Witam wszystkich.
Mam 23 lata waże 98 kg chce schudnąć do 75kg muszę schudnąć jak najszybciej ponieważ 8 lipca mam wesele. Bardzo chciał bym dobrze wyglądać.
Proszę o POMOC
Wersja do druku
Witam wszystkich.
Mam 23 lata waże 98 kg chce schudnąć do 75kg muszę schudnąć jak najszybciej ponieważ 8 lipca mam wesele. Bardzo chciał bym dobrze wyglądać.
Proszę o POMOC
Ja chcę od dzisiaj do końca ferii do walentynek chcę ważyć 63 kg na razie mam 68kg czyli dokładnie 5kg w 2 tygodnie. Od jutra będę biegać codziennie no i dieta max 1500Kcal. Musi mi się udać bo nie chcę myśleć cały czas, ale ze mnie grubaska....Będę prowadzić dziennik i myślę że to mi pomoże. Ale żeby zredukować tłuszcz potrzebna jest duża aktywność fizyczna... :evil: za tydzień znowu coś napiszę i musi być wtedy 65 kg :)
Widzisz ja aktualnie mam noge w gipsie także aktywność zostawiam na potem 7 lutego jak mi scigna gips to pójde troche na siłownie. Ale najlepiej wolał bym się przystosować do jakiejś konkretnej diety. :)
Wesele - więc masz świetną motywację.
Ja nie za bardzo moge Ci doradzić, bo nie jestem ekspertką i nie wiem jaka dieta byłaby najlepsza w Twoim przypadku, ale trzymam już za Ciebie kciuki.
Może najpierw jakaś ostrzejasza dieta, a póżniej przejscie na łagodniejsza? Tutaj doświadczone dziewczyny w dietkowaniu na pewno Ci pomogą :D
Ale najważniejsze to ogólna zmaina nawyków żywieniowych, zdrowo, mniej i nie przed snem. I założenie, że na pewno będą wpadki - nie załamywać się po pierwszej, tylko otrząsnąć się i jechać z tym wszystkim dalej.
Słuchaj nie dasz rady schudnąć tyle kg do lipca.Za krótki termin.Odchudzanie musisz rozłożyć na kilka miesięcy.Pozdrawiam.Ania
W 5 misięcy chyba można spokojnie schudnąć 20kg... To wychodzi po 4 na miesiąc, więc 1kg tygodniowo, a więc tak jak powinno się chudnąć.
najlepsze odchudzania zdorwe bez wyrzeczeń i bez jojo to 5kg na 2 miechy (sama sprawdziłam) ALE gdy tej wagi jestes "wiecej" psada szybciej, przykłaowo ja od listopada do teraz pozbywałam sie 10kilo pijac duzo roznmych herbatek !nie trać nadziei dasz rade! do lipca sporo czasu!
:arrow: czort 666 (czyli dokładnie 5kg w 2 tygodnie), nie schudniesz tyle, a jak schudniesz to wciągu 2 nastepnych tyg wrocić 10 kg, takze powodzenia
Dzięki za podpowiedzi a ma ktoś jakąś konkretną diete. Bo chyba taki sposób był by dla mnie najlepszy musze schudnąć a jak przestrzegam diety to mi to najlepiej idzie.
Tylko podpoiedzcie jaka była by dla mnie najlepsza :-) Dzięki że nie jesteście obojętni na mój problem
Hej, hej :) Ja też chcę schudnąć do wesela, wprawdzie czas mam do września, ale w maju będę kupować kieckę i wtedy będą mnie mierzyć.
Staram się jeść częśćiej ale mniej, powyrzucałam słodycze, chleb, ziemniaki. Polubiłam ćwiczenia, chodzę do fitnessklubu i waga powoli spada :) Trochę silnej woli, zapału, sportu do diety i zobaczysz będzie dobrze :)
Witam!
Jestem Magda, mam 15 lat. Oczywiście, także się odchudzam. Moim celem jest schudnięcie 5 kg do wesela mojej siostry :D które odbędzie się w maju. Sądzę że 4 miesiące to sporo czasu. W moim wieku nie mogę się jakoś drastycznie odchudzać , głodować itp. ale myślę że nawet nie ma takiej potrzeby. Bo chyba 5 kg w 4 miesiące to spokojnie zrzucę, nie wysilając się wielce :lol: Będę chodziła z ciocią na aerobik dwa razy w tygodniu, do tego lekcje w-f 4 razy tygodniowo, a jak zrobi się cieplej to jazda konna i cały czas dietka 1000 kcal.
