BUZIACZKI
http://img231.imageshack.us/img231/8106/1tq5nx1.jpg

Animko, przyłączam się do życzeń Madzi. Weekendu bez stresów, bez nerwów, bez zajadania, za to z dbaniem o siebie. :)

Mocno Cię ściskam :)

Miłego dnia :)

Nie zajadam już :wink: .....
Wekend mija tak sobie , a ja teraz jestem nadąsana na małżonka i nie wiem kiedy mi przejdzie :roll:
Mój tydzień dzieje się szybko od poniedziałku do piątku , trudno wiele rzeczy rozplanować - łącznie z posiłkami ; za to wekend wlecze się żółwim tempem.
Wczoraj odwiedziła nas koleżanka- pierwszy gość / poza rodzicami/ na nowym mieszkaniu.Było nam bardzo miło :D .Wieczorem zrobiło się mniej miło, bo Sebuś dostał gorączki i chyba jutro czeka nas wizyta u lekarza.I znów palny pokrzyżowane, bo we wtorek miał występ w "prawdziwym teatrze"- z grupą przedszkolną miał śpiewać w chórze.Był taki dumny z siebie , zaśpiewał mi wstępy do wszystkich bajek, a tu masz!
Dziś obudził mnie dżwięk telefonu i co za tym idzie , ten mój nerw.Dzwoniła teściowa -przypomina sobie o synu jak coś potrzebuje :roll: :roll: :roll: , no i oczywiście jest nowa potrzeba.A ja jestem zła i tyle.Szczegóły banalne , ale ważne dla mnie.Dlatego uciekłam w wirtualny świat , aby odreagować 8) , bo wychodzę na złośnicę :roll:
Co do dietki , udało mi się obkurczyć żołądek i nie stosuję już takiej restrykcji jak kiedyś.Wczoraj nawet zjadłam kawałek pizzy a waga była łaskawsza niż przedwczoraj , kiedy tak bardzo uważałam.Nie wiem , czy mam teraz jakiś okres zatrzymywania wody w sobie , czy piję za póżno?Muszę ustawić sobię jakąś realną normę kalorii , czytałam u Trini ,ze stosuje kopenhaską - podziwiam! Na tym etapie w jakim jestem , nie dałabym rady.Wszelkie zakazy traktuję jako wyzwanie i żle to się kończy , dlatego jem wszystko oczywiście w małych ilościach.To mój sposób teraz na zejście całkowicie z białego pieczywa i słodkiego.Oczywiście tłumaczę sobie realia takiego jedzenia i co jest dla mnie zdrowsze.Strasznie chciałabym osiągnąć cel swój wymarzony , poczuć jak to jest.Wiosna motywuje mnie pozytywnie.
Błęddy są i będą , przeważają te z głupoty.Niedawno dopiero uświadomiłam sobie swój podstawowy błąd. :arrow: Uparcie dążę do czegoś co jest nerealne, czyli błąd tkwi w złym jedzeniu-zaraz wytłumaczę.Otóż od "małego" / hiihi podoba mi się ten zwrot/ chorowałam zawsze przy przesileniach wiosennym i jesiennym i wtedy właśnie powinnam uważać.Trzeba to tak ustawić ,żeby w czasie poprzedzającym owe wydarzenia jeść tak , aby kontrolować wagę i nie liczyć na duże spadk,i a raczej przejść ten okres i zawrzeć pakt o nieagresji z naturą.Czyli stopniowo zwiększać limit z przewagą witamin i innych pozytywów dla ciała.W czasach zaciemnienia / czyli szaroburych :wink: / robić sobie wiele przyjemności dla duszy , zapominając o przygnębieniu.
Co Wy na to? Poprawcie mnie jeśli się mylę :wink:

Westi dziękuję !

Trini nie da się tak bezstresowo , nie w tym życiu...choć bardzo się staram :wink:

Madziu wekend prawie dietkowy , z kawałkiem pizzy , choć w pełni się sama rozgrzeszyłam.Czuję się lepiej , choć wiem ,ze to nie koneic walki ze słabościami.

Kasiukasz u mnie ze stresem to tak różnie.Mniejszy zajadam ,poważny nie.Ale to wynika z mojej natury.Lubię wszystko mieć "dogadane" ale czasem się nie da.

Bikuś tak walka w głowie -rzecz ważna , oby przeważały te racje , które powinny a nie wyimaginowane :wink: .Pewnie wiesz o co mi chodzi.Bardzo pomagają mi takie osoby jak Ty!

Luneczku wiersz był jaknajbardziej mój i jaknajbardziej o Tobie.Nie umiem ubrać w słowa tego co mi dajesz ...nie da się!

Grażynko priva nie dostałam a bardzom ciekawa co przyniesie.Nie martw się , mnie samej ostatnio czasowo różnie wygodnie :wink:

Buttermilkuś cieszę się ,że nie ziewałaś czytając mnie.No cóż z tym zajadaniem to jest różnie....mając realne podejście i bardziej wyimaginowane >reszta toczy się sama.A zostaje kac moralny.Brrr!

Agnimi ja też zazdroszcze tym , którzy umieją sobie radzić ze stresem.Każdy inaczej spędza ten czas...trzeba znależć sobie drogę.Kiedyś wydawało mi się ,że znalazłam.Teraz wiem jak słaba jestem i nie bardzo mogę ufać sobie samej.Czekam na wiosnę-ona przynosi wiele słońca , zapomnienia /pozytywnego/ i wiele siły na dalszą walkę.Buziaki!

No dobra na razie tyle , lecę czytać co u Was.

http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2006-0207.JPG
tak więc zawiośniam :wink:

POCZYTAŁAM,POOGLĄDAŁAM I LECĘ DO INNYCH ŻYCZĄC DOBRYCH WYNIKÓW DIETKI I MIŁEJ NIEDZIELI :D :wink: :wink:
http://www.e-monki.pl/marcin/gal2/11.jpghttp://www.e-monki.pl/marcin/gal2/10.jpg
http://www.e-monki.pl/marcin/gal2/8.jpghttp://www.e-monki.pl/marcin/gal2/7.jpg
http://www.e-monki.pl/marcin/gal2/7.jpghttp://www.e-monki.pl/marcin/gal2/6.jpg
http://www.e-monki.pl/marcin/gal2/5.jpghttp://www.e-monki.pl/marcin/gal2/4.jpg
http://www.e-monki.pl/marcin/gal2/3.jpghttp://www.e-monki.pl/marcin/gal2/2.jpg
http://www.e-monki.pl/marcin/gal2/1.jpg
ARBUZOWE ARCYDZIEŁA

http://eu2.inmagine.com/img/tongro/tg009/tg009088.jpg

Martuś, ja dziś mam wolny dzionek, więc byczę się na całego, zwłaszcza że wczoraj był dla mnie bardzo cięzki dzień w pracy :roll:
zrobiłam sobie dziś dzień lenia totalnego, nie robię nic i to nicnierobienie sprawia mi dużą frajdę :wink:
bardzo podoba mi się ten pomysł, aby w dniach szaro-burych sprawiać swojej duszy jakąś ucztę, chyba zacznę tak samo postępować :D wtedy łatwiej będzie nie grzeszyć ucztą dla żołądka :wink: bo umysł zajmie się trawieniem strawy duchowej :D
buziaki :D

ps
życz ode mnie zdrowia Sebusiowi, dobrze :?: :)

Witaj Animko :)

To dobrze, że już nie zajadasz, polecam Tobie wyeliminowanie chleba i słodyczy a waga spadnie :)

Animko juz tak wiele osiagnełas , ze zobaczysz , ze Twoje marzenia i cele sa kwestia czasu :)
Osobiscie uważam , ze lepeij jesc wszystko ale z umiarem . Dlatego nie dlamnie tez sa diety eliminacyjne .
A tesciowa sie nie przejmuj szkoda nerwow ja tez to przerabiałam wiele razy :)
pozdrawiam

animko też postanowiłam odstawić chleb, poprzednio gdy to zrobiłam, ładnie schudłam, a potem niestety wrociły stare zwyczaje

JA CHYBA ROWNIEZ MUSZE SIE POZEGNAC Z CHLEBEM ,BO OSTATNIO ZA DUZO GO JEM :roll:

MAM NADZIEJE ZE SYNEK POCZUJE SIE LEPIEJ I POJEDZIE NA PRZEDSTWIENIE DO TEATRU :)

POZDRAWIAM SERDECZNIE :)

Animko -dzisaj sie usmiecham,bo wiem,ze jestem zdrowa :D :!: :!:
http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/images/motyl-2.gif

Mam nadzieję,ze u Ciebie jest dzisiaj lepiej -pamietaj...najpierw przemyśl ...potem zrób :!: :!: Pozdrowienia dla całej czwórki :!: :!: :!:

Pozdrawiam i życze miłego dnia :)

Udanego tygodnia :D

http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2005-1175.jpg

Priv prawie w całości przygotowany, jescze o chwileczkę cierpliwości Cię poproszę :roll:

Pozdrawiam
***
Grażyna

http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...0380_380_b.jpg

Martuś, pozdrawiam ciepło :)

miłego dnia

Miłej srody :)

Co do szaro-burych dni - gdy je sobie umile, kac moralny przycmiewa radosc z umilania :? Ale ogolnie podoba mi sie to co piszesz :D
Milej srody i duzo zdrowia dla malego (mam nadzieje ze juz mu lepiej!)

Buttermilkuś mały ma szkarlatynę :? i niezła jazda z tym związana :roll: ...

Ogólnie to o tej chorobie nie miałam pojęcia bo nigdy nie miałam z nią styczności a tu jakieś zgłoszenia do sanepidu i spryskiwanie mieszkania :shock: .Tak więc mam w domu dwoje łobuziaków i jestem uziemiona tak jakby bo możemy roznieść owe :roll: bakterie.Jednym słowem dobre 7 dni z głowy.
Dietkowo nawet dobrze , tylko niech waga jakoś to doceni bo jestem mało odporna na stres ostatnio...niektóre z Was wiedzą coś na ten temat 8)
Idę czytać do Was bo u mnie nic takiego się nie dzieje czym bym mogła się pochwalić :wink:
Buziaki!

Więc przymusowy pobyt w domku ???

A czym sie szkarlatyna objawia ?

Życze zdrówka

KAsia

Szkarlatyna jest gorsza od anginy podobno.Migdały są bardzo spuchnięte i górna część języka.Ponad to wysoka temperatura , język z czasem przypomina malinę /różowy w centki/.Mnóstwo kropek na całym ciele.Jest zakażna , więc skądś musiał to przynieść-najprawdopodobniej z przedszkola.Po wizycie u lekarza trzeba zgłosić fakt o sanepidu.Oni przyjeżdżają do palcówki i spryskują ją a takze można się ich spodziewać w domu.Nie wolno tego przeziębić.Jak nie urok....
:wink:

http://www.truskawki.com.pl/i_galeria/3.jpg

Martuś, byle do wiosny i lata, może dzieciaki mniej będą nam chorować :)
moi już są duzi, ale też właśnie wychodzą z przeziębień :roll:
a co do szkarlatyny, to mi się ta choroba kojarzy jakoś z dawnymi czasami :roll: ,myślałam że teraz w dobie szczepionek, już pewne choroby mamy obłaskawione :roll: , a tu proszę :roll: :?
życzę zdrówka całej Rodzince :)

Przyszłam dac kopniaka , ale napisałas ze z dietkąokej , to nie będę kopać :D
Za to wagę mogę kopnąc ;) Niech się ruszy łaskawie :D
No i dużo zdrówka dla dzieciaczków .
Pozdrawiam :D

Witaj Animko :)
Faktycznie nie za dobrze z tą chorobą, ale może sobie odpoczniesz w domu? Książka i kawka z mleczkiem?

wpadam z pozdrowieniami dla dzieciaków :) a Tobie przesyłam kabelkami troszeczkę energii i uśmiechu.. na pewno sie przydadzą :) buziaki :):):)

Animeczko porozmawiałysmy sobie dzisiaj ponad godzinkę,więc teraz tylko przesylam buziaki i jeszcze raz życze dużo zdrówka chłopaczkom :D :D :!:

Dbaj o siebie,mysl poztywnie i ...walczcie...walczcie we dwoje...Ty juz wiesz o co :!: :!: :!: Pozdrów Tomka :!:

http://www.toya.net.pl/~ewelinas/au/bur01.jpg

Zyczę dużo zdrowia Twoim dzieciaczkom :D :D to im się cholerne chorupsko przyplątało.Tobie powodzenia w dietce,nie przejmuj sie jak Ci waga nie drgnie bo mamy jakiegoś wirusa na te nasze wagi hahaha :D :D :D Damy rade bo mamy te forum,które jest lekiem na całe zło :wink: bużka

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet :)
http://www.mbstevens.com/howtothumb/images/11.jpg

http://eu2.inmagine.com/img/glowimag...ws40921020.jpg

Martuś, Kobieta nie jest ani puchem marnym, ani słabym stworzonkiem, ani delikatnym kwiatkiem :wink:
jestem pewna, że dasz wszystkiemu radę :D
"Kobieta jest najsłabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana. " ...

pozdrawiam ciepło :D

Animko
mam nadzieje ze już ze szkarlatyną trochę lepiej
a przynajmniej goraczki już nie ma

spokojnego dnia zycze


buziaki

WITAM. WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ NAJ NAJ W DNIU KOBIET. :D :D :D :D :D :D :D

http://kartki.onet.pl/_i/d/tulipany_d.jpg

Wszystkiego co sobie wymarzysz na dzień Kobiet
życzy
Grażyna

Animko , nie potrafię wklejać kwiatków , ale przesyłam Ci dużo ciepła z okazji dnia kobiet !