-
Nikt mnie nie dowiedza :P
Jestescie niedobre :( :)
Z niepokojem czytam tematy dziewczyn, które stosują dietę mniej niż 1000 kalorii :(
Tak nie mozna , wiecie jakie pozniej bedzie jojo ?
Koniecznie zwiekszcie przynajmniej do 1000 :)
ja nie miałabym siły cwiczyc gdybym sie glodziła :) pozatym wtedy nie odczuwalabym przyjemnosci :) A tak to nie dosc ze jestem najedzona to jeszcze cwiczenia mnie cieszą, bo mam na nie sile :)
Dobra :P Posiedze sobie tutaj sama :) Dobrze ze mam sie gdzie zwierzac, mozliwe ze sama sobie ale to zawsze cos :) Przynajmniej mam motywacje zeby odnotowac to jak sie czuje i co zjadlam i ile cwiczylam :)
dzisiaj sniadanko jak narazie : jajecznica z cebulką i z chlebkiem ciemnym :) ze slonecznikiem :)
POgoda straszna , nie da rady isc na rower :(
ale waga na czczo 69, 5 :)
-
moj obiad : wolowinka 3 kawaleczki i kubeczek rosolu na wolowince :) bez oczek tluszczu :)
kolacja - okolo godz 17 2 galki lodow grapefruitowe i pomaranczowe :)
jeden pasztecik z pieczakami i z cebulka i pączek:P
szklanka soku pomidorowego
mam nadzieje ze takie pysznosci mnie nie zabija :)
jutro basen i rower :)
mysle ze raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cos pysznego:)
waga dzis wieczorem rowne 70 kg :)
a nic nie cwiczylam , tylko godzinny spacer :)
uzywam balsamu ujedrniajacego garniera :)
juz widze malutkie efekty :)
dzisiaj przymierzalam sukienke na wesele :) nie wiem jak to jest ale weszlam w rozmiar 36 :P w orsayu :P nie wiem jak to szyją ale bardzo sie ucieszyłam :P
-
Vevetta!
Co Ty nie zagladasz do mnie hihi
38?? mi wystarczy 40-stka:D ale to troche minie czasu :wink: ostatnio to traktowałam diete tak powierzchownie:D ale wczoraj ten mój król takk mnie zmotywował ze nie ma opcji trza sie ostro wziasc w garsc:D
Pogoda juz jest w miare taka przy ktorej chce sie zyc wiec biore porzadnie sie za siebie bo za 3 miechy chce wygladac jak paris hilton hehe :D zartuje ...lepeij jak Sharapova :lol: :lol:
Pozdrowka i lcze na twoj doping bo mało go mam:/
-
malinsia
coraz mniej tutaj zagladam :( waga stoi w nmiejscu nie wiem dlaczego ...
nic mi sie nie chce i przestalam cwiczyc, diete ciagne ale coraz bardziej mi sie nie chce....
jednym slowem szlag mnie trafia i zero motywacji mam ...
-
:)
A to trzeba zdopingowac :D Pomyśl o tym jaki śliczny brzusio bedziesz miała ;). Ja mam czasami przestoje ale zawsze po nich spada jeszcze szybciej :P Go Go Go!!!!
Pozdrawiam Altek! :)
-
tez się ostatnio obijałam, ale muszę się wziąć do roboty!!!! vevetta, kilogramy muszą lecieć, gratuluję tych już zgubionych, a jeśli dużo ćwiczysz, jedz co najmniej 1200 :twisted:
-
hejka ja tez jestem z czestochowy juz na innym poscie się pytalam o basen , moze razem pojezdzimy na rowerku? tylko mam pytanko w jakiej dzielnicy mieszkasz bo ja raków pozdrawiam , sama trace juz motywacje:)
-
łooo juz dawno nei byłam :)
widze,ze idzie Ci wspaniale!!
w przeciwieńskei do mnie :?
nei wiem czemu nie moge shcudnać trzymam sie 1ooo-12oo
ćwicze a i tak dupa :evil: :cry:
-
altek - dziekuje za doping :) brzuch mam juz troszke mniejszy :)
xixatushka69 - nie cwicze duzo :) godzina basenu dziennie, wczesniej byl rower a teraz to tylko absen :P ale to dziala przynajmniej objetosciowo , moje udo mialo w obwodzie 65 cm a teraz ma 59,5 :P
ramie mialo 35 teraz ma 31
ale waga stoi w miejscu nadal 70 i to mnie martwi, nie wiem dlaczego jem malutko
Dzis na sniadanie - 2 male kromeczki pieczywa razowego ze slonecznikiem plus szyneczka
Obiad- kotlet schabowy ( wiem wiem :P ale to niedziela byla ) :) i pomidorek z jajkiem na twardo
kolacja - brzoskwinia
pozniej basen
kurde , stanelo w miejscu a ja nie wiem dlaczego :(
niika - ja jeste m z osiedla polnoc :)
Nie trac motywacji :) Na rowerku nie czesto jezdze ostatnio ale mozemy sie wybrac :P
a co do basenu to naprawde baaaaardzo polecam :) mnie wciagnelo :)))
xixatushka69 - dzieki za motywacje co do basenu :) bardzooooooooooo :*
Mania08 - jak to nic ? masz zastoj ? napisz co jesz ? moze zle laczysz posilki ?
Dziewczyny ! kolega powiedzial mi ( a zna sie na tym bo jest kucharzem :PP) ze najlepiej jesc duze sniadanko od godziny 9 do 12 o 14 obiad :)
A na kolacje lepiej nie jesc owocow , nie pic sokow owocowych bo maja cukier :)
ja dzisiaj ta brzoskwinie pochlonelam ale to bylo po 17 wiec moze nie ejst az tak zle :)
-
Witak jestem pełna podziwu jak swietnie dajesz z dieta a co lepsze wz cwiczeniami po prostu super . W mig bedziesz chudziutka chociaz z tego co wynika ze zdjecia jestes zszczuplutka bzusek malutki i szczerze to nie wiem z czego ty chceszz jeszcze sie odhudzac;p pozdrofffkiii calujem mocno i trzymam kckuczki
-
gosia0204- 1000 kaloriii jest swietna :) i juz prawie 2 miesiace na niej :> 1,5 miesiaca 9 kg , SPORT !!!!!!!!!!!! ehhh zycie robi sie kolorowe :)
-
No to super ciesze sie ze tak wspaniale ci idzie widac ze tryskasz optymizmem. Usmiech od ciebie wyczuwa sie na kilometr brawo pelen podziw i oby tak dalej a nawet lepiej:*
-
Witam po dlugiej przerwie.
:>
Moja waga po 2 miesiacach odchudzania - wcale nie strasznego a przyjemnego wynosi 66 kilo :) Jest 10 kg mniej :) Sylwetka sie ksztaltuje, coraz mniej boczkow, udo z 64 cm - 57 cm :)
ramionko - z 35 cm - 29 :)
tylko jeszcze brzuchol mam :)
ale mysle ze za 8 kg juz go nie bedzie :)
Jem normalnie, znaczy sie tak jak za czasow diety, bo dieta to dla mnie juz normalnosc :) Przyzwyczailam sie :) Moglabym juz nie jesc ziemniakow nigdy :) a chleba bialego nie pamietam :) Cos slodkiego jem od czasu do czasu :)
Nie obzeram sie po 18 :)
co 2 dzien chodze na basen :)
Spaceruje duzo :) zmienilam nawyki zywieniowe, nie dotykam tlustych rzeczy :) czuje sie zdrowsza i lzejsza :)
zrzucilam juz 10 kg :) zdrowo i bez ograniczen :) to teraz jeszcze te 8 kg i bedzie ładnie :)
Mysle ze za kolejne 2 miesiace bedzie pieknie :)
kto poodchudza sie dalej ze mną ?:)
buziaki :*
Chcialam wam jeszcze podziekowac za wsparcie na tym forum, bez niego napewno po 3 dniach znowu jadlabym jak swinka i siedziala w domu...
xixatushka69 - kochana, dziekuje za mobilizacje do pojscia na basen, stala sie to teraz najwieksza milosc mojego zycia :) dziekuje :))
-
przychodze sie przywitac :D i podziwiam :D
Piekna musi byc swiadomosc utraty 10 kg:)
Ja poki co zgubilam 2kg :lol: i musze czesto zagladac da takich watkow, zeby nie tracic sil:)
-
Vevetta - eh, przy Twojej dawce optymizmu i pozytywnego podejścia było popsrostu niemożliwe żebyś nie schudła! Gratuluje, trzymaj tak dalej :)