-
Ja swoje wszystkie ubrania poodawałam siostrze nie wierzyłam że kiedys uda mi się schudnąc.
Od jakiegos czasu mam zawroty głowy i jest mi strasznie słabo ledwo podnosze sie z łuszka ,miałyscie cos takiego podczas odchudzania poli mnie tez czasem głowa i czuje tak jaby ból miesiaczkowy niemam pojecia od czego to moze byc moze brakuje mi jakis witamin .Bo wkoncu 1000 kcal to niewiele chcociasz łykam w pastylkoch witaminy.
Pozdrawiam i miłego dnia.
-
Witajcie! :)
Ja mam czasem zawroty glowy i jest to spowodowane za mala iloscia spozytych pokarmow w ciagu dnia.Mozesz miec cos takiego samego musisz spozywac w ciagu dnia np 1200kcal a przy cwiczenich waga i tak ci spadnie.U mnie waga troche spada jest juz prawie 5 kg mniej ale do upragnionej wagi jeszcze daleka droga.
Pozdrawiam i zycze powodzenia :)
-
Witajcie! :)
Przez wikend nie zagladalam bo nie moglam ale juz jestm.Waga chwilowo stoi ale to przejsciowe szkoda ze nikt do mnie przez wikend nie zagladal a ja myslalam ze ktos mnie powspiera no trudno.Zaczynamy nowy tydzien i tyle mozliwoscin przed nami a ile mozna stracic kilogramow.
Pozdrawiami zycze milego dnia :)
-
Witajcie! :)
Ale paskudna pogode mamy niby nie pada ale jest pochmurno no i mgla od razu chce sie wiecej jesc,ale trzeba sie opanowac mam byc przeciez szczupla.Musze sie przyznac ze w sobote tak mi sie chcialo cos slodkiego ze zjadlam miseczke kislu a potem jeszcze talerzyk musli z mlekiem,ale byly dobre.Zaczelam pic herbate pu-erh budda (to jakas nowa) nigdy mi nie pomagal, teraz jak by cos sie ruszylo czy jest to mozliwe.Napiszcie jesli mialyscie jakies doswiadczenia z ta herbata bede wdzieczna.Nikt do mnie ostatnio nie zaglada kto mnie powspira.Dzis mialam ochote tak jak zwykle zagryzc stres jakims jedzonkie,ale sie poestrzymalam chyba zaczynam wyrabiac w sobie opanowanie.
Pozdrawiam :)
-
Basterka to najprawdopodobnie jest spowodowane zbyt małą ilością kalorii, może spróbuj prześć na 1200kcal.
Sasetka ćwicz tę silną wolę ;) z czasem będzie coraz łatwiej
-
Witajcie! :)
Nikt do mnie nie zaglada a ja potrzebuje wsparcia.Wczoraj wieczorkiem troszke pocwiczylam zrobilam serie brzuszkuw bo musze przyznac ze ostatnio to mi sie nie chcialo wogule cwiczyc,ale w tym tygodniu znowu bede bo musze troszke miesni sobie wyrobic.No a waga to nie wiem czy spadla bo ma zamiar wazyc sie w piatek.Pogoda wreszcie wiosenna cieplutko szkoda ze slonka nie ma,ale i tak daje duzo energi az chce sie zyc i odchudzac.
Anczyskovelzimna silna wole to ja cwicze nie jedzac slodyczy to juz jest dla mnie duzy sukces, gorzej z zajadaniem stresu choc od rozpoczecia diety nie zajadalam,jednak z tam moja silna wola nie jest az tak zle.
Pozdrawiam :)
-
Sasetka ja jestem z toba niemwartw sie napewno dojdziemy to swojej wymarzonej wagi ,a propo wagi moja stoi.
Zrobiłam badania i niski cholesterol115 niemam pojęcia co to znaczy wiem tylko że powinien byc 200 ,efekt diety ,mało tłuszczy smazonego jaj iwogóle ,jutro ide do lekarza jak mi powie że koniec z dieta to się załamie , mezusi mnie pocesza ze przepisz emi tabletki zeby unormowac ale ja mam złe przeczucie.
Powodzenia dziewczynki.
-
Witaj sasetka23
W koncu cie znalazłam i wpadlam równiez ciebie powspierac :D
Ja tez zostawilam sobie ciuchy a przede wszystkim spodnie z czasow kiedy wazylam Duuuuzo mniej i ostatnio je nawet chcialam ubrac, ale niestety duuuzo mi jeszcze brakuje, ale nadal ich nie wyrzucam, czekam na czasy kiedy je w koncu ubiore
licze zjedzone kalorie, spalilam 1962 a zjadlam 1315,91czuje sie ciezka, ale mam nadzieje, ze wreszcie waga sie ruszy, bo stanelo mi 4 kg mniej odkad zaczelam i nic nie idzie w dól, najwyżej w góre :oops:
Ale nie damy sie, bedziemy sie razem wspierac i wreszcie ubierzemy te "stare" a raczej "nowe" ciuchy, których ja osobiscie dlugo nie nosilam, bo niedlugo przytylam :(
Trzymaj sie cieplutko, zagladaj do mnie, ja rowniez bede tu zagladac i cie podtrzymywac na duchu :lol:
Pozdrawiam
buziaczki
Titka
-
Hej hej!!
Pozdrowionka dla wszystkich :) i buziaczki :)
U mnie prawie bez zmian, poza tym że podczas weekendu troszkę sobie pofolgowałam :oops: :oops: :oops:
Sasetko !! dziękuję ze tak często do mnie zaglądasz :) Ja zaczynam odrabiać straty :)
(nie miałam ostatnio czasu ale już wróciłam :) )
Trzymajcie się Babeczki dzielnie :)
Wiosna nadeszła!!!
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik...a/misie/11.gif
-
Sasetka ja stresu nie zjadam. Problem zaczynał się gdy przychodziło mi się uczyć... od raz stwierdzałam że mam ochotę na 1500 rzeczy. Na szczęście jestem już na 5 roku więc nauka się skończyła, jeszcze tylko napisać magisterkę :/