-
Witam serdecznie.
Kolejny dzień SB rozpoczęty :wink: .
Wczorajsze menu:
jajko na twardo z pomidorem,
pół kabanosa,
pierś gotowana z kalafiorem,
jajecznica z pieczarkami
kawy dwie.
Wczoraj miałam straszliwą ochotę na coś słodkiego, szukałam czekolady gorzkiej, ale na szczęście okazało się, że nie mam w domu. To mnie uratowało :wink:.
Dziś 35min. na rowerku i 100 brzuszków.
Mariki trzymam kciuki, żebyś znalazła siłę :wink: .
Tahti witam Cię serdecznie. Ja też uważam, że to jedna z lepszych diet. Mam nadzieję sporo na niej schudnąć, a później trzymać się większości zasad i utrzymywać wagę. Zobaczymy czy mi się uda.
-
Właśnie gotuję dietetyczny bigosik na jutrzejszy obiad.
Dzisiejsze menu:
Śniadanie - sałatka z fety, ogórka i pomidora,
Przekąska - pomidor,
Obiad - 2 gołąbki,
Kolacja - kiełbaska drobiowa.
-
Dietetyczny bogosik? :roll:
A jak go robisz?
A ja wziełam się w garść i w prawdzie dietka tak sobie, ale z ato ćwiczę. Zapisałam się na gimnastykę z callaneticsem 2 razy w tygodniu, a poza tym cwiczę brzuszek.
Uff!!
Fajnie. Lubie sie tak zmeczyć.
Z aktywności fizycznej to nie lubie tylko biegania A fe!!!
A jak zdrówko, Marudzka?
Ciekawe co u naszej Violi?
Pa pa
-
nie no bossko :)
ja tez sobie cwicze wieczorkiem ale ostatnio jakos robie to z wiekszym trudem ... moze to przez ta jesien ..normalnie na nic nie mam sily ani ochoty :(
-
Ally, to na pewno przez tą jesień. Zaraz łapię chandrę i łazi za mną aż do wiosny, cholera jedna. :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Cześć,
zła jestem, bo od rana nie mogłam się zalogować. Dopiero teraz mi się udało.
Ja dziś się zmierzyłam i?spadły mi 3 cm w pasie i jeden w udach. Moja zmora, czyli biodra twardo się opierają, ale jeszcze im pokarze :wink: .
Dzisiaj na razie zjadłam jednego kabanosa i jajecznicę. Na obiad dalej bigosik. Na kolacje chcę coś pokombinować z tuńczykiem.
Rowerek zaliczyłam.
Mariki przepis na bigos jest w wątku przepisy SB, polecam, jest naprawdę dobry.
Cieszę się, że zaczęłaś ćwiczyć. Zazdroszczę zapisania się na aerobik. Ja nie mam na to szans, nie mam z kim zostawić małej :( .
-
Ja w końcu doszłam do porozumienia z mężem i obiecał, że zostanie z mała.
Uciekam już do domku.
Pa pa
-
Ze zdrówkiem nie jest super, dalej mam problem z fałdem głosowym. Latam na zastrzyki, na rehabilitacje, zamiast odpoczywać na zwolnieniu.
Mój mąż niestety pracuje popołudniami.
-
:( <glaszcze> bedzie dobrze :*
jak ja Ci zazdroszcze tych cm :roll:
mam nadzieje ze u mnie tez ich troszq ubedzie
-
Ally a ja Tobie zazdroszczę 11 zgubionych kg :wink: .