:*****
Co ja bym bez Was zrobiła ???:)
I świat znowu jest ciut piękniejszy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :!:
Wersja do druku
:*****
Co ja bym bez Was zrobiła ???:)
I świat znowu jest ciut piękniejszy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :!:
Witam Was serdecznie moje drogie dziewuszki :)
Moge sie przylaczyc :?: Od poniedzialku zaczelam sie odchudzac i przy zrzuceniu moich 10 kg przydaloby mi sie wsparcie :cry: Pomozecie?
Pozdrawiam. Podziwiam za zapal i mila atmosfere jaka tu panuje :*
Hej Cheryl :P
No i jak tam dzisiaj humorek lepiej niz wczoraj no a twoja dietka pędzi jak burza :?: :!:
J asię zawzięłam i dzisiaj były tylko owoce i warzywka :!: a co jak mus to mus nie dam sie i schudnę :!: :D
Pozdrawiam :P
Iska witaj u nas :P z nami napewno Ci się uda schudnąć zobaczysz :P
[color=indigo]witaj Cheryl16
ładnie Ci dietka idzie i juz 4 kg jestes do przodu gratuluje :) [/color]
A na jakiej diecie jestescie? Ja na 1000 kcal dziennie.
Cwiczycie cos do tego? Kurde jak myslicie ile kg strace w trzy tygodnie? Tak mniej więcej?
Pozdrawiam :)
Witajcie dziewuszki :)
IskaD :arrow: jasne że mozesz się przyłączyc :lol: . Będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz się odchudzać z nami :)Acha ile możesz stracić w trzy tygodnie ??? od 1,5-2kg. Tak mi się przynajmniej wydaje :)
Magi i niebieskooka1986 :arrow: no niby te 4kg...ale teraz stoję w miejscu bo mój organizm musi się przywyczaić do stopniowego przyjmowania węglowodanów...
Humorek już lepszy, mam nadziję że tak już zostanie :)Ale i tak tryzmajcie z amnie kciuki :)
P.S Magi, jestem z ciebie dumna :!: :*. Tak tryzmaj ...a....a... awszystko sie ułoży :lol:
Oj jak ja Ci zazdrosze tej wagi :lol: A niedługo napewno bedzie jeszcze nizsza :lol:
Sama zobaczysz :lol:
Dziękuję ,że tak we mnie wierysz. Bez Was byłoby mi o wiele ciężej :)
Chciałabym mieć taki zapał do walki :) Tzn. mam, ale nie aż taki :)
Czasami, dopada mnie taka ochota na jedzenie //a wiem, że już mi nie wolno// że chciałabym, żeby ktoś dał mi pożądnego kopniaka, ehh :cry:
Do dzisiajszego tysiaka brakuje mi 200 kcal, ale juz jest po 18 wiec chyba go nie dobije... :?: :!: Mimo, że ewentualnie można jeść do 4 godzin przed snem, a ja zasypiam 1-2 w nocy, ale już nie mam pomysłu co mogłabym zjeść. Gdy idę do kuchni i się rozglądam nie widzę nic na co miałabym ochotę. Nie jestem głodna w gruncie rzeczy :)
A jak Wam idzie?:) Pozdrawiam :) :*
Z jednej strony, to niedobrze, ż enie dobijasz do 1000, ale z drugiej po co pchać w sibie, jesli się nie cuzje głodu :?: :roll: . Ważne ,zebyś miałą nad tym kontrole :). Nie przyjmuj się. My tez tak mamay, przynajmniej ja mam. Że chce zjeść jeszcze i jeszcze i jeszcze, a na dodatek cos , czego mi nie wolno. ale taki urok diety. Uczymy się wytrwałości i samokontroli ( Jezu, to brzmi jak sekta :P ).
Jak mi idzie :?: nawet dobrze :). Co prawda za mało ćwiczyłam, ale chyba nie ejst najgorzej :). A wam, dziewczynki, jak idzie :?: