Powolutku..ale skutecznie ;) Kiedyś osiągnę swój cel!!

Aniołeczku, dziękuję Ci bardzo za linki, teraz nie dam rady ich ściągnąć :] :] komputer jest chyba zmęczony, biedak ;) ale dzięki za pomoc! :** jedyna z niewielu mi odpisałaś z tymi filmikami :D :D :D :D

ja tymczasem chyba ide spaać, chcę zapomnieć o kuchni, o jedzeniu!

:?

a tak wogóle, to forum, ta strona, mnie strasznei wciągają!! uzależniłam się!! :P :P

Aniołeczku, miłych snów i niech Ci się... aniołki śnią!! :D i żebyś rano się głodna obudziła i z uśmiechem wstałą i zjadła śniadanko :D :D


pozdrooofka

A w doopie to mam.. zjadlam jabluszko ;]

to chyba nie az takie przestepstwo..?;]

ide niedlugo tez spac;);*;*

Hej Aniolecku :D
Biedactwo tak się wczoraj namęczyłaś :P
Nie zadręczaj się jednym jabłkiem, oczywiście lepiej byłoby gdybyś je wcześniej zjadła, nie męczyłabyś się tak bardzo.

A ja znam fajny sposob na wieczorny głod - Kakao :!: najlepiej ciepłe bo brzuszek rozgrzewa i zaraz się tak przyjemnie robi. Gdzies czytałam jak zrobić niskokaloryczne kakao, zagrzać mleko 0,5%, dodać łyżeczkę gorzkiego kakao i słodzik :)
Prawda jakie to proste :D :!: :?:

Ja poprzestałam na jednym plasterku boczku, nawet nie byłam zbytnio głodna, ale rozespana (drzemałam przed telewizorem) i bez zastanowienia wzięłam pierwszą rzecz z lodówki :?

Dzisiaj teściowa odprawia urodziny, ciężko z dietą będize, ale jest dużo sałatek,to jakoś przetrwam :roll:

aniołecku: naprawdę lubisz tą wodę truskawkową? fuj ;) ja wzięłam łyka i myślałam, że rzygnę ;)
a w ogóle nie pij jej za dużo, bo ma chyba ponad 2o kcal w 1oo ml
to niby nie dużo, ale litr i jest dodatkowe 2oo kcal :?
a kolację jedz o 2o. nie trzeba nie jeść po 18, ważne, żebyś kładła się spać z w miarę pustym żołądkiem :)

kitola: mój sposób na takie imprezy: jeść wszystko, ale po kawałeczku. albo nie wszystko, tylko to co lubisz. ja np. wtedy nie jem chleba, bo wolę jeść coś, czego nie mam na codzień :D a tak to wszystko "na pół" z kimś, z tymże ktoś dostaje większą połowę (no no, a niby połowy są zawsze równe ;) )

miłej niedzieli!

Agassi ja też nie cierpię wód smakowych, już nie chodzi o kalorie, tylko o ten paskudny smak :roll:

Ja wyznaję dokładnie ta samą zasade jedzenia na imprezach, w koncu tak rzadko one się zdarzają, i po co robić przykrość teściowej i wydziwiac z tym jedzeniem. Zjem niedużo, ale tylko to co najlepsze :D
Chleb wczorajszy będzie to żaden rarytas :wink:

ee nie rozumiem was przeciez jest pyszna;> :D
dzieki niej w sumie nie ciagnie mnie do rzadnych coli, czy sokow ;)



Pozatym cos mi chyba za szybko ruszyło i boje sie troche :roll: wiadomo nie chce jo-ja za nic w swiecie :( A przeciez ladniejem ok 1000 dziennie i z cwiczeniami nie przesadzam bo tylko 8 minutowki i w sumie chodzenie po miescie :? :(
A czuje ze zaczelo szybko leciec.. Dzis rano talia 83 :shock: a brzuch jakies 92 :shock:

waga mi nie działa tzn działa ale pokazuje 3-4 kg mniej [czyli nic gorszego dla odchudzajacego sie :lol: :lol: ] ale tez wydaje mi sie ze cos ruszylo na wadze.. :roll:

Nie za szybko? :(

Acha i chce kupic sobie rolki!! :D :D pamietam ze uwielbialam na tym jezdzic [tylko nie mialam gdzie i mialam wtedy takie zwykle plastikowe ;/;] ] A tutaj w Myślecinku sa te pieknie trasy rowerowe gdzie mozna sobie super sunac na roleczkach :D A na allegro odkrylam ze sa za naprawde nie wielkie pieniadze! :D

Teraz kilka aukcji obserwuje i poluje na jakies :twisted: Najwazniejsze zeby mialy kauczukowe kólka :D

:) sport to zdrowie i musi byc to tez przyjemność!! :)
podziwiam, że umiesz jeździć mi kiepsko idzie na łyżwach, pamiętam jak byłam w ferie na lodowisku, wyglądałam jak pokraka... :P :P
ale chciałabym się zapisac na taniec brzucha!! :)


pozdrooofka

Aniołku przepraszam że tak późno ci odpisuje. Tak można ściągnąć PUMP IT UP z forum

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=asc&start=285

To jest aerobik i ostrzegam że jednak trochę więcej miejsca jest wskazane.
Życze udanego wieczoru...

Juem, mam pytanie, czy wiesz gdzie ściągnąc 8min abs? ta jak pisałam, ściągnęłam wczoraj brzuch, ale dzisiaj piki nieaktualne;(

pozdrooofka

Dziekuje! :D

Troche mi zajmie sciaganie tego pump it up ale trudno sie mowi :roll: :D

Dzieki raz jeszcze;*

Niestety nie mogę ci pomóc ale poproś kogoś może ci udostępni. Ja uważam osobiście że cwiczonka są fajne ale jakoś facet mnie odstrasza.
Aniołku mam nadzieję że chociaż będziesz zadowolona.... a i wiesz za pierwszym razem nie mają takiego ąż efektu. Dopiero za 3-4 kiedy już znasz kroki to możesz nieźle się upocić. No nie strasze już . buziaki.[/url]

Aniolecku kochanie ten twoj problem o którym wspomniałaś u mnie to ten z wagą? ale myślę, że o to ci chodziło.
Wiesz, ważysz jednak trochę i waga będzie na początku dość szybko leciała, i centymetry też. I to powinno cię ucieszyć , a nie zmartwić, a skórę smaruj tymi balsamami co tam na szafce masz (Eveline, o ile się nie mylę?) i ćwicz jak najwięcej, ruchu sobie nie żałuj :D

I kiedy dojdziesz do ok. 68 kg, to spadek wagi strasznie się spowolni, wiem coś o tym, idzie teraz jak krew z nosa, ale dzisiaj wszyscy zauważyli że schudłam :D:D:D:D

No to super bede musiala sie za to zabrac :D :wink:



No nic zaraz aśQ zmykam.. :(

szkoda dziewczyny ze was tu dzis nie bylo.. bo naprawde nie wiem co myslec i robic z ta moja nagłą jazda cm i kg [jak mi sie wydaje]

No ni c do juterka! :)

Aniołku
odpowiedziałam ci , ale minutę przed twoim ostatnim postem :)
poczytaj :)

Oh nie zauwazylam bo juz pisalam tamtego posta :oops:

No chyba masz racje :( :D Ale ja juz naprawde nie chce jo-ja :(
Wiec mam nadziejez e ten nadmar spadnie szybciej a potem juz w normie :)

No smaruje. cwicze staram sie jak moge :lol:

A jutro detoxik :wink:

Aniolku, nic się nie martw tą wagą, jojo cię nie dopadnie jesli po schudnięciu nie zaczniesz jeść "normalnie" czyli jak przed dietą. Do tego nie powinnaś już nigdy wrocić. Ale tym co po diecie to martw sie jak przyjdzie na to pora, czyli za jakieś pól roku najwcześniej :)

I ćwicz jak najwięcej, ja wiem że się powtarzam ale może to zmobilizuje cie do systematycznych ćwiczeń i pielęgnacji ciałka :D

Jutro detox, a ty oczywiście możesz jeść owocki, to że ja nie będę nie znaczy że tobie nie wolno, np. Agniesia to nawet soków nie chce, a ja rozważam jakąś maślankę przed korkami, bo potem to w brzusiu burczy....

A masz rację z tym swoim smakołykiem, lepsze to niż gazowana chemia, ale ja uwielbiam coca colę najbardziej na świecie i nawet przestawiłam się na cole light. Żadko ją piję, ale czasami nie potrafię się oprzeć i kupuję :D
I pij to swoje paskudztwo , nawet jak my komentujemy że niesmaczne :)
A pijesz dalej Slim Figure?? to przy twoich gustach to nawet trójka ci posmakuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Cześć Aniolecku :D

Melduję się dzisiaj poniewaz wczoraj cały dzień prawie na komunii byłam :wink: i nie miałam za bardzo jak ani juz potem siły ( z obżarstwa chyba :P ) zajrzeć tutaj :D Ale już jestem :D Mam nadzieję,że pamiętaszo detox-ie :?: Kitolka już Ci widzę przypomniała :twisted: I dobrze :!: Musimy się wzajemnie pilnować :D

Ja teraz lecę szykować się na uczelnie, wiec zajrzę tutaj jak już na nią dotrę :twisted:

Pozdrawiam :!:

witam wszystkich :D
Aniolecku przypominam ci żebyś nie przejmowała się tą swoją wagą, bo na początku ZAWSZE szybko leci, potem jeszcze będziesz przeklinała zastoje :roll: A jeszcze raz przypomnę że jak nie chcesz wiszącej skóry i jojo, to ćwicz ćwicz i jeszcze raz ćwicz. A z tego co widziałam na twoich zdjęciach to nie jesteś rozlazła, owszem widać że masz dużo tego ciałka, ale też jesteś niewysoka, i przy dość jędrnej skórze to nie powinno być problemu z obkurczaniem się skóry.
Co innego ja , rozlewałam się na wszystkie strony, okropienstwo.
Nigdy więcej nadwagi. I wy też!!! Przyrzeknijcie mi że wam się uda i że już nigdy się nie roztyjemy !!!
Ależ się rzewna robię na tej głodówce :wink:


Ja dzisiaj nie wchodziłam na wagę, a zawsze ważyłam się codziennie, ale postanowiłam że zważę się dopiero za tydzień w niedziele. Zwłaszcza że odwiedziła mnie @ i waga poszła wczoraj kilo w górę (a może to wina objadania się ??).

A ja głodna jestem, i zła że nie mogę nic zjeść, ale jak oczyszczanie to oczyszczanie (przy pomocy kawy :? :roll: :twisted: )

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Hej!
No ja wlasnie pije kawke i niedlugo ide na uczelnie :) Ale tylko 1,5 godzinki.. no i pewnie poprawa na 16 :/ No ale co tam:D

Ogolnie wczoraj jak sie kladlam do lozka jakos sie gwaltownie obrocilam szyke i TAK STRASZNIE MNIE boli ze nie moge wytrzymac;/ z prawej strony w yle..;/ jak ja obkrecam albo sie schylam strasznie mnie boli ;/:( Myslicie ze przejdzie i nie trzeba rzadnej interwencji? :(


A co do tego wszystkiego Kitolu to dobrze wiem!:D Ale mow mi jeszcze zeby -nie to ze zapomnialam- tylko zeby mi sie len nie wlaczyl :lol: :lol:

Slimke pije jeszcze 1 caly czas :lol: :lol:


A Cole to ja takze ubóstwiam :twisted:

No nic śmigam sama na uczelnie bo Julek si eniby zle czuje;/ :(

Bede pozniej!;*

13 godzina i wlasnie zjaldam activie :wink:

Na 16 ide pisac jednak ta ekologie [Julek-jak zawsze-jakims cudem zaliczyl :evil: ];/

Szyja boli mnie nadal koszmarnie :x

Świetnie-mam ćwiczenia z głowy;/

No nic:)

kitola: a wiesz, że mi 3 slim figura smakowała ;) chyba jakiś wyjątek jestem :)

kurde, też sobie obiecuję, że jak już schudnę, to nigdy więcej
ale ta dieta ciągnie się za mną od zeszłego roku, już nawet dłużej niż rok
przynajmniej skutecznie będzie :) mam nadzieję :)

aniołecek: ja mam jeszcze 1o kół do napisania :evil: masakra, co?
cholera jasna, nie wiem jak ja sobie z tym poradzę :roll: a mimo wszystko chciałabym zaliczyć ten semestr
choć szczerze mówiąc, straciłam już nadzieję ma to :?

dziś zaczęłam SB i jak narazie fajnie mi idzie ;)

miłego dnia!

Agassi nie wierzę, że ci mogła trójka smakować, :?

Dziewczyny dzisiaj tak ładnie się oczyszczają a ja obżarta jak swinia (a ja wymyśłiłam ten detox). Ale pochodziłam pół godiznki na stepperku to może choć jeden kawałek ciasta spaliłam :oops:

Agassi, jak się uprzesz to zaliczysz wszsytko w terminie, ale jak ci nie zależy to po co się męczyć, i tak będziesz pedagogiem z prawdziwego zdarzenia :D

Aniolecku powodzenia na poprawce :D trzymam kciuki :D
A szyja dalej boli?? jeśli tak to posmaruj sobie czymś rozgrzewającym , jakąś maścią, zapytaj w aptece, i owiń szyję szalikiem, mi z reguły taki mini zabieg pomaga jak coś mi strzeli w szyi, albo jak źle śpię , do lekarza nie ma sensu abyś leciała, chyba że naprawdę czujesz że coś jest nie tak i boli dużo mocniej niż normalnie. To wtedy trzeba iść do doktora :D

Witaj Aniolecku :D

Jak tam detox przebiega :?: U mnie wzorowo :D Jak na razie sama woda i herbata pu-erh :D Jedyne moje szleństwo to kubek kakao ze słodzikiem :D Wiem,że miałam nie używać słodziku,ale kakao samego niesłodkiego raczej bym nie wypiła :?

Napisz jak tam kolos :?:

Pozdrawiam :D

A więc.. Kolos napisalam 3 zadania na 4 z drobnym jednym błedem :twisted: Wiec jak mi wkoncu tego nie zaliczy to zostane kosmonautą :twisted: :lol: :lol:

Z detoxem tylko activia i woda (smako..) :wink: Ale pwiem wam szczerze ze chociaz jeden posilek bym zjadla :? :( bo wczoraj mialam te 600 kcal jakims cudem i jakos tak...czuje potrzebe zeby cokolwiek dac brzuszkowi :( ale jak nie to sie jakos postaram.. :( Itak detox jak pisalam bede potrzebowac w przyszły poniedzialek.. wiec Kitolu :twisted:

szyja bOOOli :x No bezsensu.. to taki inny ból niż po zlym lezeniu w nocy.. cos mi gruchnelo i boli jak w prawo chce odworcic.. w sumie ogolnie jak ruszam nia :?
Zobacze do jutra :? Wkurza mnie to ze cwiczen nie zrobie :?

agniesia alez tyś sie zawziela :D :D :D z kako jesteś rozgrzeszona oficjalnie :lol: :D:D

agassi to sie nie stresój nie potrzebnie jak itak tego nie chcesz! Wiesz dla mnie studia marzenie jak zawsze wetem chciałam byc :) kazdy niech robi co lubi! :D Ja sobie nie wyobrazam zycia bez zwierzat ..albo co gorze za biurkiem :? :wink:

Ja z kół to mam jeszcze mase i 2-3 do poprawy :? ehh..

Aniołku posłuchaj, idz do apteki i popros o jakąś maść rozgrzewająca i przeciwbólową, posmaruj, owiń szalikiem i pomoże. Na cholere masz się męczyć, albo niech Julek leci do apteki, w koncu kobieta mu zaniemogła to niech goni...

Pewnie by juz dawno pogonił do tej apteki..ale chory jest :(


Jeju taka mam ochote na kotlecika z indyka :cry: boje sie ze skonczy sie to tylko wpieprzeniem wszystkiego w mieszkaniu o 22 :? :(

to idz Aniołku spać o 21. Po co kusić los, tak dobrze ci idzie, nie zepsuj tego.

Byłam po maść.. naproxen :) julek mi nasmarował szyjkę i owinął :D

Oj Kitolu iść o 21 spać to jedna sprawa..a zasnąć to druga :roll: :?

czesto kładąc się spac o 1-2 w nocy..długo leże i zasnąć nie mogę..

Ehh.. :(


A co daje taka głodówka jak sie nic nie zje?
A jak sie zje 300 kcal przez caly dzien to juz ma jakis inny wplyw?

hej Aniołecku :) Biedna jesteś z tą szyjką, ale jak masz juz maść to przestanie boleć:) i musisz być dobrej mysli, że przestanie! albo może sprowadź masażystę :wink:

podziwiam Was za te detoxy!!
ja niestety znów nie moglam zasnąć wieczorem, i tak spałam od 2giej do 6:30... :( a byłam chora i nie chodziłam do szkoly( a wcześniej był długi weekend) także dzisiaj jestem wyczerpana... :] wróciłam o 18:30 do domu... :( i ''zgrzeszyłam'' wczoraj coś przekąsiłam w nocy... a jak wrociłam dzisiaj do domciu, to przed zupka, bo byłam gloda, zjadlam paszteciki z marmoladką.... :( :( jedząc je miałam świadomośc tego, ze nie sa dobre... ale cóż, chyba koniec z moim odchudzaniem...
ciągle słyszę ''dwa głosy'', pisałam o tym w temacie=> Lustereczko powiedz przecie=> na forum nastolatki...

no nic, nie naprzykszam się, buuuizaczki:*

pozdrooofka

Ponoć się organizm oczyszcza, ale wg mnie to powinna tak ze trzy dni potrwać i to taka tylko na wodzie wyłącznie żeby ten organizm się faktycznie oczyścił. Ja to je stosuję, żeby się trochę opamiętać jak zaczynam się zapominać z jedzneiem, i np. jem coraz tłuściej, coraz częściej i więcej. Po takim jednodniowym detoxie to dalej przez długi czas pilnuję diety.

No nie mowię o dzisiejszym dniu, bo to porażka całkowita, i mam nadzieje że jutro już będzie normalnie, ale też normalnie zjjem sniadanie, nie będę wydziwiać, bo takie są potem efekty :roll:

Ehh ciezka sprawa :roll:

jestem z Wami :)
pamiętajcie- jutro będzie lepiej :)
rzeczywiście -racjonalne odżywiania, gimnastyka, kremy i te sprawy(tylko, żeby to było w praktyce... :wink:) to lepsze niż diety cud :) ale oczyszczanei raz na dwa tyg nie jest złe. buuuuziaczki :)

porobiłam brzuszki i.. jakos tak więcej energii mam :)

pozdrooofki

trzymaj się Aniołku ja ci mocno kibicuję i zajrzyj do mnie poczytać jak to ja wam kibicuję :lol: :lol: :lol:

ojojoj juz odpisuje u Ciebie ;D

:mrgreen:

Teraz sie przenioslo do Ciebie :lol:

No to dobranoc! :D

Słodkich snów :D

No to przezylam wczoraj :wink: nawet owoców nie zjadlam ;D

A dzis nie chce mi sie jakos jesc :? :> przegrzalam sobie te kotleciki z indyczka co za mna wczoraj tak chodziły.. i leża.. :? nie chce mi sie :?

No ale zaraz zmykam na uczelnie..znowu sama;/ bede po 19 dopiero :?

Milego dnia wam zycze! :D
;*

przeżyłaś? no to suuuper :) :)
Aniłecku, jest satysfakcja, mam nadzieję :?: :wink: :)
teraz peweni czytasz wszystko, jak wrócilaś z uczelni :) ale już nie jedz o tej porze :wink: ale jesli jesteś głodna... :) no jak chcesz z reszta ;)

buuziaczki :)


pozdrooofka