tiska nie damysie bedziemy laski...:D:D:D
Wersja do druku
tiska nie damysie bedziemy laski...:D:D:D
o matko ja mam rostepy.. :shock: :o w wieku 15 lat??? :shock: :shock:
Prosdze jesli macie jakies rady dotyczace odchudzania lub chcecie mnie wspierac to napiszecie tu cos..cos co sprawi ze jeszcze bardziej sie zmotywuje..bardzook was prosze..!!
częśc
podaj mi numer gg to pogadamy,
pozdrawiam
Nie martw się na pewno dasz sobie radę Pierwszy krok już zrobiłaś, czyli jesteś na tym forum, więc teraz może być już tylko lepiej.
Tańczysz :?: Zaciekawiło mnie to, bo ja też tańczę. Chodzisz na jakieś zajęcia może :?:
Taniec to super zajęcie i dużo się przy nim spala :!:
Napisałaś, że wchodzisz i schodzisz ze schodów 10x, a ile jest tych schodów :?: Tak z ciekawości pytam, bo ja też wchodzę i schodzę na 9 piętro ale nie liczę ile x tylko po prostu jak gdzieś idę to schodami.
No to bużka i powodzonka i pamiętaj jesteśmy z Tobą cały czas :!: :!: :!:
3maj się :!:
malina12 to mój numer gg: 9852816 napisz bedzie mi łatwije jesli pogadam z Tobą....inne dziewczyny jak chcecie tez piszcie potrzebuje was!!!!
justynia: ja nie wchodze i schodze tylko z nich biegam zeby spalic cos a tych schodów moze nie jest za wiele ale fajnie sie beiga jest ich dokladnie: 8...Tańcze ale w domu nie chodze na zadne zajecia moze pojde jak schudne...
szkoda ze niekt mnie nie odwiedza i nic nie pisze..:(:cry:
Ja też lubię tańczyć, chciałabym zapisać się na jakieś zajęcia, ale kasy nie mam :( Kiedyś chodziłam na warsztaty taneczne, bo były za darmo - było super, naprawdę :D A jak tam Ci dietkowanie idzie?
Dizs wzielam sie za siebie i jeszcze zostalo mi w miare kcal do zjedzenia...potem bede cwiczyc..:) jak zawsze:) i tanczyc..nie jestem na razie głodna pije duzoo wody ale wiesz potem ciagle chodzenie do ubikacji ale mam nadzieje ze mi to na dobre wyjdzie:)
Ja próbowałam pić dziennie 2 litry wody, ale w końcu poddałam się - poprostu nie raz nie mam jak, bo w domu mnie nie ma albo coś. No i też ciagle chodziłam sikać, dosłownie co 5 minut. Aż mama mojego chłopaka pomyślała, że sobie pęcherz przeziębiłam :wink: