-
Ja tam sobie czasami pozwalam na grzeszki i na poczka i na kawalek pizzy ale wszytko w ramach rozsądku bo wiem , ze wyrzekanie i unikanie wszystkiego jest dla diety zgubne bo jak kiedys hamulce popuszcza to dla mnie jest koniec a tak jakos to idzie :)
Milego wieczorku
-
:arrow: Aguś cieszę się że podjęłaś próbę. Uda się nam :D
:arrow: A jakby co to po łapkach będziemy bić...
:arrow: A tłusty czwartek to faktycznie w tym roku będzie chudziutki :lol:
:arrow: Ja na szczęście nie mam w domku czekoś takiego jak "barek" :roll:
-
WITAM I POZDRAWIAM
OJJJ JA TEZ NIE WIEM JAK PRZEZYJĘ TŁUSTY CZWARTEK...ZAWSZE BYŁ BBBBBARDZO TŁUSTY
ALE MAM NADZIJE ŻE WSZYSTKIE DAMY RADE :lol: I NIC NAS NIE SKUSI :twisted:
A JAK KTOS DA PACZUCHA TO ZROBIMY TAK http://i32.photobucket.com/albums/d4...sney/simba.gif
-
Hej widzę że wszystkie mamy problem z pączusiami hihihi,pozdawiam Maja :D
-
No i Aguś jak leci mam za co bić po łapkach :?:
-
BEBE jest spoko
i dietkowo
i słodyczowo
i wieczorowo
TAKKKKKKK TRZZZZZZZZYMAĆ AGA :lol:
a ciasteczka co na angielskim dali przywiozłam do domku
mężuś zje z Juleczką :lol:
-
-
grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci :D
-
Dobrze że masz takich wymiataczy słodkości w domku (ja też mam mężusia i synusia :D )
No więc wiem że wczoraj nie było za co po łapkach bić a jak jest dzisiaj :?:
-
BEBE dzięki że mnie pilnujesz
dziś nei poddałam sie słodkościom czwartkowym
jedyne co to około 18 stej zjadłam kawałek kotleta z kurczaka
a mogłam sie obyć
ANIMKO NETI :lol: milo mi
złości mnie to logowanie tu na forum
oj byłabym aktywniejsza gdyby logowanie było automatyczne
:roll: