-
laski pomocy!!!!
:( kurde co mam robic!!
nie mam jak sie zabrac do odchudzania . . . !! prowadze siedzacy tryb zycia;/! pracuje od rana do wieczora!! nie mam czasu na nic:((( nawet na normalny posilek!! jedynie w weekendy mam czas . . . ale wtedy cche odpoczac od trgo wszystkiego !! waże 85 kg;/ przy wzroście 165 (masakra):( tylko się zachlastać.
jestem załamana.
-
Powiedziałaś to głośno: chcę ważyć mniej" - a to już dużo, teraz do roboty.
Zaczni już dziś zmniejszając np. o 1/2 porcjie posiłków oraz zwiększająć picie wody ( niegazowanej) do 2 l.
Zapisuj przez 1 tydzień wszystko co zjadasz, i czekazj na efekty
-
Witam serdecznie!! Też zaczynałam od 85 kg ;) a mierze troszke mniej od Ciebie... 164cm... niop czasem 165 (jak dobrze wiatr zawieje hihi ;))
więc zaczynasz mniej więcej od mojego wyglądu :)
życzę dużo usmiechu i żebyś mi sie nie poddawała :) dużo wody, jakies ćwiczonka (nawet 30 minut jakiegoś rozciągania, biegania, skakanki, rowerku dużo daje... ) Więc jeśli chcesz schudnąć.... - a juz wiemy, że chcesz. To tylko trzeba się do tego zabrać :)
więc nie marudzić i do roboty :)
pozdrawiam!!
-
kurde no!!
juz sie ustawilam! z koelzanka ze jutro rano o 6 przed pracą biegac dajemy:D trzeba jakos zacząć!!!mam nadzieje ze nie znudiz mi sie za pare dni to odchudzanie (jak zwykle):(( tylko dojde to celu!!
-
trzymam kciuki :) nie poddawaj sie :!:
-
aaa!!
bedzie dobrze:D mam taką chcicena te odchudzanie :D jak pomysle jakby to bylo mm;/jakbym w wakacje wyszla na plazeeeeeeeee taka szczuplutkaaa;]]]]]]]] to odrazu chce sie odchudzac:DD
-
:)
Czesc :)
Na stronie gazety super linia jest kilka cwiczonek dla kobitek ktore prowadzac siedzacy tryb pracy... powodzenia i trzymam kciuki
-
hej
Najważniejsze ,że zaczęłaś :wink:
Podjęłaś walkę.
A teraz masz forum i mnóstwo ciepłych ''duszyczek'' od wspierania!
Pozdrowienia :wink:
-
witaj imienniczko :)
a co jesz w pracy i po pracy i o której??
-
Olu, trzymam kciuki i życzę determinacji. Z tym bieganiem przed pracą to świetny pomysł :)
-
!!
dziekuje wam wszystkim:*
a co do jedzenia,jem bardzo nie regularnie;/ ale nie sa to raczej posiłki tylko"przekąski"(drożdzówka,pączek . . . jogurt itd.);/; w sumie mamy bar w pracy:) ale co to za jedzenie;/nie mozna jesc dzoiennie pierogów;/ i pizzy
najlepiej to by chyba bylo nic nie jesc:(:(
-
jak narazie to byłam rano biegać:P:D i nie bylo najgorzej;]] trzea z paleniem skończyc bo za szybko sie przez to męcze;]
a na śniadanie wypiłam świezo wycisniety sok z jabułek i gruszek!
teraz siedze w pracy i ciagle mysle o jedzeniu!! ratunku!
-
a może by tak sobie zabierać ze sobą do pracy surówki albo kanapke z ciemnego pieczywa i mięska drobiowego :?:
-
no włąsnie po prostu coś ze sobą zabieraj - kanapki, sałatkę, owoce ;)
-
popieram poprzedniczki :)
najlepiej brać sobie kanapki... mi sie raz zachciało że w szkole nie bede nic jadła.... oczywiście przez kilka dni tak było... ale jak wracałam do domku to pożerałam cały obiad w wersji max :oops: niop ale w tym roku jak zaczełam odchudzanko to obowiazkowo do szkoly kanapka!! :) + butelka mineralnej ;)
-
Olusienkaaa gdzie sie podziewasz :?: