-
Drogie dziewczęta,
Demagorgon i jolcia84 jesteście SUPER
wsparcie Wasze jest dla mnie bardzo ważne i muszę Wam powiedzieć, że dzięki Wam nie poddam się i niech faceci się ślinią (poźniej oczywiście) na mój widok :D i nie chcę już widzieć tych fałd tłuszczu i próbować wmówić sobie że bluzka na mnie ładnie leży choć tak naprawdę nie jest.
Z Wami na pewno osiągnę swój cel.
:wink:
Papatki
-
No ja myślę :!: Bierz się do roboty i nie marudź :!: Efekty na pewno zobaczysz już niebawem - tylko się nie poddawaj :!:
Dasz radę - nowy miesiąc - nowe wyzwania :!: :D
http://www.gifs.ch/Kinder/images/08.gif
-
Witam!
Wiedzialam,ze sie nie poddasz Bettii!! Wierzylam w Ciebie i nadal wierze :!: Ja tez sie ciesze,ze tu jestem. Pobyt tu dodaje mi sil i wiecej wiary w siebie!!!!!! Im nas wiecej tym wieksza sila do dzialania i niedlugo bedziemy podziwiac swoje figury :D Tak wiec do roboty!!!!! Nie ma na co czekac,bo czas szybko leci.
Papsik
-
Hej
Dziewczyny dzięki wielkie za to, że odwiedzacie mój wątek i wspieracie mnie w dążeniu do mojego upragnionego celu. Obiecuję, że się poprawię i że będę nadal walczyć.
Dziś rano weszłam na wagę i nadal 75 kg :cry: , wydaje mi się że chciałabym bardzo dużo osiągnąć w bardzo krótkim czasie i to bez wielkiego wysiłku. Od czterech dni nie ćwiczyłam, miałam bardzo dużo obowiązków, ale od dziś będzie lepiej.
Mój plan jest taki, w poniedziałek tzn. 6 marca waga ma wskazać 74 kg.
Papatki
-
Witaj :!:
Nie przejmuj się wagą, ona kiedyś przestanie się opierać i zacznie poprawnie funkcjonować! Najważniejsze żebyś nie rezygnowała z diety i ćwiczeń - bo to jest klucz do sukcesu :) Ja też tak mam, że chciałabym JUŻ, NATYCHMIAST - ale przecież odchudzamy się z głową, więc wszystko powolutku, ale na dłużej! Nie rób sobie planów wagowych, po prostu uważaj na ilość spożywanych kalorii, a będzie dobrze :)
-
To znowu ja,
Chciałabym do czegoś się przyznać, nie popisałam się wczoraj, zamiast 1000 zjadłam 1500 ckal :oops:
Jestem łakomczuchem i tyle, kocham jeść :oops:
Trochę wczoraj ćwiczyłam, ale biorąc pod uwagę to co zjadłam to jest nic. Oj Bettii oby tak dalej a na pewno osiągniesz swój cel :mrgreen:
Będziesz piękna i szczupła :shock:
O rany ale mam dziś nastrój, mam nadzieję że później troszkę się poprawi :roll:
Papatki
-
Hej!
To nic kochana Bettii,ze sobie pofolgowalas,jestesmy tylko ludzmi. Demagorgon ma racje,odchudzamy sie z glowa i pamietaj,zeby nic nie wydziwiac ;) Bedzie dobrze i Ty musisz w to wierzyc!!!!
Milego wieczorku,pozdrawiam
-
Jolcia fajnie, że się ktoś ze mną zgadza :P
Bettii a jak dzisiaj Ci poszło?
-
Witam Was,
Wczoraj poszło mi całkiem dobrze, zmieściłam się w 1000 i poćwiczyłam i jakież było moje zdziwienie kiedy weszłam dziś rano na wagę i widzę 1 kg różnicy, ale nie w dół tylko w GÓRĘ :twisted:
Pięknie chudnę, byle tak dalej :twisted:
Dzięki Wam dziewczęta za wsparcie, bo pewnie bez Was dziś na pewno bym zrezygnowała z tej całej diety, bo efekty są ale nie w tą stronę co potrzeba. :cry:
Nic dalej będę trwać w swoim postanowieniu.
Życzę Wam miłej soboty i niedzieli.
Papatki
-
Hej!
Demagorgon
Jakbym miala sie z Toba nie zgadzac jak masz racje w tym,co piszesz :) Trzeba odchudzac sie z glowa :)
Bettii
Nie zalamuj sie kochana!!! Nie warto rezygnowac z czegos,co sie juz zaczelo :)
Milego weekendu,pozdrawiam