witam
studniowka za rok :)
wiec mam jeszcze troche czasu :wink:
174/175 cm
93 kg
niestety nie ma sie czym chwalic ale coz :?
Wersja do druku
witam
studniowka za rok :)
wiec mam jeszcze troche czasu :wink:
174/175 cm
93 kg
niestety nie ma sie czym chwalic ale coz :?
Mój mąż waży 57kg przy wzroście 179 i za nic nie może przytyć, to jest szczęście? On też się nie ma czym pochwalić. Ważne abyśmy wytrwali, bo potem oprócz ahów i ohów staniemy się wzorem dla innych brzuchatych. Byle tylko wytrwać...
to ma niedowage okolo 10 kg. chenie dalbym mu swoje :? wszystkim wyszloby na zdrowie :?
a poki co pzred chwila stanalem na wadze i pokazalo 92 :shock: :shock: :shock: :shock:
moze jak jutro rano stane to bedzie jeszcze mniej :D
A myślisz że ja bym mu swoich kg nie dała, on też by chętnie przyjął, ale cóż. Dlaczego sie tak obsesyjnie ważycie, zawsze specjaliści mówią,aby wchodzić na wage 2 razy w miesiącu, lepiej centymetrem sie mierzyć. Jak chodzisz na siłownie to twoja waga może stać w miejscu bo mimo spalania tłuszczu, mięśnie waża zawsze wiecej, a w tym przypadku rosna, wypychając tłuszcz. Sylwetka sie kształtuje, a waga stoi w miejscu.Uffff, taki mi dietetyk mówił.
emano ;)
ee skoro za rok studniowka to jestes teraz w 2 klasie LO ?:) no jak tak to jestes o rok starszy ^_^ :) ja mam nadwage jakies 14 kg oO ,ale lekarka powiedziala,ze jak schudne 10 to bedzie juz miodzio ;p bo mam cieezkie kosci :)
hm mysle ze nawet jezeli nie jestes glodny to powinenes jadac regularne posilk,zeby organizm sie przyzwyczail . Wiesz ta slynna metoda im czesciej tym lepiej :)
Jedz duzo warzyw,owocow,bilaka. Staraj sie ograniczac wgele . Mysle,ze 1000 kcal dla chlopaka to jest stanowczo z amalo :o i mozliwe ,ze dlatego schudls tak malo:)
Zreszta pamietaj,ze dieta to nie wszytsko:) Cwiczenia to podstawa :!:
Zycze powodzenia z panna :)
Witam, witam:)
Hehe, w takim razie jestesmy rowiesnikami :P Tez za rok bede miala studniowke, a moja sympatia polmetek... :P Nio coz :) Widzisz, Pawelku, ja super figury nie mam i nie mialam. Nie chce miec idealnej, ale te walki tluszczu... ani to mile dla oka, anie dla samej siebie :) Moim zdaniem motywacji powinies szukac nie koniecznie 'w tej dziewczynie' (blagam, nie nazywajcie dziewczyn LASKAMI!!)... Moze to glupie, ale moja najwieksza motywacja jest zalozenie w wakacje brazowego bikinii :) Takie kobiece urojenie!
Tobie zycze duzo wytrwalosci. Wierze, ze Ci sie uda :) Bede czesto wpadala :)
Pozdrawiam, buziaki, paa
witam :wink:
mnie najbardziej motywuje ta dziewczyna i nic na to nie poradze :? :shock: :D
to jest silniejsze ode mnie :?
co do jedzenia to dzis rano zjadlem kanapke i wlasnie wrocilem ze szkoly i jem kapuste kiszona i troche makaronu z miesem jakims :wink: czuje ze sie zapcham to kapusta niezle :D
ja figury nie chce miec rowniez idealnej (jezeli tak mozna powiedziec) bo lepiej sie czuje jak mam troche ponad norme wagi :D kiedys jak bylem maly to bylem szkieletor i wystarczy :wink: ale okolo 80 -75 kg bedzie ok :wink:
cholerka jak przyszedlem i zjadlem obiad i stanalem na wadze wybilo 94 :shock: :shock: ale po zrzuceniu ciuchow i wypaleniu 200 kcal na rowerku zjechalo na 92 :D :D
hahaha widze ze Ty gorzej niz baba ;) wazysz sie tak czesto hihi ;)
btw. mas zmoz ejakies swoje foto ?
wysylam tlyko na priv zdjecie tak dla bezpieczenstwa :)