-
:)
Gosia, nie pękaj!:) Ja kilka razy kiedyś jak się odchudzałam też zaprzestawałam ale teraz - przy takim wsparciu, przy takiej ilości osób, które sobie poradziły z podobną nadwagą - to jest łatwiejsze i mobilizujące, bo może ktoś wejdzie na twój watek i zobaczy jak ci idzie, czy nie rzuciłaś tego w diabły, powie dobre słowol, pocieszy, podopinguje. Idę do Ciebie zobaczyć co tam się dzieje. :P
-
kami_25 dziekuje ci za te cieple slowa i za to ze mnie odwiedzasz. serdeczne dzieki.
tu jestem:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61598
-
Wiecie?! Zaczynam coraz bardziej odczuwać, że zbliżają się Święta :D Już nie mogę się doczekać :!: Ciekawe, co w tym roku Mikołaj przyniesie mi pod choinkę :wink:
Napisałyście już list? Bo ja właśnie biorę się za pisanie :D
Ale teraz zaczynam się martwić, ze nie była wystarczająco grzeczna i nie zasłużyłam i że dostanę rózgę za małe oszustwa będąc na dietce :cry:
http://zeus.polsl.gliwice.pl/~tapety...eczne/list.jpg
-
Mocno trzymam Kciuki za Twoje dietkowanie. Wierzę, że Ci się uda. Dziękuję za odwiedzinki u mnie.
pozdrawiam
http://www.taphilo.com/photo/portraits/cat_01.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
-
Trzymam kciuki za udane odchudzanie...a wicę że waga spada. Czyli wszystko ok.
Pozdrawiam :D
-
Środa zimowa kurczę, nie mogłam odśnieżyć samochodu. właśnie jem w pracy moją przedwczoraj wykonaną sałatkę z tuńczykiem - wiecie, bardzo długo utrzymuje się po niej stan sytości - pewnie dlatego, że jest wysoko proteinowa;) ale ze mnie teraz cwaniak hehe. Wczoraj powiedziałam mężowi ile ważę naprawdę. Nie chciał mi uwierzyć :twisted: myślał, że 90 lub 95 heheheheh. Nigdy mu nie powiedziałam ale teraz jestem zawzięta i chcę, żeby uczestniczył w moich sukcesach- ważeniach więc się przyznałam. Nie wiem czy mi wierzy do tej pory. Ehh. Pozdrawiam was i życzę miłego dnia. Pa, całuski
-
Ja raczej nie lubię-może dla tego że nie myslę o jedzeniu. Miałam ten problem prze jakiej 4 miesiące - gdy rzuciłam papierochy - a było to rok temu. Teraz już nie myślę o żarciu- nie jest to dla mnie ważne co zjem i czy " napewno napełnie się do syta". To pomaga gdy o tym, nie myslisz. Dobrze jest wówczas się odchudzać.
Od dziś do piatku - 3 dni bęę na diecie oczyszczającej - owoce , warzywa i soki (bez cukru).- czytałam gdzieś że dobrze robi na cały organizm.
A przed Świętami plamnuje 3 dniowa głodówkę- woda i tylko woda aby oczyścić się z toksyn.
Pozdrawiam i życzę udanego dnia
-
Głodówka to nie dla mnie :cry: Może później jak juz nie będę uzależniona :evil:
-
wIESZ WARTO SPRÓBOWAĆ..A MOŻE SIĘ UDA WYTRZYMAĆ.
Dziś nic jeszcze nie zrobiłam- takie czyszczenie starych spraw i nic wi ecej, muszę się zmobilizowac bo terminy niedługo mi pouciekają i będzie żle.....
Pozdrawiam i życze udanego dnia.
:D
-
Hej kami_25 dzięki za odwiedzinki i miłe słóka. Ja też dzisiaj sie przyznałam mojemu kochanemu do wagi. Powiedział, że nie wygladam na tyle i ze pewnie mam ciezkie kości hehe. Bałam się że bedzie się śmiał, albo co gorsza docinał. On jednak powiedział, że musi troche poćwiczyć i będzie mnie nosił na rękach. pozdrawiam