-
Wiesz co? puknij sie w glowe. Jestes chora - i to powaznie. Jestes w przedziale tuz przed otyloscia olbrzymia, i masz powazny klopot, jak z tego wyjsc w kierunku zwyklej, akceptowanej (spolecznie, medycznie, psychicznie) nadwagi. Jesli chcesz sobie zaszkodzic, zacznij glodowke, tylko najpierw chyba wyrzuc przez okno swoja przyjaciolke lodowke.
Mozna schudnac 40 kg, mozna i 50 i wiecej. Tylko trzeba miec odrobine rozumu i wiedziec, ze to co jest wartoscia, musi kosztowac - czas, wysilek. No i trzeba wiedziec, ze zaburzeniem laknienia, prowadzacym do otylosci jest zarowno nadmierne obzeranie sie, jak i glodowki glupie - bo one po pierwsze napedzaja zarcie, po drugie - oslabiaja i tak kiepski u grubasa metabolizm
-
[color=green]Witaj!
Powiem tak. Może nie spodobało Ci się to, co napisała powyżej Margolka, ale ona niestety ma rację!!!
Głodówka to najgupsze wyjście jakie mogłabyś wybrać! Rozumiem! Masz dość bycia grubasem i bardzo, bardzo Ci się śpieszy żeby to zmienić. Niestety! Tym sposobem się nie da!!!! Tylko racjonalne odżywianie i ćwiczenia przyniosą wymarzony efekt.
Trzymaj się ciepło !!![/color]
http://www.modelki.w.serwis.pl/pic/l...01_800x600.jpg
To my! Na przyszłe wakacje !!! :D :D :D
-
joanka25 masz 25 lat, tak :?: a zachowujesz sie jak 15-letnia gówniara, wybacz, ale taka prawda, tylko niedojrzałe emocjonalnie i napalone na jakiegoś chłystka dziewczynki stosują głodówke, byle schudnąć szybko, a nie ważne czy na długo czy na kilka dni, jeśli chcesz mieć zdrowego dzidziusia musisz mieć silny organizm, a żeby mieć silny i zdrowy organizm musisz zrzucić kilka kilosków ale ROZSĄDNIE i TRWALE, głodówka jest zbyt szybką i zbyt ryzykowną formą odchudzania :!: najlepiej zastosuj dietke 1000 kalorii i duuuuuuuuuuuuuuuuuużo ruchu, inaczej sie nie da :!: trzymamy za Ciebie kciuki i będziemy Cie wspierać, ale musisz podjąć walkę rozsądnie, przemyśl sobie dobrze, czy chcesz ważyć za jakiś czas np. 80 kg, czy 130 (przy stosowaniu głodówki po efekcie jojo)
-
pewnie macie racje:-( ale zrozumcie ja nie chcę stosować głodówki tylko po to zeby schudnąć, chcę całkowicie oczyścić swój organizmi i skurczyć żoładek i myla się te osoby, które mówią,że bedę miała większy efekt jo jo, gdyż już raz( co napisałam powyżej) stosowałam głodówkę i tyło mi się po niej dłużej niz po innych dietach, tj. 1000 kcal, kopenhaska, norweska itp. a juz najbardziej przytyłam po kopenhaskiej:-( opowiem Wam jeszcze coś, oglądałam kiedys program o dwóch rosyjskich polarnikach, którzy przed każda wyprawą robia sobie trzytygodniowe głodówki, dzięki temu nabieraja energii i całkowicie sie odtruwają. czytałam również wypowiedzi niektórych lekarzy o tym,że dzięki głodówce mozna wyleczyć wiele schorzeń. oczywiście wy tak samo mozecie dać mi mnóstwo przykładów na to,że głodówka jest zła. nikt z nas na 100% nie zna prawdy, ale jedno jest pewne, ja po głodówce czułam się naprawdę świetnie. moim błedęm było to,że od razu po głodówce rzuciłam sie na jedzenie. pewnie to nie jest żadne wytłumaczenie, ale ja byłam na głodówce przed wakacjami, przerwałam ja z powodu wyjazdu ze znajomymi do włoch. i tam było za duzo pokus dla takiego obzarycha jak ja, piwo, makarony, pizze, wszystko to złożyło sie na to,ze zaprzepaściłam moja dietkę:-( mam nadzieje ,że będziecie mnie wspierać i tak, mimo tego że upieram się przy tym sposobie odchudzania,według Was złym:-) pozdrawiam:-)
p.s. dziękuje również za krytykę, szczerośc jest bardzo wazna w odchudzaniu:-)
-
ok, jesteś dorosła i ja Cie pouczać nie będe, zobaczymy jak Ci pójdzie, mimo wszystko trzymam kciuki i życze powodzenia :)
-
obiecuję,że będę tu szczerze pisała o moich postępach i samopoczuciu, poza tym jesli bede się źle czuła od razu rezygnuję z głodóweczki. na koniec coś smutnego: nie wytrzymałam i najadłam się :cry: tyle rzeczy zostało po swiętach, że nie mogłam sie opanować, chyba muszą mnie zwiazać :( tak mi przykro i wstyd :oops:
-
w ten sposób niestety daleko nie zajdziemy :(
powinnaś sobie wypisać na kartce argumenty za i przeciw odchudzaniu, ale wszystko szczerze i szczegółowo i przeczytaj to sobie kilka razy, powinno pomóc, odchudzasz sie dla siebie, nie dla nas, musisz pokonać wilczy apetyt i uparcie trzymać się diety :!:
-
skierko ja wiem, i tak mi wstyd przed innymi grubasami, którym sie udało, a też było im cięzko :( a ja sie uzalam :cry: nie poddaję sie jednak i nigdy się nie poddam, nie mogę!!! skierko krzycz na mnie ile wlezie to tez pomaga :!:
-
Ja też jestem przeciwniczką głodówki, ale to Twoje ciało, Twój metabolizm, który już pewnie zupełnie nie może zrozumieć, czego od niego chcesz, Twój wybór.
Mam nadzieję, że osiągniesz cel taki, jaki chcesz i że to "oczyszczenie" nie będzie polegało na tym, że sobie oczyścisz głowę z włosów a ciało z niezbędnych dla jego funkcjonowania minerałów.
Powodzenia!
-
hej!
ja uważam,że głodówka to jest bezsens, nie utyłaś przez 2 tygodnie i w 2 tygodnie nie schudniesz.... niestety taka jest prawda, smutna .Schudniećie tak wielu kilogramów to będzie długa i ciężka przaca i musisz sobie to uświadomić przed podjęciem wyzwania jakim jest odchudzanie .Dopóki tego nie zrobisz to to nie ma sensu.
Jest to trudna nawet bardzo trudne ale możliwe do wykonania, niestety trzeba się uzbroić w ciepliwość i nie nastawiać się na zbyt szybkie efekty. Nie mówię,że ja tę cierpliwość posiadam, bo też bym najchętniej chciała żeby to było już ,teraż, zaraz....
Ale tak nie jest. Sama się do takiego stanu doprowadziłaś przez lata jak większość z nas , mówię wiekszość bo są tu takie osoby , które przytyły w trakcie choroby po lekach, to trochę inna bajka.
Życzę ci żeby ci się udało trzymam za ciebie kciuki, ale przed przystąpieniem do diety musisz sobie uświadomić, że czeka cię duże wyzwanie, któremu na pewno podołasz ,ale musisz się do tego przygotować zarówno psychicznie jak i fizycznie t,j ustalić jakiś plan i wybrać racjonalną dietę dzięki ,której masz bardzo duże szanse zgubić twoje kiloski.
pozdrawiam cię i życzę sukcesów w walce z kilpgramami
Kasia