-
no okej na kolacje zjadlam Big milka ( 84 kcal) i winogronka a zaraz wskakuje na steperka :lol: :lol: :lol:
moze i schudłam ale i dobrze hehe :lol: :lol:
teraz patrze na moje uda .... :lol: :lol: :lol: :lol: i sa takie hmmm jak to powiedizec pyszne:D:D:D:D to dzieki temy ruchowi chyba :wink: :lol: :lol:
dobra ide cwiczyc bo ta nocka przed mna:/
a i wpadlam na pomysł:D:D
te wszystkie słodkosci ktore sa w domu no moze nie wszystko zostawie cos rodzince oddam dzis w pracy :wink: :lol: :lol: ciacha batoniki :twisted: :lol: :lol: :lol: pochwalcie mnie hhihi :wink:
bo tak mam ochote cos zjesc niedobrego wrrrrr ale big milk narazie mi wystarczyl :wink:
Dam rade :wink: :!:
-
pracując na nocki twoje ciało jest osłabione i dlatego potrzebuje energii a ciebie ciągnie do słodkiego. Tak mi się przynajmniej wydaje. Bardzo dobrze się trzymasz i im nie dajesz Bardzo grzeczna dziewczynka. no ale ten Big milk :roll: Naszczęście ma taylko tyle kalorii. Ale ciebie rozumiem tak bardzo za mną chodzi ten placek. :oops:
-
własnie wstałam :wink:
a nocki napewno zabieraja duzo siły ale nie mnie :wink: :lol: :lol: wogole ciesze sie ze bo dawno nie miałam tak dobrego weekendu :wink: z kazdym dniem jestem zmotywowana i raz pierwszy chce schudnac z mysla o sobie :wink: to jest piekne uczucie :lol:
a co zjadłam sniadanie kromka z serkiem fit topionym i jagurcik lekki sliwki
na obiad rosol z makaronem i na tyle narazie :wink:
okej ide sprzatac :wink:
-
Malinsia i dobrze ci idzie byle tak dalej a na sylwka naprawdę założysz super kreację.... Ja dzisiaj z jedzeniem przycholowałam ale obiecuję jutro poprawę..
-
malinko, faktycznie weekend ci sie udał, bo promieniujesz radością :wink:
lepiej nie wchodż dziś do mnie bo ja złapałam małego dołka i nie chcę cię zarazić :wink: :twisted:
trzym tak dalej! A co do ud, to widzę że nawet wizualizacji nie potrzebujesz :wink: :D :D :D
-
co tak wszyscy dołki łapią :?:
mam sie zdenerwowac?
ja tu ladnie dietkuje a tu smutaski mi sie zbieraja
chcecie schudnac czy nie ?
trzeba konkretnie podejmowac deccyzje i konsekwetnym byc!!
-
Oj chcecie chcecie już widzisz biorę się do roboty męża wygoniłam z pokoju bo kanapusie z moim mięskiem mielonym ulubionym jadł och jakby było dobrze gdyby można było jeść wszystko i nie tyć. Ciekawa jestem jak z moją wagą jutro się dowiem... kurde mało tego to tak jak mówiłam to w niedziele mam impreze kurcze sama mam upiec placek inni też coś upichcą nie chce żeby wiedzieli że jestem na diecie... :oops: Co ja powiem nie dzięki nie lubię placków :?: :?: toż to brednie wszyscy wokół mnie wiedzą że uwielbiam pochłaniać wszystko co słodkie :!: Znowu za trzy tygodnie wesele.... Sama już powiedziałam że jak pójdę to zmiatam całe jedzonko ze stołu. ........ Rany ale przynudzam. dobrej nocy dziewczyny
-
Cze Malina,
dawno cie nie odwiedzalam, ale widze zmiany, nowy tytul watka:) mam na dzieje ze krol szambonierek poszedl sie utopic w szambie??:) nie jestem zbyt brutalna??
wlasnie jestem w trakcie czytania twojego watku bo widze ze sporo stronek mam do nadrobienia wiec wracam do lektury i dam o sobie znac pozniej:)
Buzka
Ala
-
Cze malina,
to znowu ja, juz po lekturze, odpracowalam watek jak sie nalezy widze, ze juz ci przeszlo z tym frajerem i chwala bogu bo tylko energie ci zabieral na walke.
Widze rowniez, ze calkiem niezle ci idzie dietkowanie a przedewszystkim samopoczucie bo jak sie czuje dobrze psychicznie to od razu chce sie zyc i pracowac nad soba. ja niestety ostatnimi czasu cos podupadlam na duchu, jakas taka zmeczona jestem bez energi, ochoty i sily do walki. poprostu musze odpoczac i mysle ze po powrocie z Polski jakos bede bardziej naladowana i odpoczne nabiore sil i wogole. strasznie sie ciesze na ten wyjazd tylko bedzie troche ciezko z moim Jollym sie rozstac na 2 tyg, od kad sie znamy jestesmy ze soba 24/7 praktycznie bo mieszkamy razem praktycznie od poczatku!!:)no ale nic moze sie troche zregeneruje we Wrcolawiu i doprowadze sie troche do pozadkuy psychicznego:) zafunuje sobie fryzjera oze kosmetyczke pedicurzystke i manikiurzystke (jak kolwiek to sie pisze), mam nadzieje , ze znajde finanse na to:)
Juem- gratuluje coreczki i powrotu do wagi 14kg to nie byle co skladam poklony:) widze, ze jestes bardzo regularnym wizytatorem maliny:)
Pozdrawiam Serdecznie
-
AINNEH zgadza się lubię pisać do malinsi bo to fajna dziewczyna jest i krzyczy czasem na mnie :lol: i zaraz zacznie jak powiem że ja to z takiej diety rezygnuje tego nie wolno tego nie wolno ja tak nie chcę :cry: i postanowiłam jeść wszysko tylko nie po 18 i słodyczy też nie. Ja to dzikus jestem jak mówią że nie wolno to się na to rzucam pół chleba dzisiaj zjadłam. :cry: i wyrzuty są a jak wiem że wolno mi wszystko jeść to jakoś mniej jem i nie rzucam się na byle co.... :roll: jak wymyśliłam to tak zrobię :idea: