Dobrze mówisz, weź sie za cwiczenia odrazu poczujesz sie lepiej :)
No i oby wkoncu tego kg lecily....a sio...!!! :!: heh zobaczysz juz niedlugo slonce :* 3maj sie i sie niezalamuj prosze :*
Wersja do druku
Dobrze mówisz, weź sie za cwiczenia odrazu poczujesz sie lepiej :)
No i oby wkoncu tego kg lecily....a sio...!!! :!: heh zobaczysz juz niedlugo slonce :* 3maj sie i sie niezalamuj prosze :*
No i kolejny juz 10 dzień diety a waga dalej stoi jak zakleta :? :evil: Ja juz nie wiem co mam robić żeby ruszyła, ale nie poddam sie. Wczoraj zaczęłam sie gimnastykować. Może to coś da, a jak nie to chyba sobie kupie tabletki na odchudzanie. Wprawdzie kłóce sie o nie z mama no ale trudno :)
A jak Wam idzie odchudzanie??
hej Czeri, nie wiem dlaczego waga nie idzie... Moze powiennaś zdecydowanie więcej się ruszać? :>
i napisałaś, że nei robisz jej tak dokladnie. A jakie grzeszki tam są ? :twisted: :wink:
Ja jem codzinnie vase, bo bym padła :P
u mnie codzinnie jest tak: wedider, rower(minimum 15min) i taniec brzucha (od pon do pt beda zajęcia)
a kopenh. robie od pon.
59,5(pon) => 58,8 (śr) :)
Może to indywidualnei zalezy od organzmu. Moze Ci ta dieta nie służy? albo cos źle robisz :? Czujesz się słabo? jesli nie, to ruszaj się codzinnie minimum 30min. :)
buziaczki 3maj się Czeri jestem z Tobą!!! I nie przerywaj diety, jak zaczełaś to skończ :) :)
Grzeszków jakis specjalnych nie mam. Staram sie trzymać diety ściśle. Ale faktycznie musze zacząć sie ruszać. Szkoda ze nie mam rowerku stacjonarnego, mam wprawdzie zwykły ale nie bardzi jest gdzie jeździć no i ta pogoda nie sprzyja. Leje od kilku dni...
Jenny88 i jak ta 6 weidera, czujesz jakąś różnice? Długo to juz stosujesz??
Pozdrowionka
czuje trochę różnice, mam jakieś mięśnie :shock: :shock:
tylko, że muszę więcej robić trningu kardio, bo bez tego mięśnie nie ujrzą światła dziennego... :?
To jeśli nei masz rowerka stacj., pogoda nei taka to może włącz muzyke i porób sobi sama aerobic :?: hm :?: Co Ty na to :?: :)
pozdrooooofka :**********
hej
no po spodniach to czuje że schudłam,są tak fajnie luźniejsze, ale tak to ja żadnej różnicy nie widzę, nogi jak były tak mam grube :wink: i cała tluściutka jestem
a tak się staram
dzis kupiłam sobie takie duże suche wafle, słodyczy nie jem ale to taki wyjątek, ale na śnadanko zjadłam tylko około 150 kcal, a na obiadek małego pomidorka i trochę serka fety light, to teraz do 18.00 pozwolę sobie na pochrupanie tych wafli bo tak mam na nie ochotę. :twisted:
ale jutro już nic takiego nie kupię
Witam laseczki :)
No ja tez mam zamair stosować 6 weidera ale dopiero wtedy gdy spale troszke tłuszczyku z mego brzuchola :D
Jak narazie dużo tancze przy radiu w domu do 30 minut sie zdarza, i robie brzuszki :) Odrazu czuję się lepiej :) Ajj tak bardzo juz chce schudnac hehe :)
Ten aerobik przy myzyczce to świetny pomysł :!: Nie wiem czemu mi to do głowy nie przyszło :wink: Jeszcze pomyślałam ze zbadam sobie tarczyce, moja mama kiedys na to chorowała wiec może w tym tkwi mój problem z niemożliwościa schudnięcia. A przy okazji zrobie sobie podstaowowe badania :)
No nic trzeba walczyć dalej :)
pewnie, że trzeba dalej walczyć... :)
ehh, jestem trochę ZŁA, bo byłam dzisiaj w galerii, kupić jakieś spodnie... bo nie mam :( przytyłam i żadne nie są dobre :cry: :cry:
i się wkurzyałm, że 38to za mały rozmiar... ehhhh i mam okropny brzuch z cellulitem...
