Wersja do druku
hehe, iska widzę że obie zaczęłyśmy dopiero od poniedziałku :) i wem jakie to straszne że nie mogę tak o prostu wejść do sklepu i kupić tego na co mam ochotę...najgorzej jest kiedy pomyślę że to może nic nie dać :(
ale ciągle myślę o wakacjach (przecież to już niedługo)...
trzymam kciuki!
klajdusia nio to razem musimy przez to przejsc :) i wiesz co? UDA NAM SIE :)
Wlasnie sobie przypomnialam jaki mialam swietny sen! O nas wszystkich. W tym moim snie sie znalysmy :) Opisalam go u siebie :) Temat: "Zaczynam - Pomozecie?"
Pozdrawiam i zapraszam :) :*
No , dziewczynki i tak ma być :!: :lol: jestesmy silne i damy radę :)
Magi, tw 4 kg, to jest nic w porównaniu z tym co mnie czeka. Chodzi mi o top, ze to były kilosy , któych się dorobiłam dosłownie w miesiac czy dwa. Dlatego pewnie łątwiej mi je było zrzucić.
Następne też zlecą szybko ;)
Jeśli sie postaram to zlecą :). A ty, senioritta, sorry ż epytam ale nie dosuzkałąm się informacji: na jakiej diecie jesteś ???
No doba dziewczynki, mykam już dzisiaj. Zaraz sobie łóżeczko poscielę i będę leżeć i pachnieć :P.Dobrej nocki ;)
Cheryl na South Beach.
Dobrejnocki :)
Wpadam życzyć udanego dzionka i oczywiscie zdrowego wycisku na basenie :wink:
matko ja w wakacje przytylam 9 kg i teraz ciezko sie ztytm uporac, no nie chce mi sie cwiczyc itp, no ale teraz sie biore hehe
No i zła jestem jak cholera, bo basen był zamknięty i tak już będzie do 02.02.2007r :evil: Nie mogłam popływac, to chociaz na spacerku byłam z koleżaneczka a na wieczór planujemy maraton filmowy dzisiaj :).
Evelinqa :arrow: dziękuję ci pięknie :** Tobie również ;)
julix :arrow: nie chciałbyś wiedziec ile ja przytyłam ;/ Trzeba zrzucić zbędny balast, no bo po co on nam :?:
Życzę Wam wszystkim udanego dnia i spadajacych kilosków :****