i ja też chcę 10 kg mniej :)
powodzenia
pozdrawiam
Wersja do druku
i ja też chcę 10 kg mniej :)
powodzenia
pozdrawiam
Ja 1200-1400 kcal i do tego marszobiegam ok godziny co najmniej co drugi dzień :D Odchudzam się prawie 8 tyg. Schudłam wprawdzie tylko 3,5 kg, ale w cm spadło mi łącznie ponad 30 cm :D Niegdy tak długo nie wytrzymywałam i nie miałam takich sukcesów. to dzięki tej stronce, to forum jest rewelacyjne :D
Nie wytrzymam no, musze się pochwalić! Właśnie mineły równe 3 tyg odkąd zaczęłam biegać (a zaczynałam od ZERA) a dzisiaj udało mi sie biec 25 min bez przerwy :D I czuje ze mogłabym jeszcze dłuuugo.. ale ścieżka mi się skończyła :p biegłam sobie 4 min na zmianę z 2 min marszu i postanowiłam spróbowac biec aż do zadyszki :] Biegłam i biegłam i coś się zdyszeć nie mogłam. Wiem, że to nieładnie się tak chwalić, ale nie spodziewałam się tego po sobie :> Jej :D
Moje gratulacje Gosiu :!: :D Naprawdę Cię podziwiam, wytrzymać 8 tygodni :shock: ja ostatnio najdłużej wytrzymałam chyba 4 ;P A w kwestii biegania też absolutnie należą się brawa! :) Niedługo będziesz spokojnie godzinę biegała :D pozdrawiam ;*
Moje gratulacje Gosiu :!: :D Naprawdę Cię podziwiam, wytrzymać 8 tygodni :shock: ja ostatnio najdłużej wytrzymałam chyba 4 ;P A w kwestii biegania też absolutnie należą się brawa! :) Niedługo będziesz spokojnie godzinę biegała :D pozdrawiam ;*
Ale to wszystko dzięki Wam, wszystkim moim kochanym odchudzającym się dziewczynkom :* Nic nigdy nie dało mi takiej mobilizacji jak to forum :D
Czesc dziewuszki:*
Dzien moge uznac za udany jesli chodzi o odchudzanko:) Rano rowerek, wieczorem cwiczenia. Jesli chodzi o jadlospis to tez calkiem niezle idzie. Myslalam ze bedzie gorzej. Staram sie nie przekraczac 1200 kcal:)
pgosia nie no pogratulowac wygranej w zdrapce:P mi bardzo zalezy na Wroclawiu bo to jednak blizej domu niz Poznan...powiem ci ze nawet mialam kiedy plan skladac tez papiery do opola ale ostatecznie zrezygnowalam.Musze przyznac ze 8 tyg na diecie to naprawde wyczyn.I jakie efekty!!!:D Podziwiam cie za wytrwalosc w bieganiu, ja sie szybko zniechecam:( na szczescie od roweru mnie nic nie odciagnie.ostatnio stal sie on moim jedynym srodkiem transportu:P a tak na marginesie to ja tez mam na imie Gosia:)
kolchozwoman smieszny nick:P ja rowniez mam plan schudnac te 10 kg do pazdziernika...wiesz...nowa szkola, nowi znajomi i zarazem nowe cialko:) zycze powodzenia:)
Polutka rowniez pozdrawiam i powodzenia:)
Buuuu! nie moglam sie oprzec McFlurry z Lionem :(
cześć ;) Jestem tutaj nowa. Przygotowuję się do odchudzania ktore zaczynam 31 lipca:) Strasznie sie boje ..porażki:( Moim celem jest zgubienie pierwszysch 10 kg w ciagu miesiaca. mam już wybraną diete i oczywiscie zakupię karnet na siłownie. Codziennie znajdę czas na siłownie ;) Moim wieeelkiim celem jest schudnać 30 kg. Muszę sobie zapracować na ładną sylwetke ;) Zapraszam do siebie. Zaczynam śledzić twój wątek ;) Razem damy radę ;*
cytrynka17 witam!! milo ze zajrzalas do mnie :) Ja tez jestem tu nowa:P widze ze masz ambitne plany, ale obawiam czy aby 10 kg w pierwszym miesiacu to nie za duzo...? Napisz cos wiecej o sobie,ile wazysz, wzrost, ile masz lat:) Razem damy rade zobaczysz:) Grunt to wiara w siebie.Ja wierze!
Jest taki upal ze nie wiadomo kiedy jezdzic na rowerze czy biegac bo przeciez idzie sie ugotowac!!!Pozostaja tylko wczesne poranki i wieczory:) Ale chyba lepszy upal niz mroz (mialam przyjemnosc byc w Zakopanem podczas -30stopniowych mrozow wiec wiem cos o tym ;P), a jeszcze jakby sie mialo piekne cialko do pokazywania to juz w ogole! Dlatego pedze na rower!!!
Hej dziewczyny!! :D Ja tez mam zamiar pozbyc sie tych 10kg bo naprawde przeszkadzaja mi strasznie.Trzymam za Was i za siebie kciuki, napewno nam sie uda!!Ja jestem 2 dzien na diecie 1000kcal i nawet idzie mi dobrze.Jesli jestem glodna to wcina owoce albo warzywa :D no i pije wode ale nie głodze sie takze jest ok.Dzisiaj przejechałam 11km rowerkiem i czuje sie o wiele lepiej.Pozdrawiam miłe panie :P :D