:cry: buuuu :( :( Może będzie lepiej :?: Chciałabym żeby efekty były... JUŻ...
jestem taka niecirpliwa...
Czeri, to się b. cieszę, że mogłlam Ci jakoś doradzic. Zawsze znajdzie się jakiś sposób, jak nie ten to inny, tylko ta motywacja... ;)
buziaczki :*** zyczę milych humorów na wieczór...
Jenny88 doskonale Cie rozumiem z tą niecierpliwościa. Ja też bym chciała JUZ NATYCHMIAST najlepiej :roll: Ale nie da sie tak niestety. Nocóż musimy walczyc nie ma innego wyjścia :)
Pozdrowionka
Cieszę się, że mnie rozumiesz.... :)
No ale damy JAKOŚ radę... :)
musimy sie wspierać i wierzyć, że bedziemy sczupłe, pieknę :)
ale zrobiłyśmy już krok:
zaczełyśmy robić coś w tym kierunku :!: :!: 8) i to jest plus :)
własnei wróciłam z tańca brzucha i czuję się lepiej, psych., bo fiz. to padam.... :P
:)
i kolejny dzień, juz 11 diety a waga jak staneła tak stoi. Juz nie wiem co mam robić :? :cry: Zastanawiam się teraz jak odchudzać się kiedy sie skończą te 13 dni, żeby chociaż te 3 które schudłam nie wróciły. Dieta 1000 chyba nie dla mnie, ale musze sie zastanowić.
A jak Wam idzie??
Czeri, to ja zgłupiłam. Myslałam, że nic kompletnie kg nie poszły. A tu się dowiaduje, że 3kiloski poszły, tak ? :> :)
Może przez tydz. zrób sobie tysiaka, hm?
Mi jakos idzie. Nie wayłam się. Zrobię to jutro :)
Kurcze Czeri, nei wiem czemu nie słudłas więcej... :? A rusząlas się w ciągu tych 11dni ? a jak wczoraj z aerobiciem ? robiłaś :)
buziaczki, 3maj się :) :*
Pozdrawiam
Przez te 11 dni za bardzo sie nie ruszałam, bo wyczytałam ze przy tej diecie ruch jest niewskazany, bo nie dość że sie je mało kalorii to jeszcze sie je spala ćwicząc. Wczoraj nie było aerobiku, ale gimnastykowałam sie, glównie brzuszki i uda bo mam pokaźnych rozmiarów :oops: :oops: :cry: Podobno widac że schudłam, a mama mówi ze nasza waga jest do niczego bo co sie na nią wejdzie to inaczej pokazuje. Człowiek sie odchudza a waga pokazuje 4 kg wiecej :roll:
Pozdrowionka
to może kupić wagę np, hm ? Co Ty na to? niekoniecznie taka z pomiarem tłuzczu. Ja mam elektr. i nie sa mi przynajmniej na razie potrzebne jakies takie cuda :P
myslisz, że za dużo się ruszam? Teraz gimnastyka, wieczorem 1,5 zajęć z tańca brzucha... :? Nie no, chyba nic mi się nie stanie :P
Witam, ja również chcę zacząc te dietke ale nie wiem gdzie ona jest na tej stronce (możecie mi podac adresik) i nie wiem także jak przygotowuje sie tam mięso???
Pomozecie??
witam :)
jak tam Czeri idzie ?? :)
Kniuchna, wyszukaj w google, napisz póxnije co tam Ci wyszło, mniej więcej i zobaczymy czy aby na pewno to ta ;) Mięso? No, tak jak zawsze.. Nie umiem Ci tego wytłumaczyć, zawsze staram się jeść gotowane :) Ja pomoge :) Mog e powspierac :)
Dzisiaj 5. dzien :P :D :?
buziak
Hej. Jakoś leci mi ta dieta. Jutro ostatni dzień, ale waga jak staneła tak stoi ;/ Nie mam pojęcia czemu. Teraz myśle co by tu zacząć dalej stosować. Bo że nie przestane sie odchudzać to juz postanowione :evil:
Pozdrowionka
oj, spokojnie :) :*
tylko nie rzuc sie na jedzenie :!: :!: :!: :!: :!: :!:
ile było przed dieta, a ile jest teraz?
może zrób 1000 albo diete niełaczenia?
Noi to już ostatni dzień diety kopenhaskiej. Udało mi sie schudnać na niej 4 kg. Troche mało ale to jest dobry początek do dalszego odchudzania. Nie zdecydowałam jeszcze co bede stosowac, ale chyba diete niełączenia, bo na tym troche oparta była ta 13 dniowa.
Ogólnie czuje sie dobrze, wiec myśle ze było warto sie pomęczyc troszke:)
A jak wam idzie odchudzanie?? Jenny88 przy którym dniu juz jestes??
Jakoś mi idzie... ;) Najg. jest dla mnie popołudnie... :? Wtedy chce coś zjeść, czy to coś słodk. czy wogóle cokolwiek.... :?
:P
dzisiaj mam 6ty. Dopiero... :P ;) Jak na razie 1,5kg. Zobaczymy co będzie dalej... :) Oby coś poszło.. :)
też się zastanawiam, co po 13 robić :) i myslałam właśnie o tym 1000 i niełączenia. Mam taka książke o tej diecie, więc może warto skorzystać ? :P 8)
4kg, to zawsze coś. :) gratuluję :)
Czeri
gratuluję serdecznie zgubienia 4 kg. :wink: Jak dla mnie to dużo. Musisz ładnie wygladać bez tych 4 kg.
Czeri gratulacje!!! :)
I oby do konca..powodzenia!!
Hej. No i skończyłam diete kopenhaska z wynikiem -4 kg :) Waga mi pod koniec nareszcie ruszyła i zaczeła spadac :D Także czuje sie bardzo zadowolona. Dalej bede sie odchudzac i malo jesc bo sie przy tej diecie juz przyzywczaiłam do małych ilości. Ogólnie czuje sie dobrze, nie miałam zawrotów głowy co mi sie zdarzało czasami wcześniej ni nic podobnego. Takze kopenhaska polecam komus kto potrzebuje mocnego kopniaka i trudnej diety zeby sie sprawdzić. To uczucie jak sie uda jest wspaniałe, nawet jesli nie schudłam od 7 do 20 kg.
Pozdrawiam serdecznie.
A jak Wam idzie?
suuper :) Ciesze się bardzo :)
ja miałam wczoraj rzyganie. Był 6ty dzień, na obiad: marchew i jajko... Ta marchew.. hmm :? Nie będe dalej mówiła ;) Bo się domyślasz, no hmm nie strawiła się :?
a dzisiaj głowa mnie boli i jest mi niedobrze... super :? :]
słyszłąm że po 13 warto przez dwa tyg jeść 3razy dziennie :) żeby jo-jo nie było :P
Cześć :D
Nie chce zakładać nowego posta więc się dołącze do Was :)
ja też zaczynam od jutra 13-dniówke, teraz przez kilka dni ograniczyłam jedzenie, żeby żołądek się zminiejszył :wink:
Napiszcie czy mogę rano zamiast kawy wypić redbulla bez cukru, kawy nie dam rady, na sam zapach do wc biegnę :shock:
Ja tą dietę stosowałam już kilka razy...
