Tym razem się uda(je!).

Witaj !!
Gratuluję zakupów , jesteś już zapoatrzona w same wspaniałości :D
Też myślę o zakupie rowerka , po przeprowadzce z centrm miasta na przedmieścia zmieniły sie moje wymagania i mam teraz gdzie pojeździć.Mam taki sam problem co w końcu kupić :? Będę czekała na Twoje wiadomości .
Miałam w tamtym roku taki balsam opalizujący z Avonu. Do tego bardzo ładnie rozświetlał skórę. Byłam z niego bardzo zadowolona.
Też myślę o zakupie podobnego. Muszę się przygotować przed wyjazdem , a i po przyjeździe opalona skóra po takowym dużo lepiej wygląda.
Również uwielbiam wszelakie herbatki, a najbardziej zieloną herbatkę z teekanne ZEN CHAI. Pijam też oczywiście inne , zwłaszcza czerwone oraz różne ziółka.
Pozdrawiam serdecznie :D Magda

Ja w ogóle miłośniczka wszelakich herbat jestem od zawsze.. :) uwielbiam zielone kwiatowe, jaśminowa rządzi! i w ogóle, herbaciarnia to jedno z moich ulubionych miejsc w mieście. Mniam.

Dzień minął całkiem nieźle, poza tym, że bakalie mnie kuszą, a ja się oprzeć nie mogę.. Rano był ABS, potem kąpiel, balsamowanie Johnsonem, trochę leniuchowania, półtora godziny spacerowania po lesie z mamą, w domu to i owo porobione, potem jeszcze pół godziny maszerowania po parku, bo jakoś mi weszło w krew i nie umiem bez tego :) , niedawno się kąpałam, smarowałam wyszczuplaczami, przed chwilą Johnsonem na noc, pomalowałam na czerwono paznokcie u nóg :D - ale to poprawia humor!, puściłam sobie U2 mmmmmrauk, nałożyłam maseczkę oczyszczającą Garniera.. ogólnie, wieczorek piękności sobie zrobiłam i muszę przyznać, że ogromnie mi to humor poprawiło :)

A jutro rano wcześniutko ważenie z mierzeniem.. (uh uh), a potem ABS! Katar powoli odpuszcza, tłuszcz też.. jest dobrze :)

I tak się cieszę, że już jutro całą moją grupę zobaczę. Niemalże się za nimi stęskniłam! ;)

Iiiii za dwa tygodnie jadę sobie na weekend do Poznania, do znajomego. Przyjaciel nic więcej ;) ale strasznie się cieszę, dawno go nie widziałam, no i obejrzę sobie Poznań! Już się doczekać nie mogę.

No, kończę na dziś i kładę się już do spania.. jutro muszę wcześnie wstać, żeby zdążyć z ABSem, myciem, wychodzeniem na zajęcia, bla bla.. znów się zaczyna :mrgreen:

Buziaki i słodkich snów Wszystkim!
C.

No, no 5.30 rano ćwiczenia . to wręcz nie możliwe ????????????? :lol:
dla mnie oczywiscie hiiiiihhiiiiiiiiiiiiiii
Napawasz mnie optymizmem
Buziaki H

:)

Hihih. No. Jestem po ABSie, po śniadanku, po oficjalnym ważeniu i mierzeniu.. no i kolejny kilogram ode mnie uciekł, 77kg na liczniku i mam nadzieję, że dalej będzie się utrzymywać tendencja spadkowa ostatnich dwóch tygodni ;)

Dziś wstałam jeszcze wcześniej, żeby zdążyć z ABSem i kąpielą przed wstaniem mamy (bo się denerwuje, jak jej zajmuję łazienke), ale dobrze mi to robi :) dzień się dobrze zaczyna i robi się taaaaaki dłuuuuugi.

Teraz trochę leniuchowania, a potem muszę się pouczyć do.. dzisiejszego kolosa :D tyle wolnego było, miałam zamiar się uczyć, ale oczywiście nic z tego.. no ale jakoś to będzie, musi.

Buziaki dla wszystkich i życzę udanego tygodnia :)
C.

Gratuluję kolejnego kilograma...
U mnie tendencja spadkowa strat w ciągu miesiąca.. :) nawet nie ma czym się pochwalić...
Ale Twoje osiągnięcia podziwiam niezmiennie... :)

Cacuhy!!!!!

oja oja!!! 2 bociany na liczniku!!! Masz taaaaakiego duzego sciska ode mnie!

podziwiam macz bardzo!

I nadstawiam zadek tez do minikopa. Za to , ze tez sobie codziennie obiecuje wstac jak czlowiek wczesnie, spokojnie sie wyszykowac i isc pracowac. A potem jak zawsze.. drzemka.. drzemeczka.. drzemusia.. 5 minutek... chwileczka.. i potem biegiem. A faktycznie dzien jest zuplenie innny jak sie zacznie spokojnie i nieszpiesznie! Zatem kopnij mnie lekko zebym sie uwziela !


cmokiii!


:lol: :lol: :lol:

witaj !!
Podziwiam , podziwiam Twoją wytrwałość do ćwiczeń. :D
Może jak juz mnie nie będzie boleć to się też za nie ostro wezmę. :roll:
Gratuluję nastepnego kilogramka !!!
Pozdrawiam serdecznie :D Magda

Izuniu,

prawie mnie nie ma na forum ale do Ciebie zajrzę zawsze Idolko moja !!Bardzo się cieszę, że tak Ci super idzie. Zaczynałyśmy tak samo - Ty schudłaś 33 kg a ja 7,5 :twisted: , niezła jestem nie ma co...............

buziaki Kochana i trzymaj tak dalej !!

pozdrawiam

Izus...uwielbiam Twoj watek!!!

Dajesz mi sile...sprawiasz ze usmiech na twarzy sam jakos dziwnie sie pojawia i nie chce zejsc :D
No i to co najwazniejsze...czuje tego ducha walki o sama siebie, ktora przelazi tez na mnie :twisted:

Dziekuje Ci za to!!!

Gratuluje tak wspanialego wyniku!!!

p.s nauka w tak piekna pogode....wiem cos o tym bleah! :?