Wersja do druku
nooo to gratuluje pracy, ja sama sie ciesze ze mam prace w ktorej miare sie rozwijam ...i co lepsze chce w tym kierunku zrobic inzyniera hehe :lol: :lol:
a chlebek polecam lniany jest pychowaty a jedna kromeczka juz strsznie zapycha ze nie czujesz głodu hehe ...ale dzis sobie kupie chyba z schulstada:D
teraz bedziesz miala zabiegane zycie ...ale to chyba najlepszy sposob na schudniecie hehe, ale zobaczymy ja tam w ciebie wierze:D:D:D
Lovely ciesze sie, ze Cie widze.. :) bo faktycznie.. milczysz coś ostatnio :) i ja wiem jak boli kiedy 7 wraca :?
Natalka no ja to moge mieć problemy ze stawami.. sczzególnie kolanka mnie czsaem pobolewają ale.. nie daje sie!!! :)
Marlenko oj mi też by sie przydała jakaś praca teraz... korki się skończyły.. i kasy brak :? ech.. ale narazie nie ma szans bo sesja sie będzie zbliżać.. i to przeogromnymi krokami!!! a Moje Słońce jutro zaczyna prace w jakimś biurze.. ech...
No dziewczynki... wróciłam do biegania :)
i z jedzeniem nawet nie przesadzam :)
ale jutro biegac nie będe... bo obiecałam sobie, że jak basen to nie jogging... bo potem nie mam na nic siły...
dziś co prawda baaardzo chce mi się spać, ale..
dziewczyna z piętra zaczepiła mnie dziś jak wychodziłam z akademika i pyta jak moje bieganie bo widac efekty :) i że niby cała promienieje :)
aaaa.. a wczoraj jak szłam z R do mojej siostry (o lol.. to pierwszy chłopak od... 4 lat, którego przedstawiłam siostrze :) ) to zaczepiła nas na ulicy jakas kobieta z dzieckiem i powiedziała, że jesteśmy do siebie baaardzo podobni.. jak rodzeństwo i że ładnie się dobraliśmy :P niezły motyw co?? :P
Hejka:) nie pochwale sie bo nie ma czym:) mialam dniowke w pracy po 2 tyg urlopie, a jak praca to sobie cos zamawiamy do jedzonka i wogole kolezanki na mnie krzycza jak mowie ze sie odchudzam i w sumie mnie zawsze namowia na cos...dzis sie skonczylo na ciastkach... :cry: ojojjjj, cos mi slaba wola szwankuje :oops: ale od jutra sie biore za steperek, bo normalnie jakos tak w spodniach sie cos ciasnawo robi i wogole..., ale nie moge sie poddac, nie moge Wam tego zrobic bo wiem ze wierzycie we mnie :D
DOROTKO mam nadzieje ze Ci sie wreszcie uloza sprawy serduszkowe, a chlopak wyglada na milutkiego:) wiec powodzenia
POZDROWIENIA dla wszystkich!!:)
marlenka: gratuluję pracy :D ja też się cichaczem za czymś rozglądam, ale i tak pewnie skończy się na tym, że trochę u taty posiedzę ;)
a tak ogólnie to mogłabym z dzieckiem siedzieć, ale najchętniej jakimś takie co już ma ponad 2 latka :)
albo piwo nalewała :) może w jakimś sklepie. narazie nie czas o tym myśleć :)
sesję to już olewam. tzn. jek mi się uda coś pozaliczać to fajnie, jak nie, nie będę się przejmowała. i tak wiem, że nie chcę już tu wrócić :)
buraczku: my z Pawełkiem za to zdecydowanie na rodzeństwo nie wyglądamy :P
a jak Ty swojego siostrze przedstawiasz to... musi się zanosić na coś poważnego :P
Paweł jest pierwszy chłopakiem, którego poznali moi rodzice :)
i dziadkowie :)
Witajcie dziewczyny :lol: :lol:
Dorotka widze ze powoli ci sie układa ...i widze love love love love bieganko a tak wogole ile biegasz ...ja narazie steperek wlaczam w moje dietkowanie :lol: :wink: ale jutro mam chcice taka na skakanke :lol:
ahh te sprawy sercowe...zazdroszcze WAM
:roll: tylko mi nie mowcie ze i mnie to dopadnie ..bo zaczynam w to watpic :? :oops:
Agunia no ja tez tak mysle, że chyba bedzie z tego coś poważnego :) ale.. nie bede zapeszać :) chociaz.. mam się niemieckiego uczyć bo śmiał się, że bedziemy w niemczech mieszkać :? hehe
Lovely.. to co to za użalanie? ja też nie mam ostatnio zbyt silnej woli ale nie bede narzekać, za to stanowczo więcej sie ruszam niż kiedys.. no i źle nie jest :) choć.. zawsze mogłoby być lepiej :D
Malinko specjalnie dla Ciebie:
Nie wierzysz - mówiła miłość
w to że nawet z dyplomem zgłupiejesz
że zanudzisz talentem
że z dwojga złego można wybrać trzecie
w życie bez pieniędzy
w to że przepiórka żyje pojedynczo
w zdartą korę czeremchy co pachnie migdałem
w zmarłą co żywa pojawia się we śnie
w modnej nowej spódnicy i rozciętej z boku
w najlepsze najgorsze
w każdego łosia co ma żonę klępę
w dziewczynkę z zapałkami
w niebo i piekło
w diabła i Pana Boga
w mieszkanie za rok
poczekaj jak cię rąbnę
to we wszystko uwierzysz
:D :lol: :lol: Dziekuje Dorotko :-* ...nic dodac nic ujac
Cytat:
że jesteśmy do siebie baaardzo podobni.. jak rodzeństwo i że ładnie się dobraliśmy
hihihi zyc nie umierac po takich slowach ;))
no , no skoro kolezanka zauwazyla efekty owego biegania to gratuluje !! ja mam w planach zaczac od konca czerwca jak sie skonczy rok skzolny ,ale co z tego wyniknie to nie wiem :roll:
Hopciu uktywać nie będe, że to zabrzmiało jak obra wróżba więc.. może bedzie dobrze :)
dzisiaj nagle.. zostawiła nas kumpela :? opalałam sie z moją współlokatorką a ona przyszla i.. oznajmiła, ze zlosyla podanie o dziekanke i wyjezdza do Szwecji.. do chłopaka!! nie bede ukrywac, że o troche głupie.. szczególnie przed sesją i.. ona Go zna jakies pół roku ( :!: ) no, ale cóż... w każdym bądz razie.. podejrzewamy, że już nie wróci :(
byłam dziś na basenie :) i od razu mi lepiej :) dziś nie biegam.. dopiero jutro :) a z jedzonkiem też nie przesadzam :)
zaczynam się uczyć... z atydzien pierwszy egzamin :?
dziewczynki z ta praca to wasze dobre mysli mi sie bardzo przydadza i zobaczymy jak dam rade
z dietka nie jest zle ale mogłoby byc lepiej i mam nadzieje ze jutro bedzie ....buziaki