jeszcze o cud dietach i motywacji
Hej,
Wiele osób decydujących się na rygorystyczne diety tłumaczy to ty, że szybkie wyniki działaja na nie motywujaca.
Ja się z tym nie zgodzę bo dla mnie działa to na zasadzie "łatwo przyszło - ławto poszło". Myslę sobie wtedy:
"PHI - NIE BEDE SIE OGRANICZAC BO JAK TYLKO ZECHCE TO SZYBKO TE 3 - 4 KG STRACE"
Oczywiście jest to rozumowanie szkodliwe bo wtracxa nas w ciągła sinusoidę - ODCHUDZANIE - OBŻERANIE - ODCHUDZANIE itd w koło macieju. A to na pewne nie jest zdrowe ani dla psychiki ani dla ciała.
Warto mysle zastanowic sie nad tym aspektem.
Przyszła mi ta mysl do głowy dzisiaj rano jak po zważeniu wskazówka wagi odchyliła się tyci tyci w lewo od 65 kg.
Była to dla mnie niesamowita radość i właśnie ten milimetr działan amnie bardziej motywujaco niż kg mniej codziennie.
Widzę teraz jak wiele wysiłku mnie to kosztuje i jak mam moment słabości to staram się myśleć w kategoriach "nie zmarnuj tylu wysiłków - przecież wiesz jak cięzko schudnać 1 kg!!!"
Pozdrawiam niedzielnie i pracowicie
reni
Re: jeszcze o cud dietach i motywacji
Musze powiedziec ze zgadzam sie z powyzszym artykulem ze drastyczne diety wyniszczaja organizm i niejednokrotnie "oglupiaja" nasz metabolizm... Ja jednak zrzucilam zdecydowana wiekszosc swojego balastu na diecie 800 kcal. i do dzis dnia utrzymuje wage pomimo iz ilosc zjadanych kcal wzrosla niekiedy nawet do 1400. Roznica jest taka ze cwicze - malo to cala ta drastyczna diete przeprowadzilam pod kontrola dietetyczki nie na wlasna reke i w moim przypadku naprawde bylo to jedyne wyjscie. Nie znaczy to ze zachecam do stosowania tego typu diet szczegolnie dlatego ze nie kazdy naprawde moze takie diety stosowac. Ja zanim zapadla decyzja 800 kcal mialam przeprowadzona pelna game badan na podstawie ktorych dietetyczka "zezwolila" na obnizenie kcal. do 800- set. Jak wiecie od kilku dobrych m-cy intensywnie cwicze i wierze w to ze tylko dzieki wysilkowi fizycznemu przeszlam bez efektu jojo do 1000 - 1200 kcal (obecny bilans ktorego staram sie nie przekraczac). Z czasem ilosc zjadanych kcal wzrosnie, ale wiem ze nie zmarnuje tego na co tak ciezko pracowalam i nadal pracuje. Goraco polecam do przeczytania miesiecznik Shape w ktorym jest slicznie opisany efekt jojo i jak mozna mu zapobiec.
A teraz kilka slow o weglowodanach. Zgadzam sie ze w duzej mierze przyczyniaja sie one do wzrostu naszej wagi glownie dlatego ze po ich spozyciu zamieniaja sie w cukry a cukry zamieniaja sie w tluszcz... Pamietajmy jednak ze weglowodany odgrywaja rowniez bardzo wazana role w naszym organizmie dlatego ich obecnosc w naszym menu jest jak najbardziej wskazana - szczegolnie osoby aktywne fizycznie potrzebuja ich jako zrodlo energii. W tym wypadku odsylam do ksiazki "Jesc aby schudnac" by Michael Montignac ktory pomaga nam odroznic tzw. dobre weglowodany od tych zlych na podstawie IG.
Tusiaczku powiem ci szczerze ze ten post napewno dal wielu z nas do myslenia i napewno niejedna rozwaza inny typ diety jak np 1000 kcal. Beda wsrod nas i takie ktore wierza w ten rodzaj diet i z nich nie zrezygnuja i niestety nikt tak naprawde nie ma na to wplywu. Ja jestem np zagorzala przeciwniczka wszelkich "wspomagaczy" typu ephedra ale to juz inny temat.
Jesli chodzi o mnie to wyciagnelam wnioski z tego artykulu i wiem ze jest w nim sporo racji. Z mojej strony goraco zachecam do cwiczen - nie tylko pomagaja zrzucic nadwage a w przypadku "ochudzonych" utrzymac ja na stalym poziomie ale jeszcze sprawiaja ze nasze cialo nabiera pieknych ksztaltow a co z tym idzie znacznie poprawiaja nasze samopoczucie :-))
pozdrawiam goraco
enne
kalorie - liczyć!!!!!!!!!!
Witam miłe panie ! Przyżałam się waszej dyskusji i oczywiście w większości się zgadzam .Jednak jest małe ale . Kilka z Was stosuję dietkę 800-100 kalorii (a najeżdżacie na 13stkę), a czy któraś z Was zwróciła uwagę ile posiada kalorii dzienny posiłek przy kopenhaskiej? To wcale nie jest tak mało na ile wygląda , np. 100g szynki ? , do tego 2 jajka itp.itd. W sumie wychodzi od 700 do 900 kalorii(wg. przelicznika , który się znajduje na stronie) I co wy na to ?
Re: Re: Jestem wyjątkiem?
Witaj, Gabi2!
Tak należy podchodzić do sprawy! Szukać dla siebie diety,tylko dla siebie. Każdy z nas ma inne potrzeby. Odchudzać i odnieść sukces! Tylko rozumny człowiek w pełni odpowiada za swoje czyny. Nigdy nie polecałabym owczego pędu. Nasze poszukiwania wynikają chyba ze zbyt małego zainteresowania tą sprawą lekarzy, którzy powinni się nami opiekować. Ja nigdy nie mogłam liczyć na pełną informację. Każdy wygłaszał komunały. Jedna lekarka namawiała mnie na herbalife, bo rozprowadzała te preparaty. Sama jednak nie miała idealnej figury. Życzę sukcesu! Pokrzywka