Pieszo ...ja wole pomeczyc nogi dłuzej i wiecej spalic kalorii a rowerkiem szybciej bedziesz na miejscu i mniej kalorii pojdzie w zapomnienie:D
Wersja do druku
Pieszo ...ja wole pomeczyc nogi dłuzej i wiecej spalic kalorii a rowerkiem szybciej bedziesz na miejscu i mniej kalorii pojdzie w zapomnienie:D
no tez mi sie tak wydaje....pomyślimy;) raczej pieszo pójde...niech strace ;)
Cytrynko ile masz wzrostu? Ja na jesieni zeszłego roku tez wazyłam 83,5kg. dziś zeszłam do 74,5, ale jeszcze długa groga przede mną, bo ja malutka jestem :). Pozdrawiam. Tez kupiłam Eveline.
fajnie :) jak dzisiaj dietka?
zazdroszczę tej siłowni :) ale ja też się zapiszę :) może od paźdzernika :)
i nie odpowiedziałaś mi ile chcesz schudnąć w te trzy miesiące :roll:
z tymi facetami to czad :twisted: tylko ćwicz tam zamiast flirtować ;)
Siemeczka :)
eeeeemka Mierzę ,aż :lol: 175 cm :) Powodzonka/:*
Agassi Dziś wszystko ok z dietą...zjadłam musli teraz czekam na obiadek ...zjem sobie kalafiorka i z 3 pyrki;) Skoro zazdroscisz to nie czekaj do października tylk oleć już teraz...serio ;)
W ciągu 3 miesięcy chcę schudnąć...DUŻO :!: :roll: Nie powiek ile ,bo mnie wyśmiejecie... :P
Ja nie będę filtrować ,bo grubasów nikt nie chce :cry:
Pa:*
cytrynka: teraz chodzę na tańce :) a poza tym jednak trochę wyjeżdżam i chyba bym nie miała czasu wykorzystać karnetu. chociaż może... :roll: pojadę tam, zobaczę i się zdecyduję :)
i nie chodzi o to, że Cię wyśmiejemy, nikt Cię nie wyśmieje. bardziej chodzi o Twoje zdrowie no i ryzyko wystąpienia jojo :?
Elo:)
Własnie wcinam musli i pół kubeczka kefiru;) Mniam :] Stwierdziłam wczoraj że jem bardzo mało :( np wczoraj : musli + kefir ,3 małe ziemniaczki + 3 kawałki suchego,gotowanego kalafiora,serek wiejski mały + 2 pieczywa chrupkie :x Przecież tutaj za nic nie ma 1000 kcal :o A potem ,że pół nocy umieram z głodu :( to dlatego ,że mało jem....ZA MAŁO. Więc trzeba to zmienić :] MUsze ustalić 5 posiłków dziennie. Dwa większe : śniadanie,obiad ,kolacja i 2 przegryzki :) Dziś na zakupy... trzeba coś dobrego kupić na obiadki... Kupiłam sobie schabika to będę go ładnie robiła grilowanego. Wycieknie z niego cały ten brzydki tłuszcz :] Chyba zrobię jakąś dobrą surówke. Kupna może mieć za dużo kcal. :)
Smaruję się grzecznie kremikami,ładnie masuję ;)
Byłam wczoraj na siłowni ...tylko godzinke ,a może aż. Za każdym razem mam sobie troszke przedłużać. Czas tam mija bardzo syzbko ,a jedyne co mnie denerwuje aż tak to to że wokoło są SAME LUSTRA :roll: Ktoś wpadł mi w oko jak byłam tam z mamą 2 dni temu...wczoraj też go widziałam....i się uśmiechnął chyba że schize miewam :]
paaaa :*:* 8)
Właśnie się wysmarowałam kremikiem na dzień. Znowu ten przyjemny chłód ;)
Zrobię sobie taki obiadek dziś : pierś z kurczaka posmarowana marytnatą pikantną do mięs i drobiu z 3 łyżkami oliwy. Oczywiscie musi odleżeć 2 h a potem do piekarnika na 220 stopni aż nabieże złocistego kolorku w lodówce znalazłam jakąś surówke w pudełeczku ..chyba ona jest z odrobiną majonezu albo śmietany. taka kupna.... albo ją zjem albo zjem 100 g kukurydzy z puszki bo mam. Ale raczej surówke. Potem zakupy w Netto ,bo trzeba stworzyć jakąś surówke :]
buźka :*
Witam !!!
I jak kremik?dziala troszke? :wink: wiesz ta piers moze byc smaczna ale jest jeden minus nie lubie pikantnych przypraw :roll: :roll: