Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich forumowiczek z okazji dnia dziecka, dużo szczupłosci , ładnych jędrnych brzuszków, i zgrabnych nóżek i czego tam jeszcze sobie chcecie ... :lol:
Wersja do druku
Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich forumowiczek z okazji dnia dziecka, dużo szczupłosci , ładnych jędrnych brzuszków, i zgrabnych nóżek i czego tam jeszcze sobie chcecie ... :lol:
Lady jestes tam?????????????????????????????
Jestem :wink: Trochę z opóźnieniem, ale jestem :D Jaromina dziękuję i nawzajem :) Na Dzień Dziecka zażyczyłam sobie od mamy jajko niespodziankę :D
Ehhh, trochę mi dalej smutno, ale już lepiej. Stanęłam sobie dzisiaj przed lustrem, tak bez niczego, naga i popatrzałam na siebie. Może i jest tłuszczyk, ale ogólnie źle to nie wygląda. Cóż, ja tam lubię moje ciałko, nawet z tym tłuszczykiem :wink:
Tak na poprawę humoru idę z kumpelą do ciucholandu - może dorwę jakiś ładny ciuszek :wink: A wkrótce w końcu pojadę do fryzjera. I jakoś to będzie :wink:
LADY!!!!
:)
Tak przeczytałam to, co się działo u Ciebie. Rozumiem, było Ci przykro. Mogło to zaboleć, jak ktoś mówi Ci w ten sposób. Myslisz: ''wszystko poszło na marne, to bez sensu''. Oooo nie! Agniesia ma racje - jestes jedną z nieiwelu osób, które tak NA PRAWDĘ sie odchudzają!!
I tu wielkie brawa dla Ciebei!!
Podziwiać :)
A jesli moge spytac, to czym się zajmujesz?? :)
Pamiętaj: dużo zrobiłaś i nie możesz tego ot tak zaprzepaścic. Jeseś wzorem dla wielu forumowiczek. :) :)
pozdrawiam :)
No Lady Devil mam nadzieję,że dzisiaj lepiej juz samopoczucie :D Kurcze ja bym w końcu kiedyś poszła może do ciucholandu - ten pierwszy raz :D Bo podobnież tam można czasem fajne rzeczy kupić,ale ja pewnie jak zwykle bym nic nie znalazła :?
Ja patrze na siebie taka bez niczego czasem i stwierdzam,że te 8 kg to już coś a Twoje 16 to po prostu rewelka,ja jak będę juz miała za sobą to 16 kg to będę napewno super zadowolona,żebym tylko w końcu ten brzuszek jakoś doprowadziła do ładu... :?
Jenny tak właściwie to niczym się nie zajmuję, tzn. nie studiuję, bo niestety nie poszczęściło mi się i nigdzie się nie dostałam, uczyłam się za to do matury - poprawiałam historie, żeby mić lepszy wynik. Teraz mam nadzieję, że od października będę w końcu studentką :wink:
agniesia zawsze musi być ten pierwszy raz :wink: Ja kiedyś bardzo miałam uprezdzenia do ciucholandów, ale teraz uwielbiam takie buszowanie, naprawde ekstra rzeczy mozna znaleźć. dzis owocne zakupy, bo kupiłam dżinsy (całkiem nieźle leżą i no i dopasowane są - odmiana po workowatych sztruksach :wink: ) i śliczny czarny top z jednym ramiączkiem - bardzo mi się podoba. A dałam za całość w sumie 30 zł :)
Lady Devil ja też lubię robić zakupy w ciucholandach i dość regularnie tam zaglądam (tzn. kiedy wiem ze mieli nową dostawę) i za grosze (czyli często do 10zł) kupuję fajne ciuchy. Ostatnio super spódniczkę do pół uda, w kolorze wojskowej zieleni, fajny materiał, w dobrym stanie za cztery złote.
o Kitola, to daj cynka gdzie w kcach sa jakies fajne ciucholandy :wink:
No właśnie, daj cynk :) Mozna by zrobić rundkę po ciucholandach :wink:
wlasnie wstalam przed chwila.. :)
zaciagnalam kompa do lozka i pisze z lozka :)
zapuscilam sobie mp3 kelly clarkson i sobie slucham... ale chyba cos innego przelacze bo ona ma jakies takie zamulatorskie piosenki, same wolne ..
w nocy niezle sie wystraszylam, bo byla straszna wichura, i wygladalo na to ze mi powyrywa okna :lol: ...
na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo :)
milego dnia lady :)