Wersja do druku
Witam o poranku! :D
Z tym zamartwianiem się o zdrowie dzieciaczka, to chyba normalne, że się martwisz, rozmyślasz jak to będzie... chyba każda przyszła mama ma takie chwile zwątpienia i strachu... tak mi się przynajmniej wydaje... :roll: Ale wszystko będzie dobrze! Zobaczysz! Musisz tylko o siebie dbać i jak najczęściej myśleć pozytywnie!!! :P :P :P
Trzymaj się cieplutko!!! Pozdrawiam!!! Paaa!!! :D
8)Cytat:
Zamieszczone przez Titka31
czesc erix
tak, ponoc to normlane ze sie tym wszystkie przyszłe mamy przejmują, ale cóż zrobic, jak człowiek chce jak najlepiej...
A jak tu dbać o zdrowie i o siebie ja w pracy nerowowa atmosfera :-(( Nie wiem co robic, motam sie jak młody leszcz ze wszystkim. Chyba łapie doła :(
Erix napisz co u ciebie i jak ci idzie odchudzanko?
Kalorycznośćco oznacza mój cytat? Nie podoba ci się? Nie rozumiem cie
Pozdrawiam
Titka
Hej Mamusiu :lol:
Co tam u Was słychać jak zdrówko :?: piszesz że w pracy nerwowa atmosfera a co się dzieje że sie denerwujesz :?:
Nie denerwuj sie nie wolno Ci teraz :!:
I przepraszam że tak żadko zaglądam po prostu brak czasu ale nie zapominam o Tobie :P
A u mnie już dobrze ale miałam małego dołka a to z powodu zdrowia bo wiesz co staram się o drugiego dzidziusia i za bardzo nie mogę zajść w ciążę bo mam problemy z jajnikami i zaczynam leczenie :!: troszku sie pokomplikowało i dlatego troszku się załamałam ale to było chwilowe teraz już jest dobrze i walczę z tymi moimi jajnikami :P właśnie jutro idę na kontrolę i zrobić wszystkie wyniki i zaczynam brać leki mające mi pomóc zajść w ciążę i ją utrzymać :!: ale wierzę że wszystko będzie dobrze musi być bo bardzo chcemy mieć drugie dziecko :!:
To tyle mojego marudzenia więcej nie marudzę tylko pozytywnie myślę a to pomaga :P Ty też tak zrób :P zero zmartwień same pozytywy :P
Zajrzę do Ciebie jak tylko będę na forum obiecuję tzrymaj sie słonko i dbaj o maleństwo :!: pozdrowienia :P :P :P
czesc Magi1
Strasznie sie ciesze ze mnie odwiedziłąs.
A w pracy nerwówka, a ja tez zbyt emocjonalnie podchodze do wszystkiego. Zawsze podchodziłam powaznie , a teraz szczególnie. Ale moi współpracownicy nie mysla o tym ze jestem w cizy tylko wszystko im jedno. Niestety.. takie są realia...
Wróciłam dzisiaj po chorobowym do pracy, ale widze, ze długo tu nie posiedze. Zeby sobie potem nie pluc w twarz wle isc na wolne i miec gdzies reszte, dzidziuś jest najwazniejszy.
A tobie sie napewno uda. Wiesz.. powiem ci, ze moje kolezankiz drugim dzieckiem tez miały problemy z zajsciem, ale jak obie odpusciły to jakos zaraz zaszły. Moze na chwile daj sobie spokój, moze to wszystko nasza babska psychika tak działa, ze jest jakas blokada.
[b]Głowa do góry[/b]
Buźka
Titka
Hej mamusiu :P a gdzie Ty pracujesz że tak masz nerwowo i ludziom brak zrozumienia dla Twojego stanu :?: :?: :?:
Ale jeżeli masz sie denerwować to pewnie idź na zwolnienie dzidziulek jest najważniejszy no i Ty i Twoje zdrowie :P a reszta odchodzi na dalszy plan :!:
A jak się czujesz byłas u lekarza na kontroli :?:
Ja się leczę wykupiłam mnóstwo lekarstw i zaczynamy starania na poważnie i wiesz co wiem że się uda ale masz racje wcześniej strasznie to przeżywałam emocjonalnie a teraz już mniej podchodze do tego bardziej wyluzowana :!: i tak ma być bo nasza psychika faktycznie lubi nam płatać figielki :P
pozdrowionka i buziaczki i tzryamj sie i dbaj o dzidzię i o siebie :P
czesc magi1
ja pracuje w dziale handlowym, niby nie jest źle, ale ja za bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodze. Widze wrogie twarze, bo byłam na chorobowym niedawno i oczywiscie sie tym przejmuje. No cóż.. taka juz jestem :-((( :(
A co do ciebie to masz racje, grunt to dobre samopoczucie i wyluzowane podejście do tego.
napenow sie uda
Buziaczki
titka
Witaj mamusiu co tam u Ciebie słychać i Twojego dzidziusia jak się czujecie :?:
Dawno nie pisałaś :lol:
A napisze Ci jeszcze raz nie przejmuj sie tym tak jest wszędzie w pracy że jak jesteś na zwolnieniu to patrzą niektórzy nie przychylnie ale Twoje zdrówko jest w tej chwili najważniejsze :P
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki :P
Edyta ty mi tu nie marudź tylko zadzwoń albo napisz na gg :)
Ja juz nawet nie pamiętam kiedy rozmawiałyśmy :(
Widze że nerwówka na całość ale nie martw się :) będzie dobrze.
Oglądałm wczoraj zdięcia z Krempnej z czasów, gdy byłam w ciąży z Pyską :) ale my młodo tam wyglądamy :wink: :wink: :wink: :roll:
hihihihi
Buziaczki i pamiętaj, że o tobie nie zapominamy tylko ty tak rzadko zaglądasz.... że można zapomniec o napisaniu do cię :)
Buziaki
Hej słonko no już myślałam że jesteś a tu nic nie ma Ciebie jeszcze :!: wiesz co zmień w końcu swój temacik postu przecież jesteś w ciąży i pod tym kontem nazwij swój pościk i koniecznie się odezwij co u Ciebie i maleństwa pozdrawiam :P :P :P