Chudłam około 5-7 kg
przez jakiś czas wagę utrzymywałam
a później....
ech..... :(
mam nadzieję, że u ciebie będzie lepiej :)
Pozdrawiam!
To niestety też nie będzie pierwsza moja dieta :roll: i pewnie nie ostatnia :cry:
Ja wiem, że najlepiej zmienić swoje nawyki żywieniowe, tylko niestety wiedza to nie wszystko a łakomstwo swoje robi :oops:
redbull ? hm, sama nie wiem Last Summer :)
ja pije herbate, bo kawy też nie cierpie :!: :!: :!: :!: :!: :!:
ja mam taki program, że teraz kopnehaska, mimo, że dzisiaj czuję się okropnie, dociągnę ją, MUSZĘ :!: :)
a potem po prostu... no cóż => ''MŻ" :D
to od nas zależy, czy będzie jo-jo czy nie.... prawda :?:
Zaryzykuje z tym redbulem : :wink: zobaczymy jak to będzie, a później chce na diete South Beach przejść i to już na zawsze :D
no, no jaki zapał :) fajnie :)
jak Ty zgubiłąś te cm w talii i wogóel? bo tak patrzę :D dieta? ćwiczenia? bo mi idzie calkiem nieźle :P
od jutra kopnehaska. tak ? :) będę 3mała kciuki :D
Bardzo bym chciala zaczac ta diete.. tylko niewiem za chiny jak sie robi befsztyk ;(
więc tak: ja gotuję w małej ilości wody + vegeta. bo nie jem smażonego :) to niezdrowe... :?
od jutra zaczynasz ? :)
Tak bym chciala.. no dobra ale jak pojde do sklepu to co mam kupic zeby z tego befsztyk wyszedl? :)
poproś o filet z kurczaczka :) ja tak robie :P bo befsztyk jest tak na (prawde z wołowiny :P (najlepiej z polędwiicy wołowej :P )
jak masz ochotę to zjedz jeden podwójny albo miej go na dwa razy ;) bpo w moim jadłospisie nie ma napisanej ilośći :? u Ciebie też?
także troszkę robię inaczej, bardziej zdrowo :P
Ja fileta z kurczaka obsypuje całego ziołami prowansalskimi, zawijam w folie aluminiową i wsadzam do piekarnika na grilowanie (naprawdę da się zjeść i soli zero :mrgreen: ).
A co do mojej tali to zawsze pierwsza tak leci, najgorzej z udami (prawie tyle samo w udzie co w talii :cry: ).
Dzisiaj zaczynam - TRZYMAJCIE KCIUKI!!!
będzie dobrze :)
WSPIERAM :)
Hej dziewczynki! Widze że ostro sie wziełyście za kopenhaską :) I bardzo dobrze. Ja już ją skończyłam wprawdzie, ale nadal mało jem bardzo i mam nadzieje ze schudne kolejne 4 kg. Chcialam na SB przejsc ale jeszcze książka która zamówiłam o tej diecie do mnie nie dostarła wiec czekam.
To życze wam powodzenia i silnej woli 8)
ale masz fajnie, już jąs skończyłaś...
ja dzisiaj mam 8. dzien... zostalo mniej niż więcej ;) ale żebym się nie rzuciła na żarcie... :?
Podpowiedzcie mi jakąs dobrą diete : mój nawyk żywieniowy wygląda tak : 7.30 kawa i jabłko lub banan, 11 zazwyczaj jogurcik lub kanapka z szynką i pomidorkiem , potem kawka i małe ciastczko, obiad o 16 a potem juz nic - zawsze wydawało mi się zo to niewiele ale teraz to juz sama nie wiem. Bez obiadku nie wydolę :cry: macie jakiś pomysł?