Adiz wazne jest połączenie diety z ćwiczeniami, wiadomo jeśli noga w gipsie to nie sposób wiele ćwiczyć. Ale spróbuj może brzuszki?? codziennie np. po 50 brzuszków, na początku możesz ćwiczyć mniej, a z kazdym dniem zwiększać ilość wykonywanych ćwiczeń.
Trzymam kciuki :)
Witam!
Jestem Magda, mam 15 lat. Oczywiście, także się odchudzam. Moim celem jest schudnięcie 5 kg do wesela mojej siostry :D które odbędzie się w maju. Sądzę że 4 miesiące to sporo czasu. W moim wieku nie mogę się jakoś drastycznie odchudzać , głodować itp. ale myślę że nawet nie ma takiej potrzeby. Bo chyba 5 kg w 4 miesiące to spokojnie zrzucę, nie wysilając się wielce :lol: Będę chodziła z ciocią na aerobik dwa razy w tygodniu, do tego lekcje w-f 4 razy tygodniowo, a jak zrobi się cieplej to jazda konna i cały czas dietka 1000 kcal.
Adiz wazne jest połączenie diety z ćwiczeniami, wiadomo jeśli noga w gipsie to nie sposób wiele ćwiczyć. Ale spróbuj może brzuszki?? codziennie np. po 50 brzuszków, na początku możesz ćwiczyć mniej, a z kazdym dniem zwiększać ilość wykonywanych ćwiczeń.
Trzymam kciuki :)
hej:) Jestem Paulina mam 15 latek:) i chcę sie pozbyc ok. 10kg w ciagu 5 miesiecy moze mi się to uda..:) bardzo bym tego chciała:)
Myśle że powinienem schudnąc. Zobaczymy dzisiaj zacząlem. :-)
:D WCzoraj udało mi się zmieścić w 1000 kalori. I ostatni posiłek jadłem o godzinie 17:00
witam dzisiajna śniadanie zjadłem już 184,60 Kcal :-)
Adiz muszę przyznać że dobrze się trzymasz!! Oby tak dalej a na pewno schudniesz :wink: 184 kcal na sniadanie? O.K. Już drugiego dnia diety ostatni posiłek o 17:00? Musisz mieć silną wolę czego mi czasem brakuje :roll:
pajka z pewnością ci się uda! Ale bądź ostrożna, i nie zapominaj o aktywności :)
Życzę Wam powodzenia,
całusy:*
P.S. możecie wstąpić do mnie
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62655
zapraszam
Witam serdecznie
Adiz ile masz wzrostu?75kg to dość mało na faceta...
I nieprzesadz z dietą.Mezczyżni powinni jeśż więcej od kobiet,więc radze zacząć od conajmniej 1400kcal .Rozłóż se to na 5posiłkow.Byle niejeść na noc!!!!
takie moje zdanie-zrobisz jak uważasz :D
pozdrawiam
:lol: Własnie staram się robić tak żeby ostatni posiłek jeść o godzinie 17:00.
Tego się trzymam a z aktywnością cięzko narazie ponieważ mam noge w gipsie. Ale jak chodze o kulach to też w sumie jest wisiłek. Bardzo mi pomaga ten strażnik wszystko co jem zaraz sobie przeliczam na kalorie. Mam nadzieje że wytrzymam :D
Wzrostu mam 174 cm :oops: do wielkich nie należe :)
Witam serdecznie
Adiz ile masz wzrostu?75kg to dość mało na faceta...
I nieprzesadz z dietą.Mezczyżni powinni jeśż więcej od kobiet,więc radze zacząć od conajmniej 1400kcal .Rozłóż se to na 5posiłkow.Byle niejeść na noc!!!!
takie moje zdanie-zrobisz jak uważasz
pozdrawiam
Dzisiaj skusiłem się nakawałek jabłecznika ale w sumie dzisiaj miałem 1 052,60 Kcal.
Także nie jest źle trzymam się :)
no pewnie ze nie jest źle, jest bardzo dobrze! :D U mnie tez "jako - tako". Dzisiaj zjadłam 967,8 kcal. Ale też troszkę spaliłam, bo byłam na aerobiku (godzinę) i miałam w-f w szkole (45 minut lekcji, więc jakieś 40 minut gry w siatkówkę)...
Widzę, że dobrze Ci idzie Adiz, trzymaj tak dalej :D .Jeśli masz nogę w gipsie to możesz robić jakieś ćwiczonka na górne partie ciała. Z hantlami na przykład. No i brzuszki. Nie zaszkodzi, a na pewno pomoże. U mnie z ćwiczeniami ciężko, bo jestem strasznie leniwa :P , ale ostatnio codziennie poświęcam z 40min. i okazuje się, że nie tak ciężko wygospodarować ten czas, a efekty się pojawiają. I od przyszłego tygodnia jak skończy mi się sesja pójdę śmigać na basen i mam w planie kurs tańca.
Trzymaj się i powodzenia.
Moim kochani idzie mi coraz lepiej dzisiaj wszedłem na wage patrze i już jest 97 także jest dobrze jeszcze teraz zacząłem pic czerwoną herbatke :-). Jestem naprawde zadowolony waga spada to najważniejsze !!!!!!!!!!!!!
Dzień dobry!!!!!
Bardzo lubie zaczynać tak dzień wchodze na wage a tam 95 kg :D
Ale zobaczymy jak pójdzie dalej do tych 95 kg zawsze udało mi się zjechać mam nadzieje że teraz już zjade poniżej tej magicznej liczby. :(
Pozdrawiam
No, no Adiz, nie było mnie tu raptem kilka dni a tu takie efekty :) GRATULUJĘ :) i życzę dalszych postępów :)
No musisz częścij wpadać :-)
Narazie się trzymam dzisiaj sobie ściągnełem gips sam ale ciężko się chodzi musze bardzo uważać myśałem że tej gipsbył taki ciężki. Okazało się że nie waga stoi 95 KG czekam aż zacznie spadać.
Pozdrowionka
Witam dawno nic nie pisałem.
Trzymam diete ale od trzech dni nic nie schudłem stoi cały czas 94kg mam nadzieje że się ruszy bo normalnie załamke łapie powoli :-)
Czasami tak jest. U mnie od kilku dni też zastój, ale to właśnei jest ponoć tak jak ma być. Jeżeli nie załamię się - waga znowu poleci w dół. Postanowiłąm się rzadziej ważyć ;) wtedy będę widzieć efekty.Mam nadzieję, ze zarówno Tobie jak i mnie znowu pójdzie w dół ;)
A ćwiczysz coś/gdzieś????
U mnie waga poszła w dół dzisiaj już jest 93kg uff jakie szczęscie nie cwicze narazie mam lenia do ćwiczen no i troche sie boje przez tą noge. No teraz czekam aż tobie się waga ruszy a może już się ruszył :-)
Pozdrowionka
hej :) i jak tam chudnięcie? moja waga tylko delikatnie drgnęła, ale za to centymetry lecą, co oznacza, że mięśnie się tworzą :) Powoli do celu :)
Wiem, że osiągnę swój cel...muszę :)
Witam dawno mnie nie było Walentynki no i nie miałem za bardzo czasu.
W wlaentynki pozwoliłem sobie zjeść pół kaczki z kopytkami i szarlotke z bita smietana gałką loda truskawkowego. W sumie nie ma się co chwalić bardzo się bałem że waga pójdzie w góre ale stoi całe szczęscie!!!! Ale odchudzam się dalej po 16:00 już nic nie jem zobaczymy jak mi pójdzie Dam rade do lipca jeszcze Czasz Pozdrawiam
Adiz!!!
Powodzenia w odchudzaniu! Widze, że się trzymasz nieźle, a i humorek dopisuje :P !
Ale wiesz co, 1000kcal to naprawdę za mało dla faceta. Długo tak nie pociagniesz, ale nawet jeśli się do tego zmusisz i wytrzymasz to nie będzie to dobre dla Twojego zdrowia i wyglądu. Facet musi jeść minimum te 1400-1500kcal. Nie mniej. Jeśli tego nie zmienisz to na 1000kcal za najwyżej kilka tygodni spowolni Ci się metabolizm, bedziesz miał za mało siły i energii na cokolwiek. A chyba nie zostawisz narzeczonej z całym przygotowaniowym majdanem - ? :wink: Nie trzymaj się tego tysiaka. Na 1500 kalorii ładnie schudniesz i nie będziesz na własnym weselu wyglądał starzej o 10 lat.
Z Twoich postów widać, że jesteś logiczny facet - pomyśl nad tym jeszcze. To naprawdę rada z życzliwości i odrobiny doświadczenia.
Pozdrawiam :P
Bardzo dziękuje za dobrą rade napewno sie do tego zastosuje :-).
Dzisiaj Znowu waga się ruszyła jest 92 kg <jupi> !!!!!!!!!!!!!!!
Od dzisiaj wtedy zaczne trochewięcej jeść nawet fajnie :-) BARDZO DZIĘKUJE ZA RADE DUŻA BUŹKA :-)
Super! :) Gratuluję.Cytat:
Dzisiaj Znowu waga się ruszyła jest 92 kg <jupi> !!!!!!!!!!!!!!!
Tylko nie stresuj się, jesli zacznie potem spadać trochę wolniej - zawsze tak jest, ze na początku jest szybciej - zanim się organizm spostrzeże co się dzieje :wink: . Potem się zaczyna bronić, ale też idzie do przodu. Najlepiej sobie z tym poradzić przez dodatkowy ruch - to spala kalorie, wyrabia mięśnie (które same potem nawet w spoczynku spalają więcej niż inne tkanki) i podkreca metabolizm. Wiem, ze jesteś świeżo po gipsie, ale może jakieś statyczne ćwiczenia sobie włączysz albo nie angażujące za bardzo nóg, np. brzuszki? Takie nie dociągane do końca (szkoda kręgosłupa). Podnos się tylko tyle żeby czuć mieśnie brzucha i zatrzymuj na parę sekund. A przy brzuszkach włóż pod brodę np. piłeczkę do tenisa lub jakiś materiał zwinięty w kłębek, żeby nie nadwerężać szyi - inaczej będzie Cię boleć po brzuszkach właśnie szyja.
W tygodniu zawsze zrób sobie jeden dzień bez ćwiczeń - mięśnie muszą odpocząć.
Dobra, zmykam już lepiej do pracy. Trzymaj się i powodzenia :P!
Adiz gratuluję :) i mam nadzieję, że uda Ci się dalej spalać tłuszczyk :)
U mnie chwilowy zastój (tzn leci o wiele mniej niż na początku, ale to nic...). Trzeba to przetrzymać :)
Miłego weekendu i powodzenia :)
Dziękuje wam bardzo za wsparcie bardzo mi to pomaga waga stoi ale napewno będzie spadać tk licze że w tdzień po 1 kg pójdzie w dół. A z ćwiczeniamy muszę się w końcu wziąć za to oi wtedy będzie jeszcze lepiej Pozdrowionka
Witam co tam u was słychac jak idą zmagania z kilogramami.???
Ja od wczoraj zacząłem robić brzuszki zrobiłem rano 50 wieczorem 50 a dzisiaj rano tylko 30 :( ale to przez zakwasy Waga stoi troche mnie to :evil: denerwuje ale Jestem pewny że sapdnie :)
Dzisiaj tłusty czwartek i trzeba zjeść pączka !!!!!!!!!!!!
Adiz i jak idzie odchudzanie? Jeżeli waga stanęła w miejscu, nei przejmuj się. Tak czasami jest, a potem jak nadal trzymasz rygor i ćwiczysz znowu szybuje w dół... :)
U mnei niestety luty był miesiącem kiedy kiepsko się pilnowałam, stąd spadek niewielki, ale to nic. W marcu będzie lepiej :)
Pozdrowienia
Witam ale Piękna niedziela waga poszła w dół ale stała przez 8 dni Ale jestem szczęśliwy <jupi> :D Super takaż jedziemy dalej z tymi zbędnymi kilogramami :!: :!: :wink:
Pozdrowionka dla wszystkich !!!!!!!!!!!